Władysław Strzemiński

Rysunek do "Teorii widzenia". Z amfory, Grecja V w. p.n.e.

Udostępnij:
Datowanie: 1947-1950
Technika: rysunek
Materiały: karton, kalka techniczna, ołówek, tusz, gwasz
Rozmiar:wys. 18 cm, szer. 18 cm; z passe-partout: wys. 20 cm, szer. 20,5 cm
Sposób nabycia:przekaz
Data nabycia: 02.11.2016
Numer inwentarzowy: MS/SN/RYS/2168/45

Opis dzieła

„Rysunki do Teorii widzenia" to wybór z obszernego zbioru 89 prac wykonanych w większości ołówkiem i tuszem na przyklejonych do kartonu kalkach lub bezpośrednio na kartonie. Stanowią one ilustrację do analiz przeprowadzonych i opisanych przez Władysława Strzemińskiego w jego najsłynniejszej książce „Teoria widzenia". Autor najprawdopodobniej przerysowywał je z dostępnych albumów, akcentując istotne z perspektywy rozprawy elementy gwaszem lub tuszem. Prawdopodobnie część rysunków była też przygotowana przez studentów artysty. Publikacja, dla której punktem wyjścia były wykłady prowadzone przez Strzemińskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi (obecnie Akademia Sztuk Pięknych), stanowiła podsumowanie jego działalności artystycznej i refleksji estetycznej. Jej podstawowe koncepcje kształtowały się już w latach 30. XX wieku, a pierwsza wersja opracowania została ukończona w 1947 roku. W okresie stalinizmu Strzemiński poddał ją gruntownej redakcji, starając się wprowadzić do tekstu obowiązującą wówczas nomenklaturę. Publikacji nie udało się jednak wydać przed śmiercią artysty w 1952 roku. Zawarte w niej poglądy i dyskusja z pojęciem „realizmu”, były niezgodne z obowiązującą doktryną socrealizmu. Strzemiński podjął w „Teorii widzenia" studia nad zasadami funkcjonowania ludzkiej percepcji wzrokowej oraz analizę przemian sztuki na przestrzeni dziejów od paleolitu do impresjonizmu. Innowacyjność jego rozważań polegała na ukazaniu działalności artystycznej człowieka w szerszym kontekście uwzględniającym rozwój naukowy, cywilizacyjny i społeczno-polityczny. Wskazywał w nich na zależności między dostępnością dzieł sztuki, a systemem społecznym i poziomem świadomości wzrokowej zmieniającej się zarówno wskutek biologicznej ewolucji, jak i wraz z rozwojem cywilizacji. Zdaniem Strzemińskiego każdą epokę charakteryzuje właściwe, odmienne od poprzednich, postrzeganie rzeczywistości i praktyka artystyczna. Istotne miejsce w jego rozważaniach zajęło pojęcie „realizmu”, którego określony rodzaj odpowiadał każdej z odmian widzenia i wiązał się z odpowiednią formą. W jego teorii sztuka jest więc zawsze realistyczna, jednak realizm nie jest stały i niezmienny, a różny w zależności od czasów. Sztuka nowoczesna była jego zdaniem właściwą konsekwencją rozwoju świadomości wzrokowej, forma służy tu odkrywaniu rzeczywistości i przekazaniu określonej prawdy. Jej przeciwieństwem był anachroniczny i „wsteczny” realizm socjalistyczny, który zdaniem Strzemińskiego, był całkowicie formalistyczny, albowiem środki formalne służyły w nim jedynie celom zdobniczo-dekoracyjnym. Krytyka obowiązującej w stalinizmie doktryny i ideologicznego uwikłania artystów, a także wolnomyślicielski charakter opracowania, przekreśliły szansę na wydanie „Teorii widzenia" za życia artysty. Książka miała swoją oficjalną premierę dopiero po okresie odwilży po śmierci Stalina, w 1958 roku.

„Teoria widzenia" miała charakter edukacyjny, jednak nie typowo podręcznikowy. Edukacja artystyczna i nauka poprzez sztukę miały dla Strzemińskiego istotne znaczenie. Po przeprowadzce do Łodzi planował założenie w mieście wyższej szkoły plastycznej o systemie kształcenia nowocześniejszym od niemieckiego Bauhausu. Analizując w swojej rozprawie mechanizmy rozwoju ludzkiego poznania pragnął wykorzystać zdobytą wiedzę do podniesienia poziomu świadomości artystycznej społeczeństwa, w tym także samych artystów.

W zbiorach Muzeum znajduje się tylko część prac. Wiele z nich pochodzi z dwóch rozdziałów książki: „Widzenie konturowe" i „Widzenie sylwetowe".

„Z amfory, Grecja V w. p.n.e." i „Ornament z kyliksu, Grecja, V w. p. n. e." oraz „Z kyliksu, Grecja, V w. p. n. e." to ilustracje towarzyszące rozważaniom nad perspektywą.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis prosty

Rysunki do „Teorii widzenia" to wybór z większego zbioru prac. W większości zostały wykonane na kalkach lub kartonie. Narysowane ołówkiem i tuszem. Są to ilustrację do z książki „Teoria widzenia". Jej autorem jest Władysław Strzemiński. Publikacja została wydana w 1958 roku. Było to już po śmierci artysty. Książka stanowi podsumowanie działalności Strzemińskiego. Autor analizuje w niej historię sztuki. Robi to jednak w sposób jak na tamte czasy wyjątkowy. W swoich analizach ukazuje sztukę w szerszym kontekście. Uwzględnia rozwój naukowy i społeczny. Bierze pod uwagę wpływ jaki te warunki mają na to jak widzimy.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis dla osób ze spektrum autyzmu

Władysław Strzemiński malował obrazy, rysował rysunki, dużo pisał o sztuce. Zastanawiał się jak powstaje obraz. Analizował, z czego się składa. Chciał wiedzieć,  kiedy obraz jest dobrze namalowany. Napisał książkę zatytułowaną „Teoria widzenia”. Opisywał w niej, w jaki sposób widzi człowiek. Oko człowieka jest zbudowane jak maszyna. Obraz wpada do jej środka przez soczewkę i trafia do mózgu. Wtedy człowiek rozpoznaje kształty, przedmioty, kolory. Człowiek musi nauczyć się patrzeć. Oglądając zwierzęta widzi, że się od siebie różnią. Oglądając drzewa widzi, że są różne. Oglądając dzieła sztuki widzi, że są różne. Rysunki są ilustracjami do książki „Teoria widzenia”. Pokazują, jak ludzie widzą różne rzeczy. Pokazują, jak artyści widzieli i malowali różne rzeczy dawniej i dziś.

Maciej Cholewiński, konsultacja ekspercka: Aleksandra Oszczęda.

Audiodeskrypcja

Autor: Władysław Strzemiński

Tytuł: Rysunek do „Teorii widzenia". Z amfory, Grecja V w. p.n.e.

Wymiary: wysokość 18 cm,  szerokość 18 cm, z passe-partout - wysokość 20 cm,  szerokość 20,5 cm

Technika: rysunki tuszem na papierze i półprzezroczystym pergaminie

Rok powstania: 1947 – 50

Rysunki do swojej książki „Teoria widzenia” Władysław Strzemiński sporządzał równolegle z pisaniem – w latach 1947 – 50. Są to niewielkie rysunki wykonane czarnym tuszem na papierze lub na półprzezroczystym pergaminie i naklejone na karton. Pergaminowe rysunki podpowiadają, że Strzemiński mógł posiłkować się przerysowywaniem uproszczonych sylwetek z albumów o sztuce.

Rysunki do publikacji to poddane tezom artysty uproszczone, schematyczne odwzorowania dzieł sztuki z różnych okresów w historii sztuki, którymi Strzemiński ilustrował autorsko swoje wybitne dzieło. Książka stanowiła podsumowanie wykładów z historii sztuki, jakie artysta prowadził w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi w jej pionierskich, powojennych latach. Julian Przyboś celnie określił cel przygotowywanej publikacji: „Teoria widzenia” nie uczy, jak malować, lecz pokazuje jak patrzono i malowano.

Książka Strzemińskiego zakładała, że widzenie ma charakter fizjologiczny, związany z funkcjonowaniem narządu wzroku, a jednocześnie to także rezultat zdolności postrzegania określonych zjawisk lub fenomenów. Ta zdolność, zbiór czynników warunkujących percepcję wizualną, to „świadomość wzrokowa”. Jej rozwój wiązać się miał ze zmianami warunków życia poszczególnych społeczeństw i ich struktury na przestrzeni dziejów.

Wybrana z zespołu rysunków praca związana jest z wyodrębnionym przez Strzemińskiego w starożytnej Grecji widzeniem sylwetowym. Na białej zbliżonej do kwadratu kartce,  naklejony jest mniejszy od niej także bliski kwadratowi kawałek półprzezroczystego pergaminu. W narożnikach przebijają niewielkie, nieregularne plamy prześwitującego kleju. Kompozycja podzielona jest w pionie symetrycznie na dwie części. Na lewej i prawej części narysowane są konturowo takie same postacie kobiety w luźnej, obfitej szacie z rękawami sięgającymi poniżej łokci, obniżonym stanem i spódnicą sięgającą do połowy łydki. Obfitość materiału podkreślona jest regularnymi pionowymi kreskami. Ciało ukazane jest en face, zaś twarz narysowana jest profilem, kieruje się w prawo. Długie włosy spięte są na potylicy i opadają na kark i ramię trójkątną kitką. Kobieta w zgiętych w łokciach rękach trzyma przed sobą zwój, z którego coś czyta. Z jego szczytu zwisa zmarszczona, obfita tkanina, która sięga do pasa postaci. Zwrot twarzy w prawo sprawia, że podłużny zwój także jest po prawej stronie. Bose stopy ukazane są dwojako: po prawo na wprost i po lewo z boku. Różnica pomiędzy postaciami jest tylko w sposobie potraktowania tła. Postać po lewo widnieje na białym tle, ta sama postać po prawo zaś ma jednolite czarne tło wyraźnie odcinające białą sylwetkę. Pomiędzy analogicznymi elementami ciała obu figur Strzemiński poprowadził poziome, przerywane linie. Patrząc od góry łączą one czubki głów postaci, zgięcie łokci, koniec zwisającej tkaniny, fałdę zluzowanej bluzy, kraniec spódnicy.

Za pomocą tego rysunku Strzemiński w „Teorii widzenia” unaoczniał dwie ważne cechy greckiego widzenia – współwymierność i widzenie sylwetowe. W rozdziale poświęconym widzeniu starożytnych Greków dowodził, że wykształcili oni widzenie sylwetowe, będące sumą linearnego konturu figur lub przedmiotów oraz wypełnienie kolorem innym niż tło tej sylwety. Najdoskonalej jest to widoczne w malarstwie wazowym. Strzemiński podkreślał także współwymierność wzoru z natury z odwzorowaniem w sztuce. Ewolucyjnie było to zatraceniem perspektywy intencjonalnej i deformacji z epok poprzednich.

„Teoria widzenia” nie została przez Strzemińskiego ukończona. W ostatnich latach życia artysty była przepisywana na maszynach przez jego studentów. Strzemiński zdążył sporządzić osiemdziesiąt dziewięć rysunków - ilustracji dla poszczególnych tez sformułowanych w „Teorii Widzenia”. Ilość rysunków przyporządkowanych do poszczególnych faz rozwoju teorii widzenia także sugeruje niedokończony charakter dzieła. Bogactwo ilustracji do prehistorii, starożytności greckiej, rzymskiej i egipskiej oraz schematy analizy renesansowego i barokowego malarstwa dowodzą, że Strzemiński w komforcie pracował nad początkowymi częściami książki. Do późniejszych fragmentów artysta prawdopodobnie nie zdążył sporządzić stosownych ilustracji. Obecnie zespół osiemdziesięciu dziewięciu rysunków znajduje się w Muzeum Sztuki w Łodzi.

Agnieszka Wojciechowska-Sej, konsultacja ekspercka: Magdalena Rutkowska.

Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 
Wystawy

Kobro y Strzemiński. Prototipos vanguardistas [2017-04-25-2017-09-09]
A Polish Avant-garde, Katarzyna Kobro, Władysław Strzemiński [2018-10-24-2019-01-14]

Bibliografia

Władysław Strzemiński, Teoria widzenia, rozdz.: poz. 47, Kraków : Wydawnictwo Literacki, 1958, s. 48.,Władysław Strzemiński, Teoria widzenia, rozdz.: poz. 47, Kraków : Wydawnictwo Literackie, 1969, s. 47.,Władysław Strzemiński , Teoria widzenia, Łódź : Mu

Władysław Strzemiński
Władysław Strzemiński

Władysław Strzemiński, artysta i teoretyk, był czołowym przedstawicielem awangardy międzywojennej w Polsce. Urodził się w zaborze rosyjskim, w Mińsku, w rodzinie polskiej. Studiował w elitarnej Wojskowej Szkole Inżynieryjnej im. cara Mikołaja w Petersburgu. Podczas pierwszej wojny światowej doznał poważnych obrażeń, w wyniku których stracił jedną rękę, nogę i widzenie w jednym oku. Od 1917 roku bliżej zainteresował się sztuką i wtedy – lub rok później – poznał też swoją przyszłą żonę, Katarzynę Kobro. Od 1918 aktywnie działał w środowisku konstruktywistów rosyjskich. Już wtedy uczestniczył w posiedzeniach Pododdziału...