Jerzy Lewczyński

Portret Beksińskiego

Udostępnij:
Datowanie: 1964
Technika: fotografia czarno-biała
Materiały: papier fotograficzny
Rozmiar:wys. 39,9 cm, szer. 48 cm
Sposób nabycia:zakup
Data nabycia: 27.12.1985
Numer inwentarzowy: MS/SN/F/1549

Opis dzieła

„Portret Beksińskiego" to fotografia czarno-biała przedstawiająca zaprzyjaźnionego z Jerzym Lewczyńskim artystę w jego mieszkaniu w Sanoku. Beksiński leży swobodnie na łóżku przykrytym wzorzystą narzutą i spogląda w stronę aparatu. Otaczają go liczne, porozwieszane na ścianach rysunki i heliotypie w większości o makabrycznej tematyce, oraz zdjęcia, m.in. dobrze znana fotografia „Twarz w lustrze" z 1957 roku. Z prawej strony łóżka stoi również sporych rozmiarów rzeźba. Lewczyński poznał Beksińskiego w latach 50-tych. Łączyło ich podobne podejście do fotografii, skupione na inspirowanych awangardą formalnych rozwiązaniach oraz dążenie do włączenia jej do intermedialnych poszukiwań. Bliższą znajomość artyści nawiązali przy okazji międzynarodowej wystawy fotograficznej „Krok w Nowoczesność”, zorganizowanej w Poznaniu w maju 1957 roku przez Bronisława Schlabsa. Od tego momentu stosunki między trójką autorów zacieśniły się. Prowadzili oni obfitą korespondencję dotyczącą zagadnień związanych ze sztuką oraz wspólnie planowali i organizowali sobie nawzajem wystawy. Tworzyli nieformalną grupę, której program eksploracji twórczych wyznaczał Beksiński. Jej działalność trwająca do 1959 roku miała ogromne znaczenie dla fotografii polskiej oraz sztuki awangardowej tamtego okresu. Artyści zorganizowali dwie wspólne wystawy. Pierwsza odbyła się w czerwcu 1958 roku w Warszawie w kierowanej przez Mariana Bogusza Galerii Sztuki Nowoczesnej. Zrywające z dokumentaryzmem awangardowe podejście twórców wzbudziło wówczas wiele emocji, a samym artystom zarzucano między innymi „igraszki formalne” godzące w specyfikę fotografii artystycznej. Druga wystawa „Pokaz Zamknięty” odbyła się w siedzibie Gliwickiego Towarzystwa Fotograficznego w czerwcu 1959 roku. Miała ona charakter programowego manifestu wyrażającego sprzeciw autorów wobec stereotypowego rozumienia realizmu w fotografii. Mocną krytykę prac oraz samej koncepcji zawarł w swojej recenzji Alfred Ligocki, nazywając ich działania „Antyfotografią”. Określenie to nawiązywało do francuskiej antypowieści i tego, co jej autorzy robili z tradycyjną powieściową narracją. Nazwa przylgnęła z czasem do samej wystawy i prezentowanych na niej prac.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis prosty

„Portret Beksińskiego" to fotografia czarno-biała. Przedstawia zaprzyjaźnionego z Jerzym Lewczyńskim artystę w jego mieszkaniu w Sanoku. Beksiński leży swobodnie na łóżku przykrytym narzutą we wzory. Spogląda w stronę aparatu. Na ścianach wiszą jego rysunki i zdjęcia. Z prawej strony łóżka stoi sporych rozmiarów rzeźba. Lewczyński znał się z Beksińskim od lat 50. Łączyło ich podobne podejście do fotografii.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis dla osób ze spektrum autyzmu

Jerzy Lewczyński był fotografem. Wykonał portret Zdzisława Beksińskiego. Zdzisław Beksiński był artystą. Był również fotografem. Portret został wykonany w mieszkaniu Zdzisława Beksińskiego w Sanoku. Całe mieszkanie zapełnione było dziełami sztuki Beksińskiego. Beksiński leży na kanapie i pozuje. W takiej pozie, w dawnym malarstwie portretowano kobiety. W prawym rogu znajduje się głośnik. Poszczególne elementy „Portretu” mówią nam różne rzeczy o Beksińskim: że interesuje się historią sztuki, jest artystą, dużo tworzy, lubi słuchać muzyki.

Maciej Cholewiński, konsultacja ekspercka: Aleksandra Oszczęda.

Audiodeskrypcja

Autor: Jerzy Lewczyński

Tytuł: „Portret Beksińskiego”

Wymiary: wysokość 39,9 cm, szerokość 48 cm

Technika: fotografia czarno-biała na papierze

Rok powstania: 1964

Praca Jerzego Lewczyńskiego to czarno-biała odbitka na poziomym prostokątnym papierze fotograficznym. Zdjęcie przedstawia leżącego na tapczanie mężczyznę w narożniku pokoju pełnego obrazów. Bohater fotografii to Zdzisław Beksiński, malarz.

Kadr zbudowany został w trzech planach. Pierwszym z nich jest wchodzący w ujęcie w lewym dolnym narożniku blat stolika z czasopismem lub jasnym obrusem. To niewielki trapez. Drugi plan stanowi tapczan pokryty wzorzystym kocem w zygzakowate formy, na którym półleży mężczyzna. Materac tapczanu widoczny jest w całości, zajmuje niemal całą szerokość fotografii. Beksiński ubrany w jasny sweter i spodnie leży po lewej stronie, opierając się na łokciu, z torsem nieznacznie  uniesionym. Kolana ma podkurczone i obejmuje je lewą ręką.  Na stopach ma ciemne skarpetki i pantofle. Twarz malarza jest okrągła, czarne krótkie włosy opadają obciętą prosto grzywką do połowy czoła. Mężczyzna ma okulary w ciemnych oprawkach, kąciki jego ust lekko opadają, sprawia wrażenie nieco zagniewanego lub obrażonego.  Mężczyzna zajmuje około dwie trzecie materaca. Po prawej stronie kanapy leży ozdobna poduszka z wizerunkiem głowy wilka. Tapczan stoi w narożniku pokoju, ściany za nim opasuje ciemniejszy pas tkaniny lub lamperii. Trzeci plan zdjęcia stanowi jasna ściana zajmująca około dwóch trzecich wysokości pracy, szczelnie zajęta zawieszonymi obrazami, rysunkami i fotografiami. Na ścianie vis a vis obiektywu aparatu wisi dziesięć prostokątnych prac o różnej orientacji. Cztery obrazy wiszące najwyżej przecina krawędź fotografii. Dolne dzieła to różne warianty portretów, uwagę przykuwa fotografia autorstwa Beksińskiego – „Strefa” . U wezgłowia łóżka wisi niewielka półeczka na trójkątnych wspornikach z małym pudełkiem lub grubą książką. Narożnik pokoju zajmuje kwadratowa, abstrakcyjna praca.

Jerzy Lewczyński przyjaźnił się ze Zdzisławem Beksińskim przez ponad czterdzieści lat. Dowodem ich zażyłej relacji są listy, które w równej mierze relacjonują zgrzebną rzeczywistość życia w PRL-u, co dowodzą wspólnoty myśli artystów. Lewczyński i Beksiński korespondowali aż do tragicznej śmierci malarza w 2005 roku. Ich korespondencja została zebrana w publikację przez Olgę Ptak i wydana w 2015 roku.

Agnieszka Wojciechowska-Sej, konsultacja ekspercka: Magdalena Rutkowska.

Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 
Jerzy Lewczyński
Jerzy Lewczyński

Postać o biografii naznaczonej piętnem historii XX wieku. W czasie II wojny światowej był żołnierzem AK. Po wojnie zajął się fotografią, zaś w drugiej połowie lat 50. współpracował z najważniejszymi fotografami tego czasu – Bronisławem Schlabsem i Zbigniewem Beksińskim. Istotnym źródłem inspiracji był dla niego neorealizm włoski (filmy Rzym miasto otwarte Roberta Rosselliniego, Złodzieje rowerów Vittoria de Sica). W roku 2007 Jerzy Lewczyński otrzymał przyznawaną przez artystów nagrodę im. Katarzyny Kobro. Maria Morzuch (cytat za: Abecadło, red. Jarosław Lubiak. Łódź: Muzeum Sztuki w Łodzi. 2010. s. 227).