Jimmie Durham
Even after so many years have passed so strangely I still cannot explain adequately what happened that night
Datowanie: | 2012 |
Technika: | technika mieszana, instalacja |
Materiały: | tworzywo sztuczne, papier, guma, plastik, aluminium, sztuczny kamień, kamień, szkło, drewno |
Rozmiar: | wys. 50 cm, szer. 120 cm, głęb. 50 cm |
Sposób nabycia: | zakup (dotacja MKiDN) |
Data nabycia: | 2015 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/R/591 |
Opis dzieła
Na instalację Jimmiego Durhama znajdującą się w zbiorach Muzeum Sztuki składa się puste akwarium, na którego dnie znajdują się drobne elementy, takie jak paciorki, szklane i plastikowe kule w rozmaitych rozmiarach, dziecięce zabawki – samochodziki i piłeczki, a także śruby, koraliki, które zdają się wysypane z pogiętego aluminiowego wiadra. Te odpadki codziennego zbieractwa niczym śmieci wyrzucone na brzeg morza artysta przewrotnie zamyka w akwarium. Durham poprzez słowa, przedmioty, obrazy, performanse ujawnia – często w poetycki i aluzyjny sposób – uprzedzenia generowane przez zachodniocentryczną wizję sztuki, proponując alternatywny sposób percepcji i działania, w ramach których człowiek nie narzuca swojego porządku naturze, ale stara się żyć z nią w symbiozie lub nawet poddając siebie (i artystyczne artefakty) jej siłom.
Katarzyna Słoboda
Opis dla osób ze spektrum autyzmu
Opis dedykowany osobom ze spektrum autyzmu
Informacje o artyście.
Jimmie Durham:
● urodził się w 1940 roku;
● jest Amerykaninem, od 1994 roku mieszka w Europie.
Opis dzieła:
● to szklany prostopadłościan na drewnianej podstawie;
● przypomina gablotę → szklane gabloty umieszcza się w muzeum → w gablotach pokazuje się ważne przedmioty;
● Jimmie Durham umieścił w gablocie:
- pogięte aluminiowe wiadro,
- kulki, koraliki, piłeczki, guziki, śrubki,
- zabawkowe małe samochodziki,
- 4 potłuczone kieliszki z przezroczystego szkła;
● nie wiadomo, dlaczego przedmioty wysypały się z wiadra;
● nie wiadomo, dlaczego wiadro jest pogięte, spłaszczone;
● dla artysty te przedmioty były ważne, nawet jeżeli już nie pamięta dlaczego; przedmioty to ślad jakiegoś wydarzenia życia artysty.
Autorka skryptu: Agnieszka Wojciechowska-Sej
Opis dedykowany osobom słabo słyszącym i niesłyszącym
Jimmie Durham jest artystą, aktywistą, eseistą (aktywista to człowiek, który należy do jakiejś organizacji i walczy o konkretne prawa, eseista to literat, autor esejów, szkiców literackich czyli krótkich form literackich, które opowiadają o jakimś problemie, w eseju to zdanie autora na dany temat jest najważniejsze) i poetą. Urodził się w 1940 roku w Stanach Zjednoczonych, w 1994 roku przeniósł się na stałe do Europy. Instalacja znajdująca się w zbiorach Muzeum Sztuki w Łodzi to różne drobne przedmioty jak paciorki, szklane i plastikowe kulki w różnych rozmiarach, dzwoneczki, potłuczony kieliszek do szampana, dziecięcy plastikowy samochodzik, śrubki, koraliki. Wszystko to wygląda, jakby dopiero co wysypało się z pogiętego, podziurawionego aluminiowego wiadra. Przedmioty te to odpadki codziennego zbieractwa, są niczym śmieci wyrzucone na brzeg morza. Przewrotnie zamknięte zostały w szklanej gablocie – jak w akwarium. Tytuł pracy Nawet pomimo tego, iż ku mojemu zdziwieniu minęło tyle lat nadal nie mogę odpowiednio wytłumaczyć tego, co wydarzyło się tamtej nocy brzmi jak fragment wiersza. Nie rozwiewa wątpliwości a nawet je zwiększa i dodatkowo budzi zaciekawienie widza. (Tytuł pracy jest dziwny, ciekawy, tajemniczy i nie daje konkretnej odpowiedzi dlaczego jest taki, patrząc na pracę.) Tajemnicą jest, co się wydarzyło i z jakiego powodu część przedmiotów została uszkodzona. Tytuł sugeruje, że nawet autor pracy tego nie wie.
Jimmmie Durham wykorzystuje w swoich pracach (obiektach, instalacjach i performancach) słowa, przedmioty, obrazy. Robi to w sposób poetycki i aluzyjny. Proponuje alternatywny sposób percepcji i działania(Artysta proponuje nowy sposób myślenia o pracy, daje możliwość własnych skojarzeń). Człowiek nie narzuca swojego porządku naturze, ale stara się z nią żyć w symbiozie lub nawet poddaje siebie (a także obiekty sztuki) siłom natury. Przedmioty w tej instalacji, zniszczone zostały w niewyjaśnionych okolicznościach, nie wiemy jaka siła tego dokonała. Ale czyż nie wszelkie dokonania człowieka, mogą ulec zniszczeniu przez potężne siły natury?
Autorka skryptu: Katarzyna Mądrzycka-Adamczyk