Janusz Maria Brzeski
bez tytułu
Datowanie: | ok. 1930 |
Technika: | rysunek tuszem |
Materiały: | tusz, papier |
Rozmiar: | wys. 25,5 cm, szer. 18,5 cm |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 25.10.1990 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/RYS/1610 |
Opis dzieła
Dwa rysunki tuszem na papierze to prawdopodobnie ilustracje przeznaczone do druku. Od drugiej połowy lat 20. XX wieku Janusz Maria Brzeski zajmował się projektowaniem graficznym i współpracował z licznymi wydawnictwami. Jego prace doceniano nie tylko w Polsce, ale także zagranicą. Podczas swojego pobytu w Paryżu w latach 1929–1930 był chętnie zatrudniany przez agencje reklamowe i redakcje tygodników (m.in. magazyn „Vu”), tworzył również rysunki dla francuskich domów mody. Po powrocie do Polski współpracował z koncernem „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”. Aczkolwiek najlepiej znane są jego fotomontaże i kolaże drukowane w czasopismach „As” i „Tajny Detektyw”, Brzeski jest również autorem licznych prasowych rysunków. W dwudziestoleciu międzywojennym za sprawą masowości druku prasa przeżywała swój rozkwit, krzycząc nagłówkami i na bieżąco komentując wydarzenia ze świata, wpisywała się w nowe dynamiczne tempo życia. Przyczyniła się również do zmiany odbioru sztuki. Otwierając przed artystami nowe obszary działań, razem z plakatem i reklamą, wyprowadziła sztukę z muzeów i salonów na ulice. Okres międzywojenny to moment przełomowy, w którym kultura wysoka zaczęła się przenikać z kulturą masową. Wielu artystów podejmowało wówczas współpracę z magazynami i wydawnictwami, prezentując w nich prace niczym nieustępujące realizacjom pokazywanym na wystawach.
Dwa omawiane rysunki ukazują codzienność międzywojnia, poruszając popularne wówczas tematy. Pierwszy przedstawia nabrzeże, przy którym stoją statki. Nie wiemy tego na pewno, ale z dużym prawdopodobieństwem możemy podejrzewać, że jest to Gdynia, którą Brzeski zilustrował również w dyptyku Dwa oblicza portu narysowanym bardzo podobną kreską i utrzymanym w takiej samej estetyce. W drugiej połowie lat 20. XX w. „miasto z morza” stało się najnowocześniejszym portem nad Bałtykiem i dynamicznie rozwijającym się ośrodkiem morskim. Rozbudowa Gdyni zajmowała również ważne miejsce w państwowej propagandzie i kreowaniu wizerunku Polski Morskiej. Morze stało się częstym tematem podejmowanym w prasie, która ukazywała je nie tylko jako „okno na świat” ważne z punktu widzenia handlowego i militarnego, ale także jako miejsce wypoczynku zgodne z nowoczesnym stylem życia, w którym ruch i sport zajmowały istotne miejsce. W 1935 roku Brzeski uwiecznił Gdynię także w znajdującym się w zbiorach Muzeum Sztuki w Łodzi, fotograficznym reportażu, skupiając się w nim na jej przemysłowym charakterze.
Drugi rysunek ukazuje policjanta zatrzymującego samochody na tle miejskich zabudowań i narysowanych szkicowo sylwetek ludzi przypominających zmierzających do pracy robotników. Nie wiemy, do jakiej konkretnej sytuacji odnosi się ilustracja, niemniej jednak autor zawarł w niej obraz międzywojennego miasta z jego gwarem, ruchem ulicznym i dynamiką, za którą stoi między innymi upowszechnienie się automobilu jako nowoczesnej formy transportu.
Dorota Stolarska-KultysOpis prosty
Dwa rysunki tuszem na papierze to prawdopodobnie ilustracje przeznaczone do druku. Od drugiej połowy lat 20. XX wieku Janusz Maria Brzeski współpracował z licznymi wydawnictwami. Prasa przeżywała wówczas swój rozkwit. Wielu artystów chętnie z nią współpracowało.
Oba omawiane rysunki ukazują Polskę z przełomu lat 20. i 30. Poruszają popularne wówczas tematy. Pierwszy przedstawia nabrzeże, przy którym stoją statki. Nie wiemy tego na pewno, ale prawdopodobnie jest to Gdynia. W drugiej połowie lat 20. XX w. miasto rozwijało się bardzo szybko. Powstał tam najnowocześniejszy port nad Bałtykiem. Gdynia stała się symbolem budowy nowej Polski po odzyskaniu niepodległości.
Drugi rysunek ukazuje policjanta zatrzymującego samochody. Za nim widać fragment miasta i sylwetki ludzi. Nie wiemy, do jakiej konkretnej sytuacji odnosi się ilustracja. Jednak autor ukazał w niej obraz miasta z przełomu lat 20. i 30. Jest ono nowoczesne i głośne. Dużo się w nim dzieje. Jego istotny element stanowią samochody.
Dorota Stolarska-Kultys
Opis dla osób ze spektrum autyzmu
W latach 20. i 30. XX wieku Janusz Maria Brzeski wyjeżdżał do Francji i Belgii. Być może rysunki czarnym tuszem są notatkami z podróży. Jeden rysunek przedstawia port rzeczny z barkami. Drugi rysunek pokazuje policjanta zatrzymującego dwa duże samochody. Rysunki są schematyczne, uproszczone.
Małgorzata Wiktorko, Agnieszka Wojciechowska -Sej, konsultacja ekspercka: Aleksandra Oszczęda.
Audiodeskrypcja
Autor: Janusz Maria Brzeski
Tytuł: „Bez tytułu”
Wymiary: wymiar kartek 33 cm x 24,5 cm, wymiary centralnie usytuowanego rysunku 25,5 cm x 18,5 cm
Technika: tusz na papierze
Rok powstania: ok. 1930
Dwie prace Janusza Marii Brzeskiego to prostokątne rysunki czarnym tuszem na prostokątnych pionowych kartkach. Wokół rysunków są kilkucentymetrowe marginesy – pionowe węższe, o szerokości 2-3 centymetrów, poziome o szerokości 4 centymetrów. Obie prace przedstawiają miejskie pejzaże. Pierwszy to widok portu z barkami, drugi – ruch uliczny zatrzymywany przez policjanta. Brzeski operuje uproszczonym rysunkiem, silnym konturem, płaską plamą barwną od bieli kartki przez kilka odcieni szarości do czerni. Obie prace są sygnowane w lewym dolnym rogu inicjałami małe i kropka małe m kropka wielkie B kropka. Pierwsza praca rozdzielona jest ukośną linią brzegu na dwie części. Skos zaczyna się w lewym dolnym narożniku, ponad sygnaturą i biegnie pod kątem 30 stopni w prawo ku górze, kończąc się mnie więcej w połowie prawej krawędzi. Prawy dolny róg , ograniczony linią brzegu to trójkątna powierzchnia wody. Wzdłuż brzegu narysowane są trzy łodzie o migdałowatym obrysie pokładu z wysokimi masztami. Pokład pierwszej od lewej, najniższej jest biały, środkowej – szary, ostatniej – najwyższej – czarny. Są podobnej wielkości, choć pierwsza od lewej łódź wyróżnia się dwoma masztami z olinowaniem i czarnym niskim kominem. Obok środkowej łodzi narysowana jest mała czarna łódka zbudowana jedynie z kreski masztu i ukośnej liny i migdałowatej plamy pokładu. Na brzegu narysowane są trzy ażurowe dźwigi z linami do ładowania towarów. Równolegle do linii brzegowej biegnie jasna wstęga portowej ulicy lub bulwaru, przy której stoją prostopadłościenne, proste, klockowate domy. Budynków jest osiem. Ich elewacje są jednolite, niekiedy gładkie, niektóre mają czarne lub konturowe kwadratowe okna na dwóch kondygnacjach. Budynki maleją oddalając się w głąb kompozycji. Ponad domami unosi się szara, roztarta pozioma chmura.
Druga kompozycja to scena uliczna. Stojący wzdłuż lewej krawędzi policjant w charakterystycznym angielskim hełmie i czarnym płaszczu podnosi zgiętą lewą rękę i gestem zatrzymuje dwa jadące obok siebie auta. Auta wjeżdżają w kadr z prawej strony, od dołu. Sprawiają wrażenie, jakby od strony widza wjeżdżały do rysunku. Maski kanciastych, czarnych aut z masywnymi, wysokimi nadkolami zajmują dolny prawy narożnik. Auto po prawej stronie ma czarną linia zarysowaną kabinę, auto po lewej zasygnalizowane jest tylko masywną frontową karoserią.
Na wysokości podniesionego przedramienia policjanta, mniej więcej w połowie kompozycji znajduje się poziomy pas przechodniów wędrujących w prawą stronę. Postaci jest 11, są narysowane prostymi kreskami. Górną część rysunku, powyżej przechodniów, zajmuje pierzeja ulicy złożona z czterech jednakowo wysokich domów. Fasady domów są prostokątne – trzy od prawej pionowe, czwarty dom, stanowiący tło dla figury policjanta to prostokąt pionowy. Na elewacjach znajdują się prostokątne, czarne okna. Sądząc po ich pasowym układzie – domy mają cztery kondygnacje. Kamienice zwieńczone są niewysokimi spadzistymi dachami o lekko skośnej, zgodnie z perspektywą linii.
Janusz Maria Brzeski w latach 1925 – 30 oraz w 1935 roku podróżował po Europie. Odwiedził Włochy, Francję i Belgię. Jego dyptyk rysunkowy może być namysłem nad różnymi obliczami miast. Postępująca nowoczesność reprezentowana przez automobile stanowi kontrast wobec niskiej zabudowy nabrzeża portowego.
Agnieszka Wojciechowska-Sej, konsultacja ekspercka: Magdalena Rutkowska.
Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi
Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN