Janusz Maria Brzeski

"Mężczyźni wolą blondynki" ilustracja z czasopisma "AS" nr 3

Udostępnij:
Datowanie: 1935
Technika: kolaż, rysunek
Materiały: klej, papier, fotografia
Rozmiar:wys. 12,5 cm, szer. 19 cm
Sposób nabycia:zakup
Data nabycia: 01.12.1980
Numer inwentarzowy: MS/SN/RYS/953

Opis dzieła

Obie prezentowane prace powstały z myślą o publikacji w kolorowym, ilustrowanym magazynie „As” wydawanym od 1935 roku przez koncern „Ilustrowanego Kuryera Codziennego”. Brzeski był związany z wydawnictwem od drugiej połowy lat 30. Początkowo jego rysunki zdobiły okładki i strony wydawanych przez koncern pism, z czasem artysta stał się odpowiedzialny za całą szatę graficzną magazynów drukowanych rotograwiurowo. Na łamy projektowanych tygodników wprowadził kolaż i fotomontaż, którym zafascynował się podczas pobytu w Paryżu w latach 1929-1930. Praca dla „Ilustrowanego Kuryera Codziennego” dała mu możliwość przeszczepienia nowej techniki na grunt polskiej prasy wysokonakładowej. Awangardowy rodowód artysty przejawiał się nie tylko w stosowaniu fotomontażu, ale także w oryginalnym stylu łamania kolumn czy eksperymentach z krojem pisma. Brzeski był odpowiedzialny za całą stronę wizualną tygodnika „As” wzorowanego na wytwornych magazynach zagranicznych. Pismo skierowane przede wszystkim do kobiet prezentowało najnowsze zagraniczne trendy w modzie, poruszało tematy społeczne i kulturalne, wiele miejsca poświęcało tematyce związanej z kinem, które w latach 30. stało się jedną z najpopularniejszych masowych rozrywek. Na okładkach pojawiały się fotografie gwiazd, fotosy z filmów, zdjęcia propagujące nowoczesny styl życia, a także projektowane przez Brzeskiego fotomontaże. Podobnie jak w omawianym projekcie, punktem centralnym montaży była często nazwa magazynu „As”, w którą autor wkomponowywał elementy nawiązujące do treści numeru.

Kolaż „Mężczyźni wolą blondynki" powstał jako ilustracja do artykułu o takim samym tytule, zamieszczonego w trzecim numerze tygodnika z 1935 roku. Kompozycja łączy geometryczny rysunek koła z fotografią ukazującą blondwłosą kobietę w kapeluszu z szerokim rondem. Twarz postaci ze zdjęcia została wycięta i przeniesiona poza granicę okręgu. Rozczłonkowany portret przypomina manekina. Artykuł podejmuje zawartą w tytule tezę i odwołując się do kobiecych postaci historycznych i współczesnych, próbuje odpowiedzieć na pytanie, czy mężczyźni faktycznie wolą blondynki. Na stronie tygodnika, oparta na kole ilustracja tworzy konstruktywistyczną kompozycję z tytułem rozdzielonym ukośną linią i koresponduje z umieszczoną niżej fotografią Hanki Ordonówny w ogromnym kapeluszu. Stanisław Czekalski w książce „Awangarda i mit racjonalizacji" dostrzega w pracy „Mężczyźni wolą blondynki" wpływy „fotoplastyki” László Moholy-Nagya, widoczne także w fotomontażu otwierającym, zrealizowany przez Brzeskiego w 1933 roku, film „Beton".

W latach 30. fotomontaż i kolaż idealnie wpisywały się w nowoczesny wizualny język kultury masowej, były formą najlepiej oddającą dynamikę wielkomiejskiej cywilizacji i społeczeństwa urzeczonego jej zdobyczami. Wysokonakładowa prasa, podobnie jak reklama, które stanowiły nowoczesne formy komunikacji były dla nich doskonałym środowiskiem i przyczyniły się do ich upowszechnienia i umasowienia.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis prosty

Obie prace powstały z myślą o publikacji w kolorowym magazynie „As”. Wydawano go od 1935 roku. Pismo było skierowane przede wszystkim do kobiet. Prezentowano w nim modę, pisano o kulturze i obyczajach. Na okładkach pojawiały się fotografie gwiazd i fotosy z filmów. Zamieszczano też zdjęcia ukazujące nowoczesny styl życia. Czasem zdobiły je kolaże. Ich autorem był Brzeski. Artysta łączył w nich elementy wycięte z różnych fotografii. W centrum pracy była często nazwa magazynu „As”. Artysta wzbogacał litery obrazkami. Nawiązywały one do treści numeru. Przykład takiego działania stanowi omawiany projekt.

Praca „Mężczyźni wolą blondynki" to ilustracja do jednego z artykułów w magazynie „As”. Artysta połączył rysunek koła z fotografią. Zdjęcie ukazuje kobietę o blond włosach. Postać ma na głowie ogromny kapeluszu. Jego kształt nawiązuje do rysunku. Twarz kobiety została wycięta. Znajduje się poza granicą okręgu. Przypomina manekina.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis dla osób ze spektrum autyzmu

Praca „Mężczyźni wolą blondynki”  to projekt grafiki do czasopisma „As”.

W 1935 Janusz Maria Brzeski w Krakowie pracował dla tygodnika „As”. Było to popularne czasopismo kulturalne. Artykuły w tym tygodniku były ilustrowane reprodukcjami dzieł sztuki, zdjęciami, fotokolażami.

Fotokolaż Brzeskiego „Mężczyźni wolą blondynki”  składa się z naklejonej na papier podzielonej na dwie części fotografii. Fotografia przedstawia blondynkę. Kobieta ma fryzurę modną w latach 30. XX wieku.

Jej twarz została wycięta i naklejona na kartkę papieru w innym miejscu.

Być może Janusz Maria Brzeski sugeruje, że nie wiemy, jaka jest naprawdę blondynka. Musimy szukać jej prawdziwej twarzy. Jest to przewrotny żart artysty.

Małgorzata Wiktorko, Agnieszka Wojciechowska -Sej, konsultacja ekspercka: Aleksandra Oszczęda.

Audiodeskrypcja

Autor: Janusz Maria Brzeski

Tytuł: „Mężczyźni wolą blondynki" ilustracja z czasopisma „As” nr 3

Wymiary: wysokość 12,5 cm,  szerokość 19 cm

Technika: kolaż; rysunek

Rok powstania: 1935

Praca Janusza Marii Brzeskiego „Mężczyźni wolą blondynki” to poziomy prostokąt kartki z naklejonymi dwoma fragmentami wyciętej konturowo fotografii oraz czarnym rysunkiem okręgu. W centrum kartki, z zachowaniem jednakowych marginesów po prawej i lewej stronie, narysowany jest czarną kreską tuszu okrąg o średnicy 12 cm. Dolna krawędź pracy jest styczna z okręgiem, górna krawędź oddalona jest o od obrysu koła o kilka milimetrów. Wewnątrz okręgu, po prawej stronie i wychodząc poza granicę koła na prawy margines wklejona jest ukośnie, ciążąc ku prawej stronie wycięta czarno-biała  fotografia. Przedstawia ona popiersie osoby w  ujęciu trzy czwarte o dominujących elementach stroju, jednak z wyciętą częścią twarzy i szyi. Zamiast fizjonomii pozostawione jest puste tło kartki. Osoba, prawdopodobnie kobieta, jest  w dużym słomkowym kapeluszu z szerokim rondem, ma blond włosy gładkie przy policzkach, lekko pofalowane przy linii karku. Fryzurę dopełnia kwiatowy stroik wysuwający się spod kapelusza nad czołem po prawej stronie. Stroik składa się z czterech kwiatów podobnych do gerber. Nieobecna twarz rzuca na szerokie rondo kapelusza mocny cień po lewej stronie. Jedyny widoczny element stroju to suty, biały, marszczony kołnierz złożony z trzech szerokich falban. Zdjęcie jest wycięte po konturze stroju. Zdjęcie przyklejone jest w taki sposób, że poza obrys koła wychodzi prawa część ronda kapelusza, zaś kołnierz cały mieści się w obrysie okręgu. Domniemanie, że po prawej stronie w kompozycji Brzeskiego znajdujemy stylizację i fryzurę kobiecą, potwierdza się po lewej stronie kompozycji. Na lewym marginesie, poza konturem okręgu, na dole widnieje brakujący element – twarz kobiety pozbawiona włosów, stroju i kapelusza. Obrys czoła, policzka i szyi kobiety doskonale pasują do wizualnego braku prawej fotografii. Twarz z prawej strony częściowo zasłonięta jest kołem. Niewidoczne są lewe oko i policzek damy. Twarz i szyja kobiety są ujęte w trzech czwartych, wzrok skierowany jest w lewo ku górze.  Cera kobiety jest jasna, gładka. Wydatne, pomalowane na ciemny kolor pełne usta są  zamknięte, lekko wydęte. Niewielki, obrysowany światłem nos rzuca na prawy policzek kobiety ostry cień. Kierunek cienia na twarzy i na rondzie kapelusza są zgodne. Brzeski wewnątrz okręgu delikatnie ołówkiem dorysował brakujący obrys czaszki kobiety.

Praca „Mężczyźni wolą blondynki”  to projekt grafiki do czasopisma „AS”. Brzeski w latach 1929 – 30 przebywał we Francji, gdzie pracował dla agencji graficznych. Po powrocie do Polski osiadł w Krakowie, gdzie w 1935 roku rozpoczął współpracę z tygodnikiem „As”. Był to magazyn  kulturalno – społeczny z artykułami bogato ilustrowanymi reprodukcjami dzieł sztuki, fotomontażami, zdjęciami. Praca „Mężczyźni wolą blondynki” powstała specjalnie na potrzeby całostronicowego artykułu w „Asie” pod tym samym tytułem. Praca Brzeskiego była niejako górna winietą, w którą czarnym klinem wbijały się litery tytułu. Fotokolaż Janusza Marii Brzeskiego zestawiony był na stronie z fotografią Hanki Ordonówny, portretem Beatrice Cenci pędzla Guido Reni oraz  renesansowym profilowym portretem włoskiej patrycjuszki. Janusz Maria Brzeski odseparowuje twarz kobiety od włosów i ich ozdób. Fotokolaż Brzeskiego zdaje się stawać w opozycji do dość naiwnego dziś tekstu, który puentuje zdanie: „Mężczyźni wolą blondynki. Patrząc na nasze ilustracje, Czytelniczki będą mogły zadecydować, czy mają oni w tym słuszność.”

Agnieszka Wojciechowska-Sej, konsultacja ekspercka: Magdalena Rutkowska.

Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 
Bibliografia

Sranisław Czekalski, Awangarda i mit racjonalizacji : fotomontaż polski okresu dwudziestolecia międzywojennego.

Janusz Maria Brzeski

Janusz Maria Brzeski był jednym z najważniejszych twórców fotografii i filmu awangardowego w Polsce. Studiował w Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych w Poznaniu. Początkowo w jego twórczości ujawniał się wpływ ekspresjonizmu widoczny w wyrazistych formach zachowanych drzeworytów. W drugiej połowie lat 20. XX wieku artysta zajął się jednak projektowaniem graficznym i fotografią. W latach 1929–1930 pracował w agencjach graficznych w Paryżu, m.in. współpracował z tygodnikiem „Vu”. Tam zapoznał się z surrealizmem, którego wpływy widoczne były w jego późniejszych kompozycjach, szczególnie w seriach fotomontaży, takich jak teka Sex...