Janusz Przybylski

Odosobnienie

Udostępnij:
Datowanie: 1971
Technika: rysunek
Materiały: papier, kredka
Rozmiar:wys. 52 cm, szer. 68,5 cm
Sposób nabycia:zakup
Data nabycia: 01.07.1971
Numer inwentarzowy: MS/SN/RYS/356

Opis dzieła

Wykonany kredkami na papierze rysunek „Odosobnienie" to kompozycja o mocno ograniczonej do bieli, czerni i rozbielonego seledynu palecie barwnej. W jej centrum znajduje się sześcienna konstrukcja o bokach sugerujących mur, pozbawiona frontowej i górnej ściany. W tym wnętrzu artysta umieścił zdeformowaną postać kobiecą o precyzyjnie oddanej linii nóg i „rozpływającym” się korpusie. Na nią nałożony został płaski cień męskiego popiersia ukazanego profilem. Z tym mocno zgeometryzowanym i surowym elementem kompozycji kontrastuje stanowiący jego tło rysunek naturalistycznie ujętych bujnych drzew. W prawym dolnym rogu umieszczone zostały wizerunki ptaków. Janusz Przybylski zestawił w pracy elementy będące wytworem imaginacji i cytaty z natury. Posłużył się też deformacją symbolizującą rozpad postaci i jej zniewolenie. Kompozycja ma wydźwięk metaforyczny. Artysta odnosi się w niej do tego, co angażuje go najbardziej – człowieka i człowieczeństwa. W swojej twórczości Przybylski zagłębia się w psychologię jednostki i jej uwikłanie w codzienność, narzucone normy społeczne i relacje. Ukazane w uproszczony, wręcz sylwetowy sposób postacie odsyłają do tego, co poza obrazem. W nienachalny sposób skłaniają do refleksji, która, jak w przypadku omawianego rysunku, może dotyczyć samotności i wyobcowania. Wprowadzając element natury, tak silnie kontrastujący z surową formą muru odgradzającego od niej człowieka, artysta ukazuje go jako intruza w jej świecie. To odautorski komentarz dotyczący rzeczywistości, w której żyjemy i którą sami tworzymy. W jednej ze swoich licznych notatek Przybylski pisał: „Istotą mojego działania jest przywołanie wspomnienia /wzruszenia/ kiedyś przeżytego lub wywołanie nowego doznania wspartego wiedzą o przyrodzie”. W jego twórczości wywołaniu wzruszenia służą przedmioty przedstawione w dziele. Mają one uruchomić proces działania wyobraźni. Nie każdy z elementów – gotowych obiektów, jak gdyby wklejonych w kompozycję, da się racjonalnie wytłumaczyć. Pojawiają się one w głowie artysty, a następnie są przenoszone na obraz. W tego typu działaniu pobrzmiewają echa surrealizmu.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis prosty

Rysunek „Odosobnienie" wykonany kredkami na papierze. Jego kolory są mocno ograniczone. Są to: biel, czerń i jasna zieleń. Janusz Przybylski łączy w pracy elementy wymyślone i pochodzące z natury. Odwołuje się do wyobraźni odbiorcy. Artystę interesuje człowiek. W pracy podejmuje temat jego samotności.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis dla osób ze spektrum autyzmu

Janusz Przybylski był malarzem, grafikiem i rysownikiem. Tytuł rysunku brzmi „Odosobnienie”. Człowiek w odosobnieniu jest sam. Artysta namalował pasma górskie pokryte śniegiem i gęsty las. Z prawej strony widzimy sylwetki ptaków. Te elementy symbolizują wolność. Pośrodku obrazu znajduje się patrząca w górę sylwetka człowieka. Nie można rozpoznać jego twarzy. Jest jednym z wielu więźniów.                 

Maciej Cholewiński, konsultacja ekspercka: Aleksandra Oszczęda.

Audiodeskrypcja

Artysta: Janusz Przybylski

Tytuł: „Odosobnienie”

Data: 1971

Technika: rysunek kredką na papierze

Wymiary całości: wysokość 52 cm, szerokość 68,5 cm

Praca wykonana została na białym arkuszu papieru o kształcie prostokąta poziomego z niewielkimi marginesami. Ma ograniczoną paletę barw, operuje odcieniami szarości, czernią, bielą i wyblakłym, brudnym turkusem.

Można ją podzielić na warstwy, z której najdalszą od widza stanowi rysunek organicznych form przypominających rozgałęzione drzewo liściaste. Ma on kształt poziomego prostokąta umieszczonego w lewym górnym rogu, jego dolna krawędź jest w około jednej trzeciej wysokości arkusza, a prawa w około jednej piątej szerokości od prawej krawędzi kartki. Blisko lewego marginesu znajduje się konar drzewa, narysowany nieregularną czarną linią, który rozgałęzia się. Poszczególne gałęzie zmierzają w różnych kierunkach, na niektóre fragmenty naniesiono proste cieniowanie, kilka z nich wychodzi poza krawędź rysunku otwierając kompozycję. Gdzieniegdzie na gałęziach odnaleźć można delikatne, syntetyczne zarysy liści, w większości jednak zostały opracowane jako symboliczne maźnięcia, sugerujące jedynie ulistnienie. Poza granicami konara i gałęzi zastosowano cieniowanie obejmujące liście i tło za drzewem, przypominające zachmurzone niebo, przez zróżnicowany stopień cieniowania.

Kolejną warstwę stanowią ptaki, przedstawione w prawym dolnym rogu oraz nieokreślone kształty przypominające szczyty górskie lub fragment postrzępionego materiału w lewym dolnym rogu. Ptaki zajmują mniej więcej obszar od połowy szerokości do marginesu bocznego oraz od dolnego do połowy wysokości. Lewy z nich, zwrócony w prawą stronę, potraktowany został symbolicznie, jest on jedynie białym kształtem na tle turkusu i szarości. Sięga mniej więcej środka szerokości kartki. Skrzydła ma przy sobie, stanowi obły kształt, unosi głowę i dziób w górę. Po prawej stronie znajduje się ptak opracowany bardziej szczegółowo, jest to rysunek konturowy przypominający czarnowrona. Stoi on na konturowym kształcie bez wypełnienia, który przywodzi na myśl poszarpany konar drzewa. Ptak zwrócony jest głową w lewą stronę, ma złożone skrzydła. Czarną linią zaznaczono niektóre detale takie jak plama na dziobie, oko, niektóre pióra w ogonie, skrzydłach i kształt skrzydeł, szpony jednej nogi ptaka trzymającej konar. Po lewej stronie wzdłuż dolnej krawędzi począwszy od lewego marginesu do białego zarysu ptaka przebiega czarnobiały obiekt. Składa się z czarnej, grubej linii biegnącej wzdłuż dolnego marginesu oraz kształtu nałożonego na nią przypominającego poszarpaną krawędź tkaniny lub bardzo szpiczaste fale. Są one koloru białego z czarnymi nieregularnymi plamami o zróżnicowanej wielkości rozmieszczonymi w losowych miejscach. Z prawej strony kształt nagle zanika, jakby ograniczała go niewidzialna pionowa linia. Fale w niektórych miejscach sięgają wysokości około kilku centymetrów.

Ostatnią warstwą najbliższą widzowi jest centralnie umiejscowione perspektywiczne ujęcie pomieszczenia. Przypomina wąski korytarz, widoczne są jego boczne ściany oraz tylna, zamykająca przestrzeń. Sięga wysokością górnego marginesu. Jest w białym kolorze z konturowym zaznaczeniem wątków ceglanych na bocznych ścianach i regularnych kwadratowych płytek na podłodze i tylnej ścianie. Dodatkowo z prawej krawędzi wybiega linia, która przebywając drogę około centymetra prosto w dół skręca poziomo w lewo i sięga mniej więcej jednej piątej szerokości arkusza od lewej. W tym miejscu skręca gwałtownie skośnie w górę i prawo tworząc kąt ostry, po kilkucentymetrowym biegu skręca poziomo w prawo i sięga lewej ściany. Pole wyznaczone przez tę linię pozostaje czysto białe. W pomieszczeniu na podłodze siedzi w rozkroku sylwetka przypominająca kobietę. Stworzona jest z czarnego konturu, wypełniona bielą. Opiera się plecami o tylną ścianę i zwrócona jest w stronę widza, nogi trzyma ugięte przed sobą delikatnie zwracając je w swoją prawą stronę. Jest bosa, naga, jej tułów jest skrajnie uproszczony do plamy stworzonej z giętkiej czarnej linii, kształtem przypomina bujną fryzurę z długich włosów, co wzmacnia poczucie, że jest to postać kobieca. Przed nią, między jej nogami znajduje się uchwycona z profilu uproszczona sylwetka męska, przedstawiona od okolic nadbrzusza po czubek głowy. Postać jest wypełniona ciemną szarością, zwrócona w lewą stronę delikatnie podnosi głowę spoglądając w górę. Zasłania tułów czysto biały i wpisuje się w jego kształt, jest częściowo zasłonięty w prawej dolnej partii przez wygiętą stopę kobiety.

Janusz Przybylski (urodzony w 1937 – zmarł w 1998 roku) w centrum swojej twórczości stawiał człowieka i człowieczeństwo. Chętnie stosował deformacje postaci, do których prawdopodobnie zainspirowała go twórczość Pabla Picassa, Francisa Bacona, Francisco Goi. Zajmował się psychologiczną analizą człowieka jako odgrywającego rolę społeczną, spełniającego pewne funkcje oraz konfrontującego się z kryzysami egzystencjalnymi i to zaangażowanie reprezentował w swojej twórczości artystycznej.

Wojciech Grum, Agnieszka Wojciechowska-Sej, konsultacja ekspercka: Magdalena Rutkowska.

Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 
Janusz Przybylski

Malarz i grafik. Uważany jest przez wielu krytyków za jednego z najbardziej samodzielnych przedstawicieli polskiego malarstwa nowej figuracji. W swojej twórczości silnie inspirował się dorobkiem Francisa Bacona i Ronalda Brooka Kitaja. Kształcił się w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Aleksandra Kobzdeja (dyplom z wyróżnieniem uzyskał w 1963 roku). Był także pedagogiem w macierzystej uczelni. Przez krótki czas interesowała go abstrakcja ekspresyjna i malarstwo materii. Tuż po studiach, w latach 1964–65, pracował nad własnym warsztatem artystycznym i odrzuciwszy wcześniejsze doświadczenia skupił się  mocno na sztuce...