Zbigniew Gostomski
Bez tytułu (Draperie malowane)
Datowanie: | 1981 |
Technika: | malarstwo akrylowe |
Materiały: | farba akrylowa, płótno |
Rozmiar: | wymiary różne (patrz podkarty) |
Sposób nabycia: | zakup |
Data nabycia: | 16.08.1983 |
Numer inwentarzowy: | MS/SN/M/1643/1-6 |
Opis dzieła
„Bez tytułu" to zespół sześciu obrazów malowanych farbą akrylową na surowym płótnie bawełnianym. Centralnym punktem kompozycji jest duży równoległobok zbliżony do kwadratu (210 x 220 cm) lekko przesunięty względem osi pionowej. Do jego bocznych krawędzi przylegają dwie wąskie formy. Jedna jest pięcioboczna, u dołu zakończona dwoma kątami ostrymi przypominającymi lotki strzały. Druga ma kształt rozszerzającego się ku dołowi rombu. Analogiczne formy, w odwróconym układzie, zostały umieszczone także w odległości 70 cm od centralnego płótna. Ostatnim elementem pracy jest duży siedmiobok (183 x 180 cm) o nieregularnym kształcie usytuowany 50 cm nad największym płótnem. Forma przypomina prostokąt, którego lewy róg został wyciągnięty w dół. Wrażenie to potęgują różnej długości czarne linie wyrastające promieniście ku górze i równolegle do dolnej krawędzi. Podobne linie wypełniają również cztery wąskie formy znajdujące się po bokach centralnego obrazu. Są to symboliczne wyobrażenia sił naprężających płótno, a także odzwierciedlenie jego oporu podczas naciągania na blejtram. Z tego względu praca bywa czasem tytułowana „Draperie malowane".
Zbigniew Gostomski był zdania, że zdolność postrzegania nie może opierać się na samej formie, ale na tkwiącej poza nią regule przekształceń. Swoje działania opierał na poszukiwaniu systemów, które w sposób pewny i niepodważalny, umożliwiają kształtowanie widzenia w malarstwie tak, jak ma to miejsce w lingwistyce czy matematyce. W „Bez tytułu" do uporządkowania układu elementów artysta zastosował ciąg liczbowy Fibonacciego. Żyjący w XIII wieku matematyk stworzył szereg liczbowy, w którym każda z dwu kolejnych liczb stanowi ich sumę (1,1, 2, 3, 5, 8, 13, 21... itd.). Zasada ta łączy się z ideą złotego podziału. W oparciu o te reguły Gostomski precyzyjnie wyliczył odległości między poszczególnymi elementami kompozycji rozmieszczonymi w przestrzeni, wykorzystując w ten sposób matematyczną zasadę do stworzenia dzieła sztuki.
Praca została nabyta do zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi bezpośrednio od artysty.
Dorota Stolarska-KultysOpis prosty
„Bez tytułu" to sześć obrazów. Płótna mają różne kształty. Przypominają nietypowe figury geometryczne. Największy obraz wisi pośrodku. Po jego dwóch stronach są dwa inne wąskie płótna. Takie same płótna wiszą też w większej odległości. Nad największym obrazem jest nieco mniejszy. Przypomina prostokąt, ale jeden jego róg jest bardziej wyciągnięty. Przez namalowane na nim czarne linie kojarzy się z materiałem. Linie są też na wąskich płótnach. Za ich pomocą artysta pokazuje napięcie, jakie powstaje podczas naciągania płótna.
Dorota Stolarska-Kultys
Opis dla osób ze spektrum autyzmu
Zbigniew Gostomski inspirował się teorią unizmu Władysława Strzemińskiego i kompozycjami przestrzennymi Katarzyny Kobro. Dzieło sztuki powinno łączyć się z przestrzenią, w której się znajduje.
Opis dzieła:
„Bez tytułu (Draperie malowane)” to sześć obrazów pod wspólnym tytułem.
Obrazy Gostomskiego są namalowane farbą akrylową, mają różne kształty, różne formaty. Są to obrazy abstrakcyjne. Na obrazach nie ma żadnych przedmiotów.
Na płótnach są tylko czarne linie. Jest to właściwie jedna praca składająca się z sześciu części. Na wystawie trzeba pokazać te sześć obrazów jako jedną całość. Obrazy powinny być ze sobą połączone. Mniejsze części mogą się otwierać jak skrzydła. Ważne jest wzajemne usytuowanie obrazów na galerii. Obrazy muszą być tak wyeksponowane, żeby pokazać przestrzeń, w jakiej są pokazywane.
Czarne linie jednego obrazu pokazują napięcie. Napięcie uwagi przenosi się na inne obrazy. Czarne linie powinny być tak zaaranżowane, aby łączyć się z architekturą przestrzeni wystawienniczej.
Małgorzata Wiktorko, Agnieszka Wojciechowska-Sej, konsultacja ekspercka: Aleksandra Oszczęda.
Audiodeskrypcja
Autor: Zbigniew Gostomski
Tytuł: „Bez tytułu (Draperie malowane)”
Wymiary: wymiary różne
Technika: malarstwo akrylowe na płótnie
Rok powstania: 1981
Praca Zbigniewa Gostomskiego to zespół sześciu obrazów malowanych farbą akrylową na surowym płótnie bawełnianym. Mają różne kształty i rozmiary. Płótno jest precyzyjnie naciągnięte na drewniane krosna o różnych kształtach. Pozornie kształty są zbliżone do kwadratów i prostokątów, ale artysta wprowadzał pojedyncze interwencje zaburzające kąty proste lub prostopadłe krawędzie obrazów. Sześć prac stanowi precyzyjnie rozwieszony układ. Wszystkie elementy są białe, ich krawędzie konturuje czarna precyzyjna, techniczna linia.
Centralnym punktem kompozycji jest duży równoległobok zbliżony do kwadratu o wymiarach 210 x 220 cm, lekko przesunięty względem osi pionowej. Do jego bocznych krawędzi przylegają dwie wąskie formy. Mają rozmiary 220 x 20 cm. Jedna jest pięcioboczna, u dołu zakończona dwoma kątami ostrymi przypominającymi lotki strzały. Druga ma kształt rozszerzającego się ku dołowi rombu. Wąskie obrazy wypełnione są czarnymi promienistymi liniami, które wychodząc z jednego punktu wędrują do przeciwległych krawędzi a inne – spływają do dołu. Analogiczne formy, w odwróconym układzie, zostały umieszczone także w odległości 70 cm od centralnego płótna. Ostatnim elementem pracy jest duży siedmiobok (183 x 180 cm) o nieregularnym kształcie usytuowany 50 cm nad największym płótnem. Cały obraz jest biały, okonturowany czarną precyzyjną linią. Spokój białego obrazu jest zaburzony w lewym dolnym narożniku i przy przylegających do niego krawędziach. Dolny lewy narożnik obrazu nie stanowi kąta prostego lecz jest wyciągnięty poza przewidywany kąt prosty. Przypomina to zabieg wyciągania plastycznej masy. Przy zdeformowanym narożniku kumulują się czarne proste linie, które w uproszczony sposób naśladują zmarszczoną draperię. Cztery linie są namalowane wzdłuż lewej krawędzi i rozchodzą się promieniście, ale ciążąc ku brzegowi pracy nie zajmują jej środka. Cztery linie przy dolnej krawędzi wychodzą z jednego punktu oddalonego od narożnika o kilkanaście centymetrów i rozchodzą się promieniście nie przekraczając wysokości 30 centymetrów.
Różnej długości czarne linie wyrastające promieniście wypełniają również cztery wąskie formy znajdujące się po bokach centralnego obrazu. Są to symboliczne wyobrażenia sił naprężających płótno, a także odzwierciedlenie jego oporu podczas naciągania na blejtram. Z tego względu praca bywa czasem tytułowana „Draperie malowane”.
Budując układ „Bez tytułu” Gostomski zastosował ciąg liczbowy Fibonacciego. Żyjący w XIII wieku matematyk stworzył szereg liczbowy, w którym każda z dwu kolejnych liczb stanowi ich sumę (1,1, 2, 3, 5, 8, 13, 21... itd.). Zasada ta łączy się z ideą złotego podziału. W oparciu o te reguły Gostomski precyzyjnie wyliczył odległości między poszczególnymi elementami kompozycji rozmieszczonymi w przestrzeni, wykorzystując w ten sposób matematyczną zasadę do stworzenia dzieła sztuki.
Agnieszka Wojciechowska-Sej, konsultacja ekspercka: Magdalena Rutkowska.
Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi
Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN