Andrzej Czarnacki: skłonność uparta

Udostępnij:
autor: Realizacja: Wojciech Dzięcioł, Michał Grzeszczakowski, Błażej Filanowski
tytuł: Andrzej Czarnacki: skłonność uparta
czas emisji: 3'06"
produkcja: Muzeum Sztuki w Łodzi, Opus Film
rok: 2015

Opis

Nowy projekt Andrzeja Czarnackiego przedstawia koncepcję świata dynamicznego, pojmowanego jako wielość zmagających się ze sobą sił. Prezentowane na wystawie prace – obrazy na płótnie, rysunki oraz instalacja – wchodzą w dialogi z formalnymi i myślowymi koncepcjami wywodzącymi się z tradycji awangardowej.

Jako uczestnik wystawy  „Oczy szukają głowy do zamieszkania", pokazanej w Muzeum Sztuki w Łodzi w 2011 roku, Andrzej Czarnacki zaliczony został do grona "orędowników sztuki" – inicjatorów procesów przemieszczania tradycyjnych wartości w nowe konteksty kulturowe, społeczne i polityczne. Obojętny wobec ambicji opanowania świata poprzez postęp, która charakteryzowała dążenia historycznej awangardy, buduje on w swoich pracach swoisty system ontologii, ujmujący świat w jego złożoności. Utożsamia się z konstruktorem, który za pomocą środków wizualnych i pojęciowych diagnozuje napór rzeczywistości na podmiot i określa parametry właściwej interakcji między nimi.

Jednym z historycznych punktów odniesienia są dla Andrzeja Czarnackiego zasady widzenia fizjologicznego wypracowane przez Władysława Strzemińskiego, wiążące ze sobą ruch oka, pracę mięśni i formy obserwowanych obiektów. Czarnacki podkreśla w swoim projekcie fizjologiczną podstawę procesów percepcji, kojarząc je z rytmem pracy mięśniowej. W towarzyszącym pracom tekście interpretuje on widzenie w kategoriach nacisku czynników zewnętrznych na organy percepcji, przekazujące z kolei zarejestrowane impulsy procesom myślowym. Według Czarnackiego praca mięśni dla powstania ruchu organizmu, praca komórek nerwowych w mózgu oraz praca myśli pozostają wobec siebie w relacjach ścisłej analogii; każda z tych aktywności podporządkowana jest bowiem zasadzie równoważenia przeciwstawnych sobie tendencji.  „Mięśnieję, więc jestem" – parafrazuje artysta słynne zdanie Kartezjusza.

Optyka antagonizmu kojarzy z kolei prace Czarnackiego z suprematyzmem El Lissitzky’ego. Realizując, podobnie jak Lissitzky, zamysł odwzorowania przestrzeni dynamicznej, rozciągliwej i niejednorodnej, Czarnacki zmierza w swoich pracach do wypracowania określonego języka form. Obrazy Czarnackiego charakteryzuje napięcie i podatność na absorpcję materii malarskiej i łączenie jej z innymi materiałami. Owe kwalifikacje stają się punktem wyjścia dla inicjowanych przez artystę zmagań z iluzją, polegających na symulowaniu efektów wypukłości i wklęsłości płótna. Efekty te sugerują zdolność płótna do rozciągania się i fałdowania, "chwytania" przedmiotów, pęcznienia na kształt balonów, a także jego podatność na perforację. W rysunkach Czarnackiego zindywidualizowany charakter owych napięć sugerowany jest przez własności różnorodnych materiałów przyczepionych do powierzchni prac.

Innym włączonym do wystawy  „dziełem tensorycznym" – eksponującym napięcia między formami – jest instalacja pneumatyczna. Kojarzy ona zróżnicowane kształty i ruchy pięciu wystających ze ściany przezroczystych balonów, napełnianych powietrzem za pomocą sprężarki i pośredniczącego między nimi układu sterowania, z wyróżnionymi przez Czarnackiego trzema rodzajami ruchu zachodzącego w rzeczywistości: maksymalnego sprężania i kolizji sił w obrębie jednej tendencji, rozprężenia sił i przekierowania ich do innych tendencji oraz sprężenia krytycznego, polegającego na niwelowaniu zaistniałych różnic.

Zasadniczym wątkiem rozważań wizualno-pojęciowych Czarnackiego jest status podmiotowości wobec tensorium sił. Czarnacki opisuje podmiotowość również w kategoriach napięcia między zmysłowym odczuciem rzeczywistości – tymczasowym i lokalnym – a pragnieniem syntezy jej całokształtu. Artysta kojarzy życie podmiotowe z poczuciem braku; nadmiar rzeczywistości, jak twierdzi, wyzwala chęć ucieczki w sferę wrodzonych struktur poznawczych. Ów impuls ucieczki pojmowany jest przez artystę jako tytułowa  „skłonność uparta". Motywem każdego działania jest według artysty odzyskanie wyjściowego stanu równowagi i harmonii wewnętrznej. Projekt Czarnackiego ukazuje podmiot w stanie osłabienia i konfliktu z samym sobą; wydaje się, że owo poróżnienie jest zarazem warunkiem i napędem jego aktywności.

Wystawie towarzyszy bogato ilustrowany katalog zawierający tekst Andrzeja Czarnackiego i esej Moniki Murawskiej.

Kurator: Paweł Polit
Koordynator wystawy: Sonia Nieśpiałowska–Owczarek
Koordynator publikacji: Andżelika Bauer
Opracowanie graficzne katalogu i zaproszenia: Dorota Karaszewska, Maciej Sikorzak

Elementy powiązane - obiekty