1 00:00:00.168 --> 00:00:01.295 Jest mi bardzo miło... 2 00:00:01.694 --> 00:00:03.073 Pogoda angielska nieco, tak. 3 00:00:03.699 --> 00:00:10.885 Polska chyba bardziej. Niestety brak światła, zupełnie nie wiadomo, czy wzeszło słońce dzisiaj. 4 00:00:11.985 --> 00:00:19.953 Cieszy bardzo, że mogę Państwu przedstawić Benjamina Cope'a, bardzo skomplikowaną osobę. 5 00:00:22.176 --> 00:00:34.823 Wykładowcę Europejskiego Uniwersytetu Humanistycznego w Wilnie, gdzie prowadzi zajęcia na temat przestrzeni również w kontekście genderowym. 6 00:00:36.673 --> 00:00:47.801 Pracownika warszawskiej Zachęty oraz osobę, która jest zaangażowana w bardzo wiele różnych przedsięwzięć związanych z międzykulturowością i muzyką. 7 00:00:48.766 --> 00:01:02.461 Który będzie, jak się okazuje z przyborów, które ma ze sobą, nie będzie to taki po prostu wykład na temat „Płeć, praca i przestrzeń”. 8 00:01:03.608 --> 00:01:06.286 Bardzo dziękuję, Łukasz. 9 00:01:06.958 --> 00:01:12.281 Troszeczkę się przestraszyłem, bo tylko teraz się spotkaliśmy, a też myślisz, że jestem skomplikowanym. 10 00:01:13.385 --> 00:01:20.154 A ja...też tak mi się wydaje. Ale, jeżeli też tak myślisz, to jest chyba już straszne. 11 00:01:20.460 --> 00:01:21.548 [śmiech w tle] 12 00:01:21.946 --> 00:01:24.590 Bardzo miło jest być tu, bardzo dziękuję za zaproszenie. 13 00:01:24.823 --> 00:01:25.926 Bardzo dziękuję, że jesteście tu. 14 00:01:27.574 --> 00:01:32.560 Będę dzisiaj mówić o płci, o „Płeć, praca i przestrzeń”. 15 00:01:33.297 --> 00:01:45.397 Ale chcę tak dodać jeszcze jeden....”p”. 16 00:01:46.500 --> 00:01:59.122 To jest, chcę przeprosić, przeprosić za język, bo, jak Łukasz powiedział, jestem Anglikiem, mieszkającym od długiego czasu już w Polsce. 17 00:02:00.123 --> 00:02:07.616 Ale nigdy, tak naprawdę, robiąc tę pracę, która byłaby potrzebna, aby nauczyć ten język, jak się zależy. 18 00:02:08.287 --> 00:02:16.097 To znaczy, iść na zajęcia i popracować, nauczyć się właśnie poprawnie mówić po polsku. 19 00:02:16.429 --> 00:02:22.821 To znaczy, że dosyć dobrze mówię, ale, dalsze sprawy, że jednocześnie robię bardzo dużo błędów. 20 00:02:23.221 --> 00:02:31.313 I się wyobrazić, jak to może być dla człowieka, który jest właśnie 'native speaker', po polsku to słuchać... 21 00:02:31.694 --> 00:02:34.949 Po węgiersku też Pan wykłada? 22 00:02:35.194 --> 00:02:38.711 Niestety to jest wyzwanie na przyszłość. 23 00:02:40.495 --> 00:02:50.313 Ale w danych sytuacjach uważam, że są pewne plusy moich słabości w polskim języku, a to jest pewne odwrócenie roli. 24 00:02:50.988 --> 00:03:08.750 To znaczy, że ja, jeżeli ja będę mówić z dziurami po polsku, to znaczy, że w pewnym sensie Wy będziecie zmuszeni robić tę pracę, aby interpretować, co ja mam w myśli, kiedy ja mówię. 25 00:03:09.438 --> 00:03:14.209 Albo nawet więcej, w pewnym sensie będziecie współtworzyć ten wykład. 26 00:03:14.745 --> 00:03:23.932 A, myśląc co to znaczy jakby wykładać, teraz ja uważam tę sytuację za dosyć w pewnym sensie korzystną. 27 00:03:25.902 --> 00:03:34.059 A co bardziej, jest fakt autentyczny, że ja lepiej mówię po polsku, jak ja czuję się dobrze. 28 00:03:36.314 --> 00:03:43.597 Oczywiście piwo w tym pomoże, ale, jeśli czujesz się komfortowo, jeśli czujesz, że wszystko jest dobrze, wtedy lepiej mówię. 29 00:03:44.326 --> 00:03:52.866 W takim sensie, że bardzo mam dla Was, chcę Was poprosić o tym, że będzie mi dać troszeczkę feedbacku. 30 00:03:53.369 --> 00:04:05.627 Jest Was niewiele, ale, jeżeli możecie jakby powiedzieć „dobrze”, będzie dobrze, albo zadać jakieś pytanie, albo krzyczeć „nonsens!”, albo coś w tym rodzaju, wtedy będzie mi łatwiej, a wtedy ja będę lepiej mówić po polsku. 31 00:04:06.065 --> 00:04:10.146 Będzie nam lepiej się szło. 32 00:04:11.823 --> 00:04:13.357 Jesteście gotowi na takie prace? 33 00:04:14.891 --> 00:04:15.515 Głośniej, dziękuję. 34 00:04:16.720 --> 00:04:16.969 Dobrze. 35 00:04:21.254 --> 00:04:21.895 Ojej. 36 00:04:26.472 --> 00:04:27.963 Co ja tu robię...? 37 00:04:28.682 --> 00:04:39.136 "Co ja tu robię?”, to jest jeden z tych pytań, których właśnie człowiek się obudzi w środku nocy, mieszkając w innym kraju, niż tam, gdzie on się urodził. 38 00:04:39.996 --> 00:04:42.152 To jest takie pytanie z koszmarów: „co ja tu robię?”. 39 00:04:43.806 --> 00:05:02.856 Ale też właśnie to pytanie czasami też czuję w Polsce, jak właśnie się spotykam z takimi hasłami na ulicy. Nadal nie rozumiem, co człowiek, który to pisał, miał w myśli. 40 00:05:03.214 --> 00:05:17.043 Ale niestety, jak słyszałem o tytuł wystawy Asi, tu w Łodzi, to był pierwszy mój skojarzenie niestety był ten graffiti, który jest na plac Hallera w Warszawie. 41 00:05:18.843 --> 00:05:29.229 Nie rozumiem i jeżeli Państwo będziecie mieli pomysł, o co tam chodzi, możemy o tym potem może dyskutować. 42 00:05:31.397 --> 00:05:40.568 Ja rozumiem Asia mnie zaprosiła, bo prowadzę kurs na uniwersytecie, który się nazywa „Gender and space”, no „Płeć i przestrzeń”. 43 00:05:42.981 --> 00:05:56.660 I dlatego właśnie dla mnie ta wystawa o siostrzeństwie, takie słowo istnieje? Siostrzeństwie, o pracy kobiety, o miasto Łodzi, była dla mnie bardzo ciekawa. 44 00:05:58.415 --> 00:06:13.643 A dzisiaj po prostu chcę razem z Wami rozwijać niektóry z wątków, na który pracujemy właśnie w kursie „Gender and space” pod hasłem, który pokazywałem na początek jakby wykładu „PPP”. 45 00:06:14.458 --> 00:06:20.767 Było właśnie, to brzmi... powinna być taka partia polityczna, nie? PPP, ale chyba było jakiś tam polski przyjaciół...? 46 00:06:21.492 --> 00:06:21.912 Partia Przyjaciół Piwa. 47 00:06:22.503 --> 00:06:21.912 No, coś takiego. 48 00:06:23.743 --> 00:06:25.997 Ale to był nie, nie....dowiedziałem o tym później. 49 00:06:27.140 --> 00:06:35.332 Ale właśnie o tym myśleniu o pracy, płeć i przestrzeń, ja chcę to wszystko przeplatać wokół myślenia o tkactwie. 50 00:06:37.207 --> 00:06:53.251 Bo po angielsku jest bardzo, bardzo ładny skojarzenie, który chyba nie tak dobrze działa po polsku, że słowo „text” i „textiles” są jakby...bardzo się one ze sobą razem związane. 51 00:06:55.210 --> 00:06:58.029 Że „text” właśnie jest fenomen, który ma swój gęstość. 52 00:06:59.312 --> 00:07:13.177 Który jest przeplatanie różnych warstw, który jest jakby efektem proces pracy, przeplatanie tych różnych jakby nici ,jeśli można tak powiedzieć. 53 00:07:13.699 --> 00:07:19.783 A który też wymaga, pewien proces pracy, aby móc potem coś robić z tym tekstem. 54 00:07:21.249 --> 00:07:31.557 Że właśnie, co to jest tkactwo, co to jest jakby tkanie, przeplatanie różnych nici. 55 00:07:33.193 --> 00:07:39.192 Co to ma do język, do tekstu, do opowieść, którym będzie właśnie również ten wykład. 56 00:07:40.757 --> 00:07:45.499 Chcę na to jakby postawić właśnie nacisk. 57 00:07:47.306 --> 00:07:52.244 Bo pytanie, które mnie interesuje, to jest ta pytanie o „co to jest praca?”. 58 00:07:55.321 --> 00:08:14.197 To jest obraz Emmeline Pankhurst, znana sufrażystka, przepraszam, z Anglii, który, okazuje się również, była malarka. 59 00:08:15.203 --> 00:08:30.316 Ona robiła podróż w północnej Anglii, w początek XX-stulecia i malowała warunki pracy kobiet właśnie w północnej Anglia. 60 00:08:31.113 --> 00:08:41.730 To był właśnie okładkę, który okazało się, że, obraz, który okazało się na okładce Londyn Magazine w 1908 roku. 61 00:08:43.547 --> 00:08:49.550 Lubię ten obraz z tego, że właśnie pokazuje taką ambiwalentność pracy. 62 00:08:50.329 --> 00:09:01.489 Nie jest to jawne, jeśli to jest praca domowa lub część pracy fabrycznej, jaki właśnie status ma tą pracę. 63 00:09:02.078 --> 00:09:03.730 Właśnie nie jest tu niejasne. 64 00:09:03.999 --> 00:09:16.919 A jak z tym, jakby, podrążyć w tą pytania, co to jest praca, a druga część ta pytania o co to jest praca, jest pytania, co się stało z tą psychoanalizą? 65 00:09:19.315 --> 00:09:29.844 Co się stało z psychoanalizą w ogóle, ale szczególnie mi się wydaje ciekawy pytanie o co się stało z psychoanalizą w Europie postsocjalistycznej? 66 00:09:33.953 --> 00:09:53.332 Jestem ciekaw o tym pytaniem, bo psychoanalizy były bardzo ciekawe, jakby nurt w myślenie, bo dał do rozumienia, dał impuls, aby rozumieć, że nasze działania mają kompleksowy motywacje lub przyczyny. 67 00:09:54.512 --> 00:10:00.433 I że, kiedy myślimy, że na coś pracujemy, być może nie na to, co myślimy, pracujemy, ale budujemy jakiś fetysz. 68 00:10:01.271 --> 00:10:05.086 Coś, co znaczy coś innego, niż myśleliśmy. 69 00:10:06.644 --> 00:10:26.788 Albo inny jakby myślenie, psychoanalizy były, że jak powtarzamy pewnych codzienne działalności, nie robimy to, co myślimy, ale opracujemy jakieś założenie psychologiczne, że coś robimy, ale nie rozumiemy do końca, dlaczego. 70 00:10:27.304 --> 00:10:40.621 To może być związane z pewnych, jakby powiedzieć, zaburzeń mentalnych. 71 00:10:43.388 --> 00:10:51.966 To pytanie jakby „co to jest praca?”, „co się stało z psychoanalizą?” mi się wydaje szczególnie ważne w kontekst tej wystawy, 72 00:10:52.849 --> 00:11:10.524 bo latach 70. artyści, feminiści, filozofowie, działaczki społeczne i inny, zaczynali otwierać granic prac, pragnień i społeczeństwa, aby promować nową postawę dla stosunków społecznych. 73 00:11:12.166 --> 00:11:23.315 To właśnie, że oni wtedy zaczynali jakby zadawać tą pytanie, „co to jest praca?” w bardziej szeroki kontekst zrozumienia. 74 00:11:24.464 --> 00:11:42.618 Dodać to pytanie o pragnienia i społeczeństwa, jakby pytanie o pracę, psychoanalizę i społeczeństwem, aby próbować wytwarzać nowych stosunków społecznych. 75 00:11:43.881 --> 00:11:51.956 A tak ja rozumiałem tytuł wystawy, że „Wszyscy ludzi będą siostrami”. 76 00:11:52.488 --> 00:12:06.612 Że próbujemy wymyślić, wytwarzać nowych podstawy pracy, aby znowu budować naszych wspólnych stosunki. 77 00:12:08.028 --> 00:12:13.731 Aby to robić trzeba przemyśleć ten trójkąt: praca, psychoanaliza i społeczeństwo. 78 00:12:15.857 --> 00:12:17.229 To był lat 70. 79 00:12:18.490 --> 00:12:25.759 Lat otwieranie, myślenie, rewolucje artystyczne i tak dalej, pełen optymizm na zmiany społeczeństwa. 80 00:12:28.548 --> 00:12:30.159 Co dzisiaj mamy...? 81 00:12:30.671 --> 00:12:39.472 Mowie 43 lata, bo ja tyle mam. 82 00:12:39.914 --> 00:12:47.501 Mi się wydaje, że tej 43 lata to jest niekonieczne wszystko szło w dobrym kierunku, bo co my mamy? 83 00:12:48.250 --> 00:12:53.224 Mamy PiS i postindustrial, ja pisałem o nich jakby razem. 84 00:12:53.817 --> 00:13:01.277 Ale bardzo jest ciekawy właśnie jakby jakie rząd PiS rozumie nieświadomość. 85 00:13:01.672 --> 00:13:06.750 Ja myślę, że to jest bardzo ciekawy wątek właśnie do myślenia. 86 00:13:07.110 --> 00:13:20.295 Ale też, jak mam takie pytanie robić, co do postindustrial, taki przestrzeń, jak manufaktura albo jakieś miasto, jak Łodzi, co robimy z tą postindustrial? 87 00:13:20.727 --> 00:13:25.003 Czy to nie jest taka trauma, w sensie #niezrozumiałe#, nie? 88 00:13:25.615 --> 00:13:30.442 W sensie, jak o tym pisał Freud, czyli takie prace co robić, dziękuję. 89 00:13:35.179 --> 00:13:30.442 Proszę. 90 00:13:37.521 --> 00:13:39.804 W przypadku Łodzi to jest nie do końca, że to jest taki postindustrial, bo tu się bardzo dużo o tym mówi. 91 00:13:40.382 --> 00:13:44.653 Jest taki dyskurs, miasto, że to będzie miasto kreatywne, usług itd. 92 00:13:45.153 --> 00:13:48.702 Tutaj jest specjalna strefa ekonomiczna, nie we wszystkich miastach są strefy ekonomiczne. 93 00:13:49.169 --> 00:13:58.095 To jest absolutnie praca przemysłowa, nie kreatywna, praca przy taśmie, produkcyjna składa, oczywiście na zupełnie mniejszą skalę niż była. 94 00:14:01.041 --> 00:14:04.628 Po drugie, to jest mniej widoczne, niż taka wiesz fabryka, w której było dużo ludzi. 95 00:14:04.858 --> 00:14:12.172 Że jest sporo takich ciągle warsztatów szycia, pracy, jakby tu się produkuje ciągle. 96 00:14:12.751 --> 00:14:14.847 Na inną skalę, ale to nie jest do końca postindustrial. 97 00:14:15.772 --> 00:14:20.427 Ale to jest psychoanalitycznie jest to super ciekawe, że... 98 00:14:22.111 --> 00:14:34.057 Bo to psychoanaliza wytłumaczyłaby nam, jak potrafimy tutaj nie widzieć sprzeczności pomiędzy modernizacyjnym dyskursem telewizyjnym, należącym do polityków, 99 00:14:34.516 --> 00:14:42.625 a taką codziennością, w której się poruszamy, która funkcjonuje na zupełnie innym modelu pracy, prawda. 100 00:14:43.043 --> 00:14:46.768 Zawsze jest jakaś taka sprzeczność, nierównoważność... 101 00:14:47.828 --> 00:15:14.899 Tak, chodziło mi o tym, jak ja Was rozumiem, o co był bo w latach 70. był właśnie ten, jakby zaburzenie tej granic między co my rozumiemy pod pracą, co my rozumiemy w sfer jakby pragnień. 102 00:15:16.264 --> 00:15:22.334 Jakby nasze stosunki między sobą i społeczeństwem, aby próbować wytwarzać coś innego. 103 00:15:24.392 --> 00:15:49.630 Co Wy rozmawiacie, są różne jakby wyspy, gdzie różne rzeczy się zderzają, ale właśnie ten wspólne energie tych elementów...no razem na zmianę, to jest coś, co mi się wydaje się zmieniło, ten splecień. 104 00:15:54.098 --> 00:16:03.508 To pytanie o co to jest praca i jakby psychoanaliza społeczeństwa, to jest szczególnie, oczywiście, jeśli pracujesz jako wykładowca. 105 00:16:04.810 --> 00:16:07.895 Bo wiadomo dla wykładowcy najważniejsza jest publika. 106 00:16:08.880 --> 00:16:15.355 Jeżeli publika dobre pracuje, jeśli studenci dobre pracują, to znaczy, że wykład jest udany, jakby zajęcie byli dobre. 107 00:16:15.974 --> 00:16:22.401 Jeżeli te ludzie, z którym ty współpracujesz dobrze pracują, jeżeli nie, to jest katastrofa. 108 00:16:22.898 --> 00:16:30.830 A ty, jak wykładowca nie masz za duży możliwości do końca na to panować. 109 00:16:31.927 --> 00:16:42.403 Ale ta pytanie, co jest praca, jakby w sferze jakby wykładów, albo akademickim, uniwersyteckim, kiedy on się zdarzy, 110 00:16:43.692 --> 00:16:54.113 jakby pracujemy teraz, Wy pracujecie, ja pracuję, albo ja już pracowałem, albo będziemy pracować w przyszłości, kiedy tym, o czym my rozmawiamy będzie korzystne w innych sytuacjach. 111 00:16:54.941 --> 00:17:12.413 Bardzo często jakby w środowisku akademickim się czuje, że to, co się dzieje na zajęciach jest straszne, dla studentów straszne, dla wykładowców straszne, a jak się spotykasz z nimi w korytarzu, no bywa ciekawych właśnie rozmowy. 112 00:17:12.827 --> 00:17:41.302 Właśnie taka pytania też do galerii, gdy dział edukacji są bardzo ważne elementy galeria, ale czy taka przestrzeń właśnie, jak...jaka przestrzeń do nowych form edukacji, który jest bardziej budowany na wspólną pracę, niż na to, że ktoś mądry, bardziej lub mniej, będzie próbować wytłumaczyć, co on lub ona myśli, co chodzi. 113 00:17:41.884 --> 00:17:49.448 To znaczy, pytanie o prace jest bardzo ważny, ale nie łatwy. 114 00:18:02.358 --> 00:18:04.034 Jak mówisz o tym wykładowcy, to dochodzi jeszcze ten problem, czy to w ogóle jest postrzegane jako praca, ponieważ nie ma fizycznego wytworu. 115 00:18:04.846 --> 00:18:08.925 Ponieważ nie ma towaru, który by z tego powstawał. 116 00:18:19.182 --> 00:18:22.242 Tak,tylko powstaje pytanie,jak uwidaczniać tego rodzaju pracę? 117 00:18:22.476 --> 00:18:23.607 Jak ją pokazywać? 118 00:18:35.838 --> 00:18:43.293 Mówić o edukacji z ludźmi, który pracują w galerii, które myślą, że trzeba wystawiać wszystko, aby te prace były podane. 119 00:18:43.718 --> 00:19:02.242 Nie, ale, ja żartuję, ale, szczerze mówiąc, coraz częściej właśnie kursy, który ja prowadzę, ja myślę, że ja nie jestem wyjątkiem, raczej takim elementem tendencji, się pracuje razem z studentami, aby coś produkować. 120 00:19:02.560 --> 00:19:06.408 A jest wynik, a z tym wynikiem, co robić? 121 00:19:07.531 --> 00:19:22.565 Jest problem teraz dla mnie, bo mamy kurs, pracujemy ze studentami, ja próbuje im dać, co mi się wydaje jest ciekawe, próbować ich rozumieć, co im jest ciekawe i co, jakie ma osobowości i co im martwi, i tak dalej. 122 00:19:22.942 --> 00:19:33.057 Próbuję, jeżeli będzie jakiś wspólny dialog, w moim przypadku to jest prościej i trudniej, bo oni są z Białorusi, a ja Anglik mieszkający w Warszawie... 123 00:19:33.452 --> 00:19:50.058 Oczywiście pewne rzeczy oni o wiele lepiej czują i wiedzą, niż ja, ja mam innych jakby doświadczenia i próbuję znaleźć jakąś wspólną płaszczyzną, w którą możemy coś robić razem, a wynik tego bardzo często jest jakiś produkt. 124 00:19:50.904 --> 00:19:54.207 Potem kurs się kończy, jest pytanie, co dalej z tym? 125 00:19:54.790 --> 00:20:01.314 Bo te prace są ciekawe, a może nie są, nie są....to jest już zupełnie inna dyskusja. 126 00:20:01.703 --> 00:20:05.484 Ale może nie są dzieła sztuki, albo prace akademickie, ale mają coś do powiedzenia. 127 00:20:05.741 --> 00:20:21.102 A co robić z taką typ prac, gdy nie ma czas i przestrzeń, i pieniądz, aby coś robić z nimi, to stanowi dla mnie, w mojej pracy, pytanie o którym chciałbym o wiele bardziej i częściej, i głębszej myśleć, ale nie mam czasu. 128 00:20:21.258 --> 00:20:26.097 Bo już zaczyna się następny kurs, ale to jest realny powód do zmartwień. 129 00:20:27.848 --> 00:20:46.895 Ale, mówiąc szybko, chciałbym próbować właśnie dzisiaj też robić taki eksperymentem, aby to nie będzie właśnie wykład, ale raczej współpraca. 130 00:20:47.884 --> 00:20:53.175 Współpraca w 6 częściach, 3 eksperymenty i 3 teksty. 131 00:20:54.279 --> 00:20:56.282 3 razy „e”, 3 razy „t”. 132 00:20:57.675 --> 00:21:06.148 I po każdej z tych elementów, ja chcę Was poprosić, może w parach... ile nas jest? 7? 133 00:21:10.017 --> 00:21:13.307 Chcę Was poprosić może w parach, może w sam, ja nie wiem... 134 00:21:21.159 --> 00:21:24.938 Pisać lub rysować, rysować coś. 135 00:21:26.191 --> 00:21:28.368 Długopisy czy flamastry? [publiczność] 136 00:21:28.747 --> 00:21:29.519 Jak Wam... 137 00:21:40.328 --> 00:21:42.186 A to jest 6 dla jednej osoby? [publiczność] 138 00:21:42.771 --> 00:21:43.927 Albo dla pary. 139 00:21:44.466 --> 00:22:11.319 [szmery w tle] 140 00:22:11.410 --> 00:22:40.641 Po 6 myślałem, to znaczy myślałem, żeby z każdej z tych częściach tego wydarzenia, że rysujcie albo pisać słowa albo hasło, które Wam przychodzi do głowy po danej części tego eksperyment. 141 00:22:41.007 --> 00:23:05.165 To może być coś, co Was ciekawi, jakiś pomysł albo pragnienie, który powstał i może to też być nuda, frustracja, złość, ale coś, co ja dla Was uwywnętrznia. 142 00:23:05.232 --> 00:23:07.845 Bardziej luźne skojarzenia czy emocja bardziej czy cokolwiek? [publiczność] 143 00:23:08.297 --> 00:23:09.283 No, cokolwiek, myślę. 144 00:23:09.848 --> 00:23:15.196 Na temat, to, co był w tym, że po każdym z tych częściach. 145 00:23:18.835 --> 00:23:20.868 Czy eksperymenty, czy teksty? 146 00:23:22.210 --> 00:23:52.159 Po każdej z tych częściach właśnie coś wytwarzać, a potem w końcu będziemy ich próbować przeplatać w pewnej tkankę, skojarzenia, myślenia od tego wydarzenia, współtworzenia, co była, a oczywiście jeżeli będziemy współtworzyć ten eksperyment wtedy powstaje dosyć delikatne pytanie o honorarium, 147 00:23:53.975 --> 00:24:14.284 a ja proponuje dyskutować o tym przy piwie po wydarzeniu albo możecie mnie ścignąć w Warszawie, kiedyś będzie mi o tym po ludzku o tym dyskutować, bo to jest ciekawe pytanie. 148 00:24:18.485 --> 00:24:27.433 Pierwszy eksperyment jest rozgrzewka i chcę prosić, jeżeli możecie wstawać. 149 00:24:28.173 --> 00:24:52.446 [szmery w tle] 150 00:24:52.750 --> 00:24:55.071 Każdy będzie po kolei pokazywać jakieś ćwiczenia. 151 00:24:55.427 --> 00:25:10.011 #nie słychać# 152 00:25:10.304 --> 00:26:16.469 [początek gimnastyki, eksperymentu] 153 00:26:17.883 --> 00:29:25.272 [gimnastyka trwa] 154 00:29:25.543 --> 00:29:25.272 [koniec gimnastyki, eksperymentu] 155 00:29:25.790 --> 00:31:45.775 #nie słychać# 156 00:31:46.001 --> 00:31:50.859 Ok, ile wam dam, 2 minuty? 157 00:33:05.405 --> 00:32:36.835 Mamy pokazywać? [publiczność] 158 00:33:07.688 --> 00:33:14.383 Proponuje, że na samym końcu będziemy pokazywać i próbować przeplatać. 159 00:33:31.960 --> 00:33:40.025 Ok, a się wytwarza nowa wystawa, może pójdziemy, wszystkie gotowe, może idziemy dalej. 160 00:33:40.771 --> 00:34:14.362 Pierwszy tekst, który chcę z Wami dyskutować w związku z tym, co my robiliśmy, a to z wystawą jest tekst dwóch feministycznych geografek, geografów Liz Bondi i Mona Domosh, a ich tekst się nazywa "On a Contours of Public Space: A Tale of Three Women" na obrębach publicznych przestrzeń, obrzeżach, zarysach publicznej przestrzeni. 161 00:34:17.241 --> 00:34:19.680 Powieść o trzech kobiet. 162 00:34:20.831 --> 00:34:31.744 To był bardzo ciekawe, radykalny, geograficzny żurnal "Antypody" w 98 roku pisane. 163 00:34:32.731 --> 00:34:57.386 To jest tekst, który jakby dyskutujemy na kurs "gender and space", bo wytwarza bardzo prosty zarys historyczny związując pracę, płeć i przestrzeń, używając historię trzech kobiet o różnych wiekach. 164 00:34:59.662 --> 00:35:27.297 Pierwsza kobieta, a najbardziej, jak czytać ten artykuł trudny, nie czuć, że to jest najfajniejszy, to jest postać #niezrozumiałe#, która był antybohaterką wiersz, a pisanie w późnym średniowieczu, początek jakby nowoczesności w Anglii. 165 00:35:28.546 --> 00:35:57.341 Ten wiersz, aby potępić właśnie, był pisany, aby potępić #niezrozumiałe#, był pisany przez mężczyznę mieszkając w miejscu, które reprezentował nowy nachodzący porządek i chciał właśnie krytykować wszystko, co reprezentowała #niezrozumiałe#, aby właśnie próbować wytwarzać nową epokę, nową rzeczywistość. 166 00:36:01.107 --> 00:36:11.226 Co jest ciekawe dla Domosh i Bondy, co było straszne dla człowieka, który pisał ten wiersz. 167 00:36:11.722 --> 00:36:17.731 Wiem, że #niezrozumiałe# pracowała jako człowiek, który wytwarza piwa. 168 00:36:19.416 --> 00:36:22.058 Gorzelnie, prowadziła przy domu gorzelnie. [publiczność] 169 00:36:22.700 --> 00:36:44.189 A to było przy domu, to było w podwórku, to było to, co było właśnie straszne dla tego człowieka, że klienci przychodzili do domu, do podwórka wśród zwierząt i tam kupowali od niej właśnie to piwo, 170 00:36:45.104 --> 00:36:59.845 a on właśnie potępił to przez to, że tu jest brudno, tu jest niehigienicznie, a, że to jest też niemoralne, że to jest nieetyczne, Bóg wie co tam się dzieje w tym podwórku, 171 00:37:00.732 --> 00:37:12.604 ale oczywiście dla Domosh i Bondy właśnie to jest ciekawy, bo to pokazuje, ta przestrzeń, to podwórko w którym ona pracuje, to jest jakby pół publiczne, pół prywatne. 172 00:37:13.206 --> 00:37:34.184 W pewnym sensie to jest prywatne, bo jest obok domu, a w drugim sensie to jest publiczne, bo tam kobieta pracująca wytwarzają... gorzelnię, sprzedają swój towar. 171 00:37:35.178 --> 00:37:42.632 Następna postać, Sophie Hall, to było już w XIX stulecie. 172 00:37:44.712 --> 00:38:16.406 To była kobieta, która pojechała turystycznie do Nowego Jorku jako żona przedsiębiorcza tej epoki i dla niej już jako kobiety, jakby po wyjściu wyżej klasy społecznej tej, stosunki z przestrzenią, prywatną publiczną już wyglądali zupełnie inaczej, 173 00:38:17.466 --> 00:38:26.720 bo ona właśnie pisała, sama pisała bardzo bogaty dziennik, swoje doświadczenie w Nowym Jorku. 174 00:38:28.580 --> 00:38:40.615 Jej doświadczenie miasta było tylko w określonych godzinach, ona mogła odwiedzić w pewnych częściach miasto w towarzystwie jeszcze jedna osoba, 175 00:38:41.059 --> 00:39:06.804 a tej części miasta, które ona mogła odwiedzić to był przede wszystkim miejsce związane z konsumpcją albo powstających sklepach, "department", "departments stores" i ośrodki kultury i tylko w określonych godzinach. 176 00:39:09.433 --> 00:39:32.483 To jest dla Bondy i Domosh ta postać ważna, bo tu my widzimy, że już jakby przestrzeń publiczna jest jakby niedostępna dla tej kobiety, ale przestrzeń prywatna, przestrzeń, którą ona może odwiedzić w Nowym Jorku. 178 00:39:33.026 --> 00:39:48.670 To nie jest tylko dom, to jest też przestrzenny, który są w miejscu, a w miastach, ale w określonych godzinach, a też tej przestrzeni z którą są związane właśnie z kulturą lub z konsumpcją. 179 00:39:49.085 --> 00:40:01.503 To znaczy się de facto przestrzeni konsumpcji stanowi pseudo prywatny przestrzeń, gdzie kobiety klasy mogą spędzić czas. 180 00:40:04.234 --> 00:40:21.871 A ostatnia kobieta już bardziej współczesna, szczególnie w czas, kiedy ten artykuł był pisany w latach 90. w Glasgow #niezrozumiane# utonął. 181 00:40:22.144 --> 00:40:46.005 To była właśnie kobieta, która była kobietą sukcesu biznesowego, była szefem agencji reklamowej, a rozwiedziona się, to znaczy się jakby niezależnie sfera uczuciowa i udana biznesowa, ale w rozmowach z Bondy i Domosh przyznaje, że boi się wracać do domu, nocą, 182 00:40:46.139 --> 00:40:52.600 że wtedy ona jechałaby taksówką, ale właśnie, co jest dla Bondy i Domosh jakby straszne. 183 00:40:53.284 --> 00:41:13.922 Straszne w tym dla niej to jest naturalne, nie ma uczucia, że to jest coś nie tak, że w pewnym sensie ona oddała tej przestrzeni publicznej jak nie swoje, po prostu nie przestrzeń dla kobiety w Glasgow, to jest po prostu jakby cięć naturalnej rzeczywistości. 184 00:41:14.396 --> 00:41:47.976 Jakby te 3 kobiety razem wzięto, jakby wytwarzają jakby ciekawy zarys historyczny, który pozwalają autorzy tego tekstu argumentować, że nie jest jakby nic naturalne w dominującej koncepcji, jakby związki między pracą płci i przestrzennej, ale, że we każdej epoce historycznej te jakby stosunki się współtwarzają. 185 00:41:48.477 --> 00:41:52.404 Jakby, co my rozumiemy przez płeć, pracę i przestrzeń. 186 00:41:52.904 --> 00:42:10.582 One są 3 elementy i jedną całość, której w każdej epoce jakby się negocjuje, negocjuje po inaczej, a właśnie ta dominująca koncepcja jak się okazuje z tego tekstu był w taki sposób, 187 00:42:10.945 --> 00:42:17.280 że przestrzeń prywatna jest bardziej kobiecą, taką intymną sferą. 188 00:42:17.494 --> 00:42:24.760 To była koncepcja pewnej klasy w pewnej epoce historycznej. 189 00:42:24.986 --> 00:42:29.363 Tej epoki właśnie jakby nowoczesnej kapitalizmu. 190 00:42:31.905 --> 00:42:40.063 A to jest jakby prosty obraz, który jakby pokazuje mniej więcej to, jakby ten sam pomysł. 191 00:42:40.726 --> 00:42:48.244 To jest od kolekcji pocztówek z Paryża, początek XX stulecia. 192 00:42:49.817 --> 00:43:01.628 Ta kolekcja się nazywa #niezrozumiane, "Kobiety w męskich zawodach", tak to tłumaczyć. 193 00:43:02.095 --> 00:43:18.604 To jest kolekcja, którą zbierał Juliet Hen, a to było część bardzo dużych ilości pocztówek, które właśnie pocztówek w Paryżu początek XX stulecia były używane mniej więcej jak SMS-y lub twitty. 194 00:43:19.567 --> 00:43:39.067 Dziś poczta doszła do domów aż do 8 razy dziennie i bardzo duży był właśnie tych pocztówek, a bardzo dużo pocztówek, które używali kobiety robiąc prace jakby męskie, a bardzo dużo tych pocztówek było ironicznych, właśnie, co to będzie, co to będzie, 195 00:43:39.432 --> 00:43:55.815 że kobiety zaczynają robić taką pracę, a właśnie ta obraz tu jest dosyć, oczywiście pokazuje o czym jest mowa, 196 00:43:56.616 --> 00:44:14.543 że ta praca, kobiety pracują jak kierowcy, budował wielki upór i zdziwienie jak się właśnie widzi z jak ten właśnie fotografii jest kadrowanym. 197 00:44:16.182 --> 00:44:39.569 Dla mnie właśnie ten artykuł, a właściwie ta kolekcja pocztówek jest o tyle ciekawa po prostu pokazują się tutaj związki między płeć, przestrzenią i pracą, nie są dane, ale ciągle się negocjują nowy inaczej, 198 00:44:40.102 --> 00:44:56.072 w różnych historycznych kontekstach, a jestem bardzo ciekawy jak te stosunki między przestrzeń, płeć i praca się zmieniają, 199 00:44:56.469 --> 00:45:02.551 a jakie one są obrane, a jak one się zmieniają, a jakie one są obrani, a jak oni wyglądają albo jak oni się zmieniają teraz w Łodzi. 200 00:45:03.625 --> 00:45:06.602 Ok, koniec drugiego tekstu. 201 00:45:08.163 --> 00:45:08.730 Drugi obraz. 201 00:45:28.783 --> 00:47:15.281 [szmery w tle] 202 00:47:18.421 --> 00:47:18.717 Ok? 203 00:47:21.964 --> 00:47:28.197 Idziemy dalej do może najstraszniejszej części tego eksperymentu. 204 00:47:28.407 --> 00:47:55.646 Już chcę iść w kierunku myślenia o przemyśle włókienniczym i dziś lub jak coś się dzieje z ubraniami, a to się nazywało "Rozwiązując ubrania", a chcemy wypróbować dosyć chyba mało praktykowany rodzaj sztuki albo pedagogiki, to jest akademicki striptiz, 205 00:47:56.865 --> 00:48:08.009 ale to nie jest moje ciało, które ja sobie tu w centrum zainteresowania, ale tylko moje ubranie, a chcę po prostu ich dla Państwa opisać. 206 00:48:09.366 --> 00:48:17.182 To ja dostałem od mojej cioci, cioci, która jest angielską kobietą mieszkającą w północnym Londynie na emeryturze. 207 00:48:17.877 --> 00:48:54.842 Ona bardzo lubi rugby i ja jestem jej, jeśli ona jest moją ciocią, ja jestem jej bratankiem i właśnie ona spędza te ciemne, wieczory angielskie robiąc na drutach sweterek. 208 00:48:55.288 --> 00:49:10.997 To znaczy mam kolekcje takich i właśnie wełna, nie wiem właśnie, ona kupuje wełnę na różnych jak to powiedzieć, wystawach. 209 00:49:25.000 --> 00:49:50.115 O koszulce ja wiem bardzo mało, nie wiem, gdzie była zrobiona, ale była znaleziona,jedno z ostatnich ubrań wziętych, który był w biurze rzeczy zapomnianych w warszawskim już nieistniejącym klubie centralnym Domu Kultury, 210 00:49:50.772 --> 00:50:22.016 gdzie duże ilości naszych przyjaciół kiedyś pracowali, a jak coś leżało tam więcej niż 2 miesiące to już było oddane dalej, ale nie wiem skąd on jest, nie jest tu napisane, ale tu jest napisane właśnie "City Men", ale nie wiem, co to ma sugerować, 211 00:50:22.376 --> 00:50:33.641 ale właśnie to jest szczęście, jakby nostalgią po już nieistniejącej Warszawie, jakby alternatywnej kultury w Warszawie. 212 00:50:36.644 --> 00:50:51.973 Spodnie mama mi kupiła, wstyd się przyznać, ale, co ja mogę zrobić, przez firmę internetową, która się nazywa "Cotton Traders", a tu jest bardzo ładna taka flaga brytyjska, 213 00:50:52.300 --> 00:51:01.236 a we wnętrzu jest taka metka, że były one produkowane w Chinach oczywiście, 214 00:51:01.812 --> 00:51:10.994 a myślę, że w katalogu internetowym, który mama spojrzała przy tym jak ona kupiła (...) były bardziej czerwone. 215 00:51:11.697 --> 00:51:22.371 Okazały się dosyć różowe, ale myślę, że nawet mama to nie specjalnie, a mi nie jest tu dosyć przyjemno. 216 00:51:25.538 --> 00:51:50.288 Skarpety były dane przez człowieka, którego my spotkaliśmy na Ukrainie, który twierdził, że on troszkę wojsko ukraińskie, a ma dla nich, organizują różne rzeczy dla nich i ma ubranie dla nich różne, 217 00:51:50.377 --> 00:51:54.972 a my tam byliśmy z naszą orkiestrą warzywną, graliśmy tam małą trasę koncertową, 218 00:51:55.272 --> 00:52:11.639 a on, my byliśmy grupą Polaków, którzy tam pojechali, a on właśnie w pewnym sensie reprezentujemy solidarność polsko-ukraińską i związku z tym on będzie przesyłać te skarpety do żony na froncie, 219 00:52:12.041 --> 00:52:31.253 ale on będzie mnie dać, a ja powiedziałem mu: "ej, czekaj, oni potrzebują te skarpety, a ja ich nie chcę, ja ich nie chcę", ale ta osoba miała prosto odprowadzić nas do autobusu #niezrozumiałe# i pojechał dalej z nami na całą trasę, na tydzień. 220 00:52:31.467 --> 00:52:37.572 On sam nie miał dalej ubrań, ale i tak nie dał, nie był sposób nie wziąć. 221 00:52:40.728 --> 00:53:11.098 Koszulka dostaliśmy jak graliśmy na festiwal, który się nazywa "Jarmark Jagielloński" w Lublinie pewny czas temu, a też wydarzenie dla mnie bardzo nostalgiczne, bo ten nasz zespół troszeczkę nie istnieje tak jak on kiedyś zaistniał, 222 00:53:11.419 --> 00:53:22.309 ale właśnie ten był bardzo mimo wydarzenia w Lublin, wielkie burze, graliśmy koncert, dostaliśmy tą koszulkę. 223 00:53:22.660 --> 00:53:33.199 Nie wiem, mechaniczny chór co ten znaczy, jeśli Państwo mają jakieś myślenie o tym temacie będę wdzięczny. 224 00:53:33.741 --> 00:54:03.821 Oczywiście najciekawszy, ale troszeczkę mi wstyd przyznać z różnych celów, ale może troszeczkę performance z mojej strony, są moje majtki, co dostałem jak byliśmy właśnie w Białorusi z przyjaciółmi, a właśnie pech chciał, że zapomniałem wziąć ze sobą dodatkowych majtek i pojechaliśmy do #niezrozumiałe#. 225 00:54:06.609 --> 00:54:37.286 Miasto w północnej Białorusi, a tam mama jednego z naszych przyjaciół handlowała na bazarze, ona handlowała jakby bielizną, majtkami i bardzo chce przekazać tutaj, nas ratować w trudnej sytuacji, a jakby dać te właśnie te majtki, dać mi właśnie te majtki 226 00:54:37.667 --> 00:54:49.117 a ja powiedziałem, że ja mam troszeczkę wątpliwości do patriotycznych oznakowań na swojej pupie, szczególnie jak chodzi o Rosję, a nawet wtedy to było dosyć dawno temu, 227 00:54:50.456 --> 00:55:14.661 ale oni mówili, one są fajne, weźmy je, a to było ciekawe, bo ta Pani, pracując na bazarze w #niezrozumiałe#, ona trzymała całą rodzinę, której zajmowała się jakby muzyką i też oni artystyczni jakby rzemiosła. 228 00:55:18.711 --> 00:55:33.323 To o tyle ciekawe, że dla człowieka z innego kraju przyjeżdżają, na pierwszy rzut oka jakby człowiek pracując na bazarze i człowiek zajmujący się muzyką, to mógłbym oczekiwać stosunki materialne, bo byłby inaczej, 229 00:55:33.595 --> 00:55:35.690 ale właśnie ta Pani pracując na bazarze. 230 00:55:40.695 --> 00:55:54.023 A teraz ja mam problem, co ja mam dalej robić właśnie z tymi majtkami czy tu jest dobry akt, że one są na mojej pupie albo odwrotnie czy bezwzględnie patriotyzm robi. 231 00:55:54.240 --> 00:56:03.869 Czasami jak nosi i ktoś widzi, że mam "russian" napisane, tu pod spodniami to są zarzuty. 232 00:56:06.904 --> 00:56:08.110 Stosunek niejednoznaczny. [publiczność] 233 00:56:08.580 --> 00:56:39.545 Niejednoznaczny, a właśnie jak dzisiaj myślałem o tym, ja może o tym nie tyle, aby próbować powiedzieć, że moje ubrania są specjalnie ciekawe lub świadczą jakby tylko przede wszystkim, że ja nie umiem kupić w sklepach, ale też pewny upór swój naprzeciwko kupowania, 234 00:56:39.773 --> 00:57:18.993 który wyraźnie w tej dziwnie sieci darowizn i pożyczeń, ale właśnie dzisiaj jak myślałem o tym darze sprawiać od #niezrozumiane warstw intymnych jest pewna w skale zachód-wschód o którym wcześniej nie myślałem, a nie chciałbym o tym...nie chciałbym rozwodzić się na ten temat, 235 00:57:19.361 --> 00:57:34.571 ale jeśli chcecie, to jest oczywiście wasze prawo, ale myślałem o tym, bo w pewnym sensie tych różnych historii, tych różnych związków w różnych krajach. 236 00:57:34.929 --> 00:57:56.140 To jest po prostu uwidocznienie tej samej historii, które przeżywają wszystkie nasze ubrania, wszystkie te ubrania, które mamy na sobie dzisiaj są częścią różnych, między narodowych sieci, gdy różnych kulturowych, ekologicznych stosunki mają miejsce. 237 00:57:58.025 --> 00:58:06.043 Produkują historię jakby tych ubrań, to jest pierwsze wzięcie w pewnym sensie. 238 00:58:07.209 --> 00:58:31.071 To jest po prostu uwidocznienie tych stosunków, które mają tutaj wszystkie nasze ubrania, ma druga rzecz jest, że moją rolą w tej historii tych ubrań to jest dla mnie identyfikacja tych znaczeń, które ja dam tym ubraniom, które są związane z tą historią, 239 00:58:31.318 --> 00:58:34.949 którą ja przeżyłem albo z tymi ludźmi z którymi ja się spotykałem. 240 00:58:35.409 --> 00:58:48.617 Ten swoja identyfikacja, która jest niezwiązana z ekonomią, jakby wytwarza sieć ekonomiczną, która jest związana z moim ubraniami. 241 00:58:49.769 --> 00:59:00.153 Jak ja identyfikuje jest bardzo ważnym elementem w historii jak działa ta cała sieć związana z tymi ubraniami. 242 00:59:02.315 --> 00:59:06.569 Ok, to jest koniec drugiego eksperymentu. 243 00:59:06.820 --> 00:59:27.112 [szmery w tle] 244 00:59:27.331 --> 01:02:44.669 [odgłos rysowania na tablicy] 245 01:02:44.934 --> 01:02:48.832 Ja próbuje robić jak mogę najszybciej. 246 01:02:52.820 --> 01:02:56.603 Następnym tekstem o którym chciałam, ale oczywiście jeżeli Pani musi (...) 247 01:02:57.526 --> 01:03:11.010 Następny tekst o którym chcę jakby z Wami dyskutować to jest tekst etnografki Anny Tsing. 248 01:03:12.033 --> 01:03:46.570 To się nazywa "Supply Chains on the Human Condition", "Łańcuch dostawy ludzkiej kondycji", a to jest właśnie dla mnie bardzo ciekawy tekst, który jest bardzo ciekawy w kontekście wystawy, a dla mnie jest bardzo ciekawy w kontekście "co się zmieni dzisiaj?", jak dzisiaj możemy myśleć właśnie, co się dzieje z kapitalizmem i jakby kondycją ludzką. 249 01:03:47.958 --> 01:04:02.400 Ja krótko próbuje z Wami jakby w miarę szybko to, co ja uważam do sednego argumentacja. 250 01:04:03.782 --> 01:04:30.210 A mi się wydaję, że bardzo ważny dla niej jest właśnie ten cytat, który ona znalazła na "website" firmy "Nike" i może po prostu ja przeczytam po angielsku, a potem jeśli potrzeba możemy próbować jakieś coś tłumaczyć lub coś kluczowy jakby dyskutować. 251 01:04:31.581 --> 01:04:37.355 Tu jest właśnie to, co było pisane na stronie "Nike". 252 01:04:37.589 --> 01:04:41.105 "Nike products are manufactured in factories on and operated by other companies". 253 01:04:41.464 --> 01:04:43.853 To chyba dosyć jasne. 254 01:04:44.671 --> 01:04:47.299 "Outsourcing", po polsku "autosortowanie", tak? 255 01:04:47.709 --> 01:04:51.170 Nie ma polskiej nazwy. 256 01:04:51.411 --> 01:04:55.734 "as it's coming #niezrozumiane is a pervasive in our industries", no ona jest wszędzie. 257 01:04:56.403 --> 01:05:07.839 "Nike supply chain #niezrozumiane incluse more then 660000 contracts manifacturies workers in more then 900 factories in #niezrozumiane 50 countries including USA", 258 01:05:08.369 --> 01:05:13.029 ale nie wiem dlaczego włącznie z tym United States, to jest dosyć oczywiste. 259 01:05:17.334 --> 01:05:20.407 "The workers #niezrozumiane in women, age is 19-25." 260 01:05:21.997 --> 01:05:29.682 "The geographic dispersion is #niezrozumiane by many factories including pricing, quality, factory capacity and qualt allocation". 261 01:05:30.863 --> 01:05:42.603 To jest dosyć ciekawe, właśnie dla mnie, ta ostatnia fraza, że są dużo czynników tej geograficznej rozłożenia, tych łańcuchów dostawy. 262 01:05:42.971 --> 01:05:50.970 Tymi elementami są między innymi cena, jakość, wydajność fabryki i.... 263 01:05:53.620 --> 01:05:54.979 Działanie ilości. [publiczność] 264 01:05:58.853 --> 01:06:03.431 Tak, tak, chyba przez "Nike" wydalone, że jak oni wydają te ich #niezrozumiane. 265 01:06:09.645 --> 01:06:14.418 "With such culture sociality and economic diversity". 266 01:06:18.545 --> 01:06:22.596 Za taką dużą kulturową, społeczną, ekonomiczną różnorodnością. 267 01:06:23.615 --> 01:06:38.007 "Our supplity is not only large, but complex and everychanging, making complain standards and #niezrozumiane a suggested by our code of conduct and prises progress #niezrozumiane extremely difficult". 268 01:06:38.840 --> 01:07:05.534 To jest o tyle ciekawe, że jakby ta sieć "outsourcingu", który jakby oni wytwarzali i jakby zarządza jest tak rozłożony i zawsze zmieniający się, że jakby upewnić, 269 01:07:07.122 --> 01:07:30.187 że wszystkich te firmy robią jak trzeba z tymi jakby sprawami pracy albo jak powinna wyglądać organizacja pracy i upewnić się, że tak jest i dokładnie to mierzyć jest "extremely difficult", jest bardzo trudne. 270 01:07:30.733 --> 01:07:47.066 Jakby ten cytat jest bardzo ważny, bo on pokazuje, że dzisiaj różnorodność jest nierozłącznym elementem, jak funkcjonuje dzisiejszy system zarządzania ekonomicznego, 271 01:07:49.799 --> 01:08:02.826 że dla firm uwzględnić, że są czynniki poza ekonomiczne takie jak kulturowe, narodowe, różnice narodowe, płciowe, ekologiczne albo etyczne. 272 01:08:03.517 --> 01:08:18.640 Wytwarza dla firm możliwość obniżyć koszty pracy i obchodzić historię walk związków zawodowych o prawa pracy, 273 01:08:20.132 --> 01:08:28.860 bo tu nie chodzi już wyłącznie o pracę, w sensie ekonomicznym, jest wiele innych czynników kulturowych, płciowych, ekologicznych i tak dalej, 274 01:08:29.503 --> 01:08:49.430 a tutaj różnorodność stanie się częścią systemu, a ta różnorodność wewnętrzna dzisiejszego systemu stanowi lepiej sposobem zarządzania albo możemy powiedzieć bardziej bezwzględny na podium zysków. 275 01:08:50.693 --> 01:09:08.430 No to jest ten, jakby to, co Sinn opisuje jest ważne w kontekście, jak to powiedzieć, dla mnie i w kontekście do wystawy, która jest na dole, bo aktywiści i filozofia lat 60. i 70., czyli dokładnie to samo. 276 01:09:10.347 --> 01:09:24.286 Oni chcieli, że będą włączone myślenie o pracy, nie tylko myślenie o pracy, ale też myślenie o kulturze czy ekologii i etyce. 277 01:09:25.411 --> 01:09:29.198 Znaczy ich argumenty były strukturą polityczną, ekonomiczną, i tak dalej. 278 01:09:29.581 --> 01:09:55.774 Jest on zbyt ograniczony i sztywne i, że trzeba ich otwierać na różnorodność, a teraz jakby problem nasz albo mój, nasz mam nadzieję, #niezrozumiane i kapitalizm włączył tę różnorodność wewnętrzny system i pod wieloma względami jest o wiele gorzej niż było wcześniej, 279 01:09:56.498 --> 01:10:17.258 pod wieloma względami, to oczywiście my możemy dyskutować, ale to jest właśnie oczywiście społecznie, ale też to jest ważne, jeżeli myślimy o funkcji myślenia, dekonstrukcję lub post strukturalizmu. 280 01:10:17.880 --> 01:10:49.508 Nurty filozoficzne, które były dla mnie ważne, a też myślę dla sztuki krytycznej, ale tu, na tym lepiej się znają, bo cały patos albo energię, filozofię dekonstrukcji byłyby otwierać sposoby myślenia, organizacje społeczne, które były zbyt jednostajne. 281 01:10:51.245 --> 01:11:08.448 Jakby otwierać to na różnorodność, to powstała ta właśnie energia Francji w latach 60-tych i właśnie dlatego tych myślicieli tej epoki mieli taką wspaniałą energię, 282 01:11:08.862 --> 01:11:13.772 a tą właśnie energią też widzimy, ja myślę na wystawię na dole. 283 01:11:15.133 --> 01:11:30.257 Ale jeśli wtedy dla nich jakby wyzwaniem był, aby otwierać myślenie sztuki na więcej pól, a ja bym powiedział, że według Tsing, sytuacja dzisiaj jest odwrotnie. 284 01:11:30.886 --> 01:11:47.837 Mamy za dużo pytań i dzięki temu system może tu system to niedobre słowo, niesystemowy system, który jest "outsourcing", jakby funkcjonuje dzięki tej wewnętrznej pytań, no bo na tej wewnętrznej różnorodność. 285 01:11:50.417 --> 01:11:59.464 Ów fenomen nazywa się "supply chain capitalism", "kapitalistyczny łańcuch dostawy"... 286 01:12:07.910 --> 01:12:28.062 Ona proponuje tą figurę, aby rozumieć, co się zmieniło właśnie teraz, a ona widzi to przede wszystkim w zmianach, które miały miejsce w przemyśle włókienniczym w ostatnich 43 latach. 287 01:12:29.659 --> 01:12:52.266 W tej strasznej epoce mojego życia, że właśnie tam jest ten nowy sposób zarządzania, tym zarządzaniem dzięki różnorodności jest najbardziej widoczne, właśnie w przemyśle włókienniczym, 288 01:12:52.794 --> 01:13:20.566 a to są slajdy z prac Ines Doujak, który jest właśnie na wystawie, obecnie wystawia, który też jakby próbuje badać, wnikliwe właśnie badać historię ubrań i rozwój jakby przemysłu włókienniczego z punktu widzenia materialne, 289 01:13:21.635 --> 01:13:34.411 historycznych badań skąd to się wzięło, wszystkie te różne tkaniny, też jakich konfliktów historycznych, społecznych z którymi oni są związanym, 290 01:13:34.908 --> 01:13:46.271 a też bardzo osobisty esej aktywistów i aktywistek, który właśnie są dodane jakby do tej historii świata. 291 01:13:46.433 --> 01:13:48.632 Ta historia świata według historii ubrań. 292 01:13:49.207 --> 01:14:17.723 To jest chyba projekt, który jest blisko w duchu tego, co proponuje Tsing, ale dla Tsing jakby ta sytuacja, która ona opisuje jest #niezrozumiane, jest niepozytywna, niekatastrofalna, no po prostu jest, jest nowa i potrzebuje nowy jakby sposób myślenia, działania, aby to rozumieć 293 01:14:19.047 --> 01:14:30.907 A dla niej jest bardzo ważne, bardzo ważną rolę gra samoidentyfikacja różnych postaci, w różnych punktach, w łańcuchach produkcyjnych, 294 01:14:36.392 --> 01:14:50.725 których praca jest motywowana czynników nie tylko ekonomicznych, a to powoduje mnóstwo paradoksów, w wielu polach, które właśnie Sinn próbuje badać, na przykład, 295 01:14:51.044 --> 01:14:53.536 ja dam tylko może 2. 296 01:14:55.581 --> 01:15:24.968 Jedno jest pole, które ona bada jest grupa ludzi Ameryki Północnej, którzy są poza systemem ekonomicznym, którzy są jakby zbuntowani, starzy hipisi, którzy nienawidzą pracy, nienawidzą struktury społecznej, a one w lasach amerykańskich zbierają jak niezależni postacie, zbierają grzyby maczugowate, 297 01:15:25.572 --> 01:15:33.233 a to robiąc, bo oni są wolni, bo oni mogą pracować w lesie, bo oni nie chcą być częścią korporacji żadnej, 298 01:15:35.064 --> 01:16:00.260 a to robiąc stając bardzo ważnym ogniwem w całym łańcuchu produkcyjnym, który umożliwi dostawę tych grzybów do Japonii, gdy oni są traktowani jak luksusowe delikatesy i dla nich, dla Sinn one są ciekawe właśnie, bo ich niezależność, bez niezależności przemysł nie funkcjonowałby, 299 01:16:00.655 --> 01:16:11.919 jeżeli oni nie myśleli by o sobie jako niezależni ludzie, jakby poza systemem, oni robili by tej pracy, a ta ich praca jest bardzo ważnym elementem wesołym. 300 01:16:12.505 --> 01:16:14.737 Łańcuchem, który jakby właśnie tak produkuje... 301 01:16:16.668 --> 01:16:34.308 Bo tam jest jeszcze ważne w tym tekście o tych grzybach, że oni zachowują się jak przednowocześni zbieracze, jak nieuprzemysłowieni rolnicy i muszą mieć takie umiejętności, które mieli kiedyś zbieracze, czyli wolny czas, wracali do pewnych miejsc, obserwacja przyrody, 302 01:16:34.440 --> 01:16:39.825 czegoś, czego nie da się do końca w takiej produkcji przemysłowej wcielić, bo po prostu te grzyby tak nie rosną, właśnie. [publiczność] 303 01:16:41.403 --> 01:16:43.353 Mhm, tak, tak. 304 01:16:43.657 --> 01:17:14.881 To jest jakby jeden z przykładów, ale jest ich wiele, których właśnie w różnych przestrzeniach, w różnych częściach tego łańcucha, na przykład ci pracownicy w #niezrozumiane, którzy pracowali w "sweatshopach", wytwarzając tutaj ubrania, tej fabryki #niezrozumiane gdzieś indziej, 305 01:17:15.487 --> 01:17:38.965 ale ci byli pracownicy byli, mogli znaleźć pracę jako eksperci w bazarach i sprzedając te ich ubrania, dzięki temu, że wcześniej oni pracowali w pracy jak najbardziej #niezrozumiane w tym jakby łańcuchu dostawy. 306 01:17:39.472 --> 01:17:54.184 To znaczy, właśnie ich, oni byli utożsamieni z ekspertyzą , dzięki temu, że oni właśnie pracowali wcześniej w tych wielkich korporacji międzynarodowych. 307 01:17:55.301 --> 01:18:13.963 Jest wiele innych przykładów, a i każdy z tych przykładów jest właśnie taką, niejednoznaczną, takim paradoksem, niezależnością lub wymuszaną niezależnością, 308 01:18:14.200 --> 01:18:19.613 która jest właśnie bardzo ważną częścią tego łańcucha. 309 01:18:20.907 --> 01:18:34.419 A myślę, że to jest bardzo ważnym i ciekawym elementem, bo bardzo często jakby tu i teraz w tej części Europy i dalej, jest takie uczucie, że ekonomia o wszystko decyduje, 310 01:18:34.732 --> 01:18:49.457 że ludzie decydują o danych krokach w życiu, bo ekonomia decyduje, ale właśnie Ci ekonomia o wszystkim decyduje. 311 01:18:49.679 --> 01:18:58.847 Byłbym bardzo ciekawy samoidentyfikacji właśnie Polaków, którzy emigrują właśnie do właśnie pracują teraz w Wielkiej Brytanii w dużych ilościach, 312 01:18:59.293 --> 01:19:14.908 a o tym myślałem od dawna, ale też oglądając, nie wiem, jeśli Państwo na pewno nie oglądajcie, a słusznie, że byli dwa seriale w telewizji polskiej, oboje o emigracji. 313 01:19:14.969 --> 01:19:24.807 Jeden nazywał się "Londyńczycy", o Polakach, którzy wyemigrowali do Londynu, a teraz jest "Dziewczyny z Lwowa" o dziewczynach z Ukrainy, które przyjechały tutaj. 314 01:19:24.915 --> 01:19:35.545 A bardzo jest dla mnie ciekawy, że te 2 programy o jakby emigracji są zupełnie inne, zupełnie inne, 315 01:19:36.832 --> 01:19:47.226 ale właśnie jaką rolę gra właśnie ta identyfikacja kulturowa w decyzjach o życiach. 316 01:19:47.986 --> 01:20:00.461 A też właśnie to myślenie Sinn jest dla mnie ważne, aby próbować rozumieć: "dlaczego ja tyle pracuje, mimo tego, że tak ważne jest życie dla mnie, że nie mam stałą pracę?" 317 01:20:01.588 --> 01:20:17.506 Znaczy ... to, co opisuje w tych różnych sieciach, jakby ten sieć dostaw to mi się wydaję, że to mnie też dotyczy, a tu byłby koniec czwartego tekstu. 318 01:20:18.389 --> 01:20:20.559 Nie wiem, jeśli Państwo macie siłę. 319 01:20:22.656 --> 01:20:23.487 #niesłychać#, to znaczy do sztuki to jest? [publiczność] 320 01:20:23.857 --> 01:20:24.374 To jest ten następny. 321 01:20:25.876 --> 01:20:26.536 Już byłby czwarty. [publiczność] 322 01:20:27.651 --> 01:20:30.138 To jest czwarty. 323 01:20:30.463 --> 01:21:20.964 [szmery w tle] 324 01:21:21.119 --> 01:21:54.719 Czas nas trochę goni, idę dalej, bo jakby ostatni eksperyment i ostatni tekst próbuję, troszeczkę myśleć, co to znaczy ta dla sztuki, jeżeli myślimy o, że ten jakby teorię Sinn o "Supplity Capitalism Variety", "Łańcuch różnorodności", co to znaczy dla sztuki, a o tym, o czym opowiedzieć nie robiąc eksperymentu tym razem, 325 01:21:54.944 --> 01:21:58.286 ale opowiedziałem wkrótce o eksperyment. 326 01:21:58.722 --> 01:22:05.931 To jest praca, Ani Baumgart, który się nazywa...zapomniałem. 327 01:22:06.023 --> 01:22:22.495 A to jest ja, a to jest jest Wistor, ale próbuje to opowiedzieć w 2 minuty, a Anna Baumgart zadzwoniła do mnie, 328 01:22:22.823 --> 01:22:36.763 powiedziała, że ona, żebym ja był modelem dla jej następnej rzeźby, a ja oczywiście byłem bardzo szczęśliwy i myślałem, że nareszcie moje ciało doznaje tego uznania na jakie zasługuje. 329 01:22:36.871 --> 01:22:47.814 A potem Ania przyszła i powiedziała, że ona szuka kogoś, że ona pokazywała mój obraz terrorysty z Abu Ghurajb jak byli uwięzieni w Abu Ghurajb, 330 01:22:48.049 --> 01:23:02.589 powiedziała, że ona szuka kogoś, który jest podobny do tego więźnia, a ja przypominam jej tego więźnia. 331 01:23:02.827 --> 01:23:23.367 Oczywiście moje samopoczucie nieco się pogrążyło, a to on...przyszli po mnie, przyjechaliśmy do warsztatu rzeźbiarskiego, 332 01:23:23.759 --> 01:23:36.132 a to było dosyć traumatyczne chwile w moim życiu, a ja myślałem, że przynajmniej ja poznam lepiej Annę Baumgart, że będziemy razem ciasno. 333 01:23:36.495 --> 01:23:59.480 Jakby po prostu fajnie się dowiedzieć coś więcej od artystki, ale okazał się, że ona mnie postawiła w rękach dwóch solidnych mężczyzn w warsztacie rzeźbiarskim we Lwowie i oni kazali mi się rozebrać i potem smarowali mnie olejem, 334 01:24:00.504 --> 01:24:07.778 a potem powiedzieli, że trzeba się kłócić, właśnie w taką pozycję, a oni będą mnie jakby pogipsować. 335 01:24:08.504 --> 01:24:19.267 No ok, nigdy nie byłem modelem dla rzeźby, a myślałem, że ludzie, którzy to robią na pewno więcej wiedzą niż ja, a że oni zaczynali to robić, proponowali, że lepiej będzie ich... 336 01:24:23.404 --> 01:24:44.868 A właśnie, bo się torturowali, gipsowali, a ten cały proces trwał bardzo długo, a wy środku tego procesu jakaś kobieta zadzwoniła do drzwi, a ja byłem tak gipsowany w pewnych częściach ciała do góry, a oni poszli otworzyć drzwi, 337 01:24:45.131 --> 01:24:53.489 a ta Pani była z administracji budynku i zaczynała im powiedzieć im, że oni nie mają prawa być w tej przestrzeni, 339 01:24:53.779 --> 01:24:57.922 a to była dosyć skomplikowana, biurokratyczna sprawa, ale zaczyna to dyskutować, 340 01:24:58.414 --> 01:25:01.863 a ja tam stoję w pół w gipsie. 341 01:25:02.255 --> 01:25:04.293 To była taka jeszcze trochę psychologiczna... [publiczność] 342 01:25:07.781 --> 01:25:17.412 A potem wracali, gipsowali mnie do końca, to wszystko bardzo długo trwało, a ja ogólnie miałem już dosyć i byłem ciekawy jakby jak wyjść z tej sytuacji, 343 01:25:17.775 --> 01:25:25.825 a myślałem, że to jest XXI wiek ludzi i wiedzą jakie odebrać gipsy człowieka, jeśli ktoś Tobą modelem dla rzeźby. 344 01:25:26.475 --> 01:25:27.224 Ja miałam nogę w gipsie! [publiczność] 345 01:25:27.726 --> 01:25:49.920 A oni #niezrozumiane, a jestem dosyć niestety włochaty i każdą część ciała to jakby bardzo moje ciało było umocowane do tego gipsu niż do mnie, a to wszystko kończy się, aby całkowicie nagim, czerwonym, płaczącym, przeklinającym, leżącym na pozie, 346 01:25:50.919 --> 01:26:04.533 ale oni mieli te części tego gipsu z których oni mogli potem robić ten, właśnie tą rzeźbą, 347 01:26:05.214 --> 01:26:07.988 a dla mnie to było katharsis jak nie wiem co. 348 01:26:08.257 --> 01:26:16.390 Naprawdę myślałem, że jakby oddano mnie światu, że odrodziłem się znowu, w pewnym sensie psychicznym to było dosyć piękne doświadczenie, 349 01:26:16.690 --> 01:26:30.317 ale potem pokazywana była ta rzeźba i był filmowany troszeczkę ten, ale dosyć ostro cenzurowane moim zdaniem ten proces zrobienia tej rzeźby, 350 01:26:30.610 --> 01:26:34.785 ale to było pokazane w programie telewizyjnym o kulturze. 351 01:26:35.102 --> 01:26:45.709 Ja nie przypomnę sobie jak on się nazywa, taki pięciominutowy fragment o powstaniu tej rzeźby i #niezrozumiane studio, 352 01:26:45.985 --> 01:26:49.863 a jak się kończył ten odcinek o tej rzeźbie? 353 01:26:50.140 --> 01:26:50.963 On powiedział: "kicz". 354 01:26:51.323 --> 01:26:53.868 [śmiech w tle] 355 01:26:54.116 --> 01:27:06.172 A ja chciałam wyrzucić #niezrozumiane telewizję przez okno, bo jak to można moje cierpienie tak lekceważyć. 356 01:27:06.698 --> 01:27:22.141 A mówię o tym wszystkim, aby powiedzieć, że bo po pierwsze, ja nie chcę krytykować nikogo w tej sytuacji, ale po prostu rozumiem, że w produkcji tej rzeźby było bardzo dużo różnych łańcuchów różnorodności, 357 01:27:22.439 --> 01:27:30.731 a w każdej z tych elementów, w każdej z tych elementów tej historii ma swoje uzasadnienia, 358 01:27:31.494 --> 01:27:54.060 a jaką rolę grają te różne łańcuchy w tej historii o tej rzeźbie, jak sztuka, jak mnie prześladują pewne rzeczy, które moglibyśmy powiedzieć są w tym łańcuchu różnym, jakby różnorodności, 359 01:27:54.205 --> 01:28:05.106 który jakby znaczą, że w tej postaci jest tyle zakrytych historii, jak są w robienie ubrań. 360 01:28:05.564 --> 01:28:30.861 Ten hieratyczny stosunek, a co się wyjawi na wystawach i co się pokryje, jak coś pokazywać właśnie w tej sytuacji, gdzie myślimy, że jakby, co mamy do czynienia z takimi właśnie łańcuchami. 361 01:28:32.139 --> 01:28:34.453 To był koniec piątej części. 362 01:28:34.986 --> 01:28:40.185 Jeśli macie siłę, jeszcze jeden potem zostanie tekst. 363 01:28:44.455 --> 01:28:45.794 Dziękuje Wam bardzo. 364 01:28:47.151 --> 01:28:54.745 [szmery w tle] 365 01:28:54.991 --> 01:29:05.073 Przepraszam, że tak to wszystko długo trwa, to jest ostatni eksperyment, a potem będzie ostatni tekst, ale to będzie szybko. 366 01:29:06.584 --> 01:29:08.650 Czyli jeszcze będziemy musieli zrobić 2 rysunki? [publiczność] 367 01:29:09.175 --> 01:29:10.541 No teraz jeden, a potem jeden. 368 01:29:11.328 --> 01:29:12.292 No to 2. [publiczność] 369 01:29:12.892 --> 01:29:12.292 Przepraszam, to 2. 370 01:29:13.065 --> 01:29:52.388 [odgłosy rysowania w tle] 371 01:29:52.648 --> 01:29:56.963 A my potem będziemy jeszcze robić coś z tym, czy to jest rodzaj...? [publiczność] 372 01:29:57.278 --> 01:30:04.663 Jak chcemy mieć właśnie to na podłodze, a potem zobaczymy co. 373 01:30:05.236 --> 01:30:43.839 [odgłosy rysownia w tle] 374 01:30:44.946 --> 01:30:46.309 Bombownice, coś takiego. 375 01:30:47.222 --> 01:30:49.694 Próbuje pamiętać jak to się nazywało. 376 01:30:51.625 --> 01:30:52.657 Ona miała tytuł, także... [publiczność] 377 01:30:52.880 --> 01:30:52.657 Tak. 378 01:30:54.019 --> 01:31:01.592 Nie, bojowniczka to jest inna, bojowniczka to jest kobieta z #niezrozumiane, z laską. [publiczność] 379 01:31:13.461 --> 01:31:17.597 Przepraszam, że to inną, ale rozumiesz, że to jest trauma dla mnie. 380 01:31:17.867 --> 01:31:18.556 Nie no, rozumiem. [publiczność] 381 01:31:32.477 --> 01:31:39.033 Może szybko o ostatnim tekście. 382 01:31:42.549 --> 01:31:44.658 To chcę proponować jakby jako ostatni tekst. 383 01:31:46.604 --> 01:31:52.598 Tekst Bruno Latoura, “Why Critique Has Run Out of Steam. From Matters of Fact to Matters of Concern". 384 01:31:55.421 --> 01:31:58.122 Chyba tu jest wszystko jasne, a "matters of concern", "sprawy troski". 385 01:31:59.164 --> 01:31:59.924 To się mówi "materia rozważań". [publiczność] 386 01:32:00.465 --> 01:32:01.056 387 01:32:01.300 --> 01:32:04.020 Tak, "materia faktów i materia rozważań". [publiczność] 388 01:32:06.983 --> 01:32:13.341 Bo w tym tekście Latour też jest pomysł o troski. 389 01:32:16.675 --> 01:32:19.367 Może być tak, ale ja się spotkałam z... [publiczność] 390 01:32:19.599 --> 01:32:29.006 Tak, tak, ja się nie kłócę, ale po prostu jest element...tak, jest ważnym elementem. 391 01:32:30.153 --> 01:32:43.223 I to było właśnie, ten tekst był dla mnie, aby właśnie zadawać te pytanie o wystawę i wystawę w sensie ogólnym, może szczególnie ta wystawa. 392 01:32:43.956 --> 01:33:08.108 Wystawa i lokalność, wystawa i ta przestrzeń w którym on się znajduje, a po prostu Latour ma, próbuje krytykować krytyczne myślenie, które dla niego jakby wyczerpał się w pracy. 393 01:33:08.318 --> 01:33:24.146 Może już takie, już nie ma rysunków, ale on #niezrozumiane też wyczerpał i to z prostego powodu, że krytyczne myślenie próbuje robić dwie rzeczy jednocześnie, próbuje pokazać, 394 01:33:24.681 --> 01:33:35.209 co my myślimy, że my robimy, że to, co myślimy, że są faktami, że są fetyszami, że my nie rozumieliśmy, co my robiliśmy, że to, co my robimy jest nierealne. 395 01:33:35.783 --> 01:33:54.525 Krytyka polega na tym, że właśnie my pokazujemy nierealność to, co my myśleliśmy było realne i jednocześnie pokazuje nam obiektywne, społeczne przyczyny, dlaczego właśnie my myśleliśmy, że ta ów realność była realnością jak nie jest, jest fetyszem. 396 01:33:54.959 --> 01:34:07.646 I Latour ten rozdział między faktami i fetyszami jako fundamentalny rozdział nowoczesności jest to na przeciwko on walczy. 397 01:34:08.679 --> 01:34:16.876 On proponuje, że może być jakiś inne podejście, jest możliwe albo potrzebne. 398 01:34:17.578 --> 01:34:32.100 On mówi, że owszem fakty są, fakty istnieją, ale oni też są konstruowane w jakimś czasie i miejscu grają one role, co one znaczą w danym kontekście. 399 01:34:32.776 --> 01:34:52.507 To są jakby dla Latour ważne sprawy troski, to, co ja tłumaczyłem, jakie troski, jak fakty są konstruowane i jaką rolę one grają w określonym czasie i miejscu i co one znaczą w danym kontekście. 400 01:34:52.904 --> 01:35:07.813 Właśnie to jest taka sprawa jakby troski, którą Latour próbuje porównać jako alternatywa i to robiąc on używa, on proponuje słowo "rzecz", "thing", 401 01:35:09.222 --> 01:35:20.376 które w wielu językach, na przykład w kulturze skandynawskiej było słowem, które nie określił tyle jakiś podmiot, 402 01:35:21.122 --> 01:35:27.914 ale właśnie takie miejsce, gdzie ludzie się gromadzili, aby dyskutować w ważnych sprawach dla społeczeństwa, 403 01:35:28.828 --> 01:35:32.146 takich właśnie proto-parlament albo proto-sejm. 404 01:35:32.431 --> 01:35:36.322 Miejsce w pejzażu, gdzie ludzie się zgromadzili. 473 01:35:37.232 --> 01:35:48.231 Właśnie słowa "thing" miało właśnie takie znaczenie, a nie wiem jeśli po polsku "rzecz", to może Rzeczpospolita jest taka... 474 01:35:54.616 --> 01:36:12.828 A właśnie Latour próbuje przeciwstawić podmiot, przedmiot i żyć, w sensie, że żyć jest gromadzeniem wszystkich stosunków, które jakby są potrzebne, aby żyć. 475 01:36:14.292 --> 01:36:30.349 Możesz zaistnieć i ten przedmiot jest tym samym, kiedy przestałem myśleć o tych wszystkich stosunkach, które powodują pewny przedmiot. 476 01:36:34.239 --> 01:36:40.454 Latour argumentuje się jakby sam przedmiot lub podmiot jest przepleczeniem stosunku różnorodności. 477 01:36:41.057 --> 01:36:59.282 To jest to, co lepiej przedmiot i podmiot, właśnie oni są przepleczeni stosunkiem różnorodności i dla niego właśnie ten pomysł o "gathering", który tłumaczymy "zgromadzenie", to jest dla niego bardzo ważne. 478 01:36:59.565 --> 01:37:10.387 Jak stosunki są gromadzone w życiu, to jest kluczowe pytanie albo jak my powodujemy taką gromadzenie. 479 01:37:10.531 --> 01:37:29.024 #niezrozumiane proponował, że żyjemy w czasach, gdzie pytanie o: "jak się gromadzimy?', "co to znaczy gromadzić?" stało się kluczowe, a myślę, że na tym punkcie i nacjonaliści i uchodźcy mogliby się zgodzić. 480 01:37:29.709 --> 01:37:31.424 Znaczy tu są dwie strony. 481 01:37:31.963 --> 01:37:48.716 To pytania, przeżywania jak się zgromadzimy to wstał znowu bardzo ważną taką pytania, pytania, może po nowoczesności albo alternować albo nienowoczesności, coś takiego. 482 01:37:49.776 --> 01:37:58.528 A tu mówiąc tylko o nacjonalistach i uchodźcach, ale dla Latour #niezrozumiane o ekologię, o etymologów, 483 01:37:58.801 --> 01:38:12.039 gdzie ekologia zestawi granice, co my włączymy w naszym zgromadzeniu, jaki element Ziemi albo przyszłość planety, my włączymy w naszym myśleniu o wspólnocie. 484 01:38:12.637 --> 01:38:23.644 To jest właśnie włączenie ekologii w ten sens myślenia, to jest główny "matter of concern" dla Latoura, 485 01:38:25.048 --> 01:38:29.722 a chciałbym po prostu proponować dla mnie te myślenie o gromadzeniu, jak my gromadzimy. 486 01:38:30.281 --> 01:38:45.595 To jest bardzo ciekawy sposób myślenia o sztuce albo wyzwanie dla sztuki i miałem takie uczucie przed tym jak widziałem wystawę, jakby nadal to mam, 487 01:38:46.073 --> 01:38:58.934 że to jest wystawa o gromadzeniu, bo ma nieco dziwny, być może rozdwojone ambicje. 488 01:39:00.009 --> 01:39:21.444 Jednocześnie stawia się pytania ogólne: "jak my się gromadzimy?", "czy możemy współdziałać, współtworzyć inaczej", a jednocześnie stawia się pytanie o Łodzi. 489 01:39:23.066 --> 01:39:33.803 Co jest specyficzne w tym wszystkim, bo Łódź ze swoją historią, jak to pytanie o siostrzeństwo brzmi właśnie tu i teraz. 490 01:39:36.089 --> 01:39:56.277 Jak ta wystawa gromadzi różnorodne wątki, o czym jest specyficzne w historii tego miasta, ze swoją niedocenioną historią pracy kobiecej i też jakby buntów kobiecej pracy i właśnie zadaje pytanie, 491 01:39:56.737 --> 01:40:07.067 "czy na tej postawie możemy przeplatać nasze stosunki z tymi miastem inaczej albo w tym mieście inaczej?". 492 01:40:11.816 --> 01:40:17.080 To właśnie takie pytanie dla mnie na które nie wiem... 493 01:40:19.205 --> 01:40:30.487 Chcę jeszcze szybko powiedzieć, że są takie prace, które się rozgrywają w trakcie, które to bardziej będą problematyzować, bo samo medium wystawę, nie zawsze ma swoje ograniczenia, 494 01:40:30.867 --> 01:40:48.992 więc będzie taki projekt Marcina Polaka, "Bracia i Siostry", będzie dokładnie pracował z sąsiedztwem w Muzeum Okręgowym, także to jest coś, co trudno na samej wystawie pokazać, #niezrozumiane, to się jeszcze formuje, nie? [publiczność] 495 01:40:49.446 --> 01:41:02.733 Mhm, tak, ale ja powiedziałem o tej dziwnej rozdwojonej ambicji, w sensie może pozytywnym, że to jest ciekawość czy te dwa czy trzy istnieją jednocześnie, a dla mnie to jest ciekawe takie proponujesz taką odważną, 496 01:41:03.074 --> 01:41:08.805 taką hasło jakby rewolucji społecznej, ale jednocześnie to jest wystawa o Łodzi. 497 01:41:09.427 --> 01:41:35.429 Wydaje się więc, że jest pewnym napięciem w tym jakby specyficznością tego miasta, te ogólne hasło, co proponujesz, a to jest właśnie bardzo ciekawe dla mnie, w sensie, żeby mieć jakby, w sensie myśleń o wystawie, jakie coś, który gromadzi, jak on gromadzi, jaki stosunki są jakby wewnętrzną samą wystawą, 498 01:41:35.602 --> 01:41:48.008 ale jak wystawa proponuje, że jest tak jakby to wspólnie to oglądają albo stosunki z tym miastem, nie wiem, jeżeli możesz powiedzieć jak wystawę urzeczywistnić. 499 01:41:54.179 --> 01:42:05.235 Człowiek, który nie zna języka, wydaję się, że wszystko jest możliwe w tym czasie i w tym miejscu, właśnie to jest pytanie. 500 01:42:06.749 --> 01:42:12.578 A to był mój ostatni jakby element pytania o zgromadzenie.