1 00:00:00.404 --> 00:00:03.821 Na Uniwersytecie Warszawskim i w Krakowie na Uniwersytecie Jagiellońskim. 2 00:00:04.430 --> 00:00:08.642 Jest autorką licznych tekstów poświęconych sztuce współczesnej. 3 00:00:09.212 --> 00:00:13.636 Ogólnie rzecz biorąc koncentruje się w swoich badaniach na sztuce kobiet. 4 00:00:14.412 --> 00:00:28.955 Jest autorką również książek poświęconych tej problematyce, m.in.monografii poświęconej sztuce kobiet, wydanej w 2004r. oraz monografii poświęconej Alinie Szapocznikowej, wydanej w 2008r. 5 00:00:29.602 --> 00:00:30.593 Przekazuję jej głos. 6 00:00:31.610 --> 00:00:34.345 Wszystko z pamięci powiedziałeś. [śmiech] 7 00:00:36.208 --> 00:00:42.205 Bardzo dziękuję za zaproszenie i dziękuję Państwu, że przyszliście na mój wykład. 8 00:00:43.209 --> 00:00:45.086 Ja tu sobie poukładam jeszcze wszystko. 9 00:00:47.938 --> 00:00:48.684 Dobrze. 10 00:00:49.634 --> 00:00:53.623 Punktem wyjścia, nie wiem, czy to nie jest za blisko ten mikrofon, dobrze mnie Państwo słyszycie, czy..? 11 00:00:56.914 --> 00:01:01.306 Punktem wyjścia dla mojego wykładu jest wystawa „Niezgrabne przedmioty”. 12 00:01:01.725 --> 00:01:12.020 Wystawa poświęcona twórczości Aliny Szapocznikow,którą współkuratorowałam z Joanną Mytkowską w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w 2009 r. 13 00:01:13.432 --> 00:01:25.160 Kiedy myślałyśmy o koncepcji tej wystawy, to dość szybko uznałyśmy, że Alina Szapocznikow zostanie tam zestawiona z kilkoma innymi artystkami, tworzącymi w latach 60. 14 00:01:28.349 --> 00:01:33.867 Po to, żeby zbudować taki kontekst sztuki kobiet właśnie z tamtych czasów. 15 00:01:35.279 --> 00:01:45.196 I rzeczywiście została zestawiona z Márią Bartuszovą, Louise Bourgeois, tutaj na tych zdjęciach, z Evą Hesse. 16 00:01:45.437 --> 00:01:51.351 To nie jest zdecydowanie dobre zdjęcie, rysunki Evy Hesse są w tle, ja wiem, że one nie są widoczne, ale nie mogłam znaleźć lepszego zdjęcia. 17 00:01:52.462 --> 00:01:53.778 No i właśnie z Pauline Boty. 18 00:01:57.264 --> 00:02:17.472 Kiedy myślałyśmy o tym zestawieniu kilku artystek, to brałyśmy pod uwagę zarówno podobieństwa formalne i biograficzne, przy czym te podobieństwa formalne i biograficzne - nie chodzi jakby tylko o formę i tylko o biografię, tylko o pewne połączenie tych dwóch aspektów. 19 00:02:18.646 --> 00:02:24.987 Zasadniczo połączenie przez właśnie pryzmat pozycji artystek w latach 60. 20 00:02:26.760 --> 00:02:41.853 Z jednej strony w takim okresie niezwykłego przeformułowywania kwestii formalnych, zarówno w obszarze rzeźby i malarstwa, które można określić mianem ekscentrycznej abstrakcji i figuracji. 21 00:02:42.564 --> 00:02:53.880 Ja tego określenia używam celowo za Lucy Lippard, to znaczy ona w 1966 r. użyła określenia „ekscentryczna abstrakcja” jako tytułu jednej ze swoich wystaw. 22 00:02:54.366 --> 00:02:56.534 Ja tu rozszerzam też na ekscentryczną figurację. 23 00:02:57.667 --> 00:03:06.829 A które to określenie ma właściwie wskazywać na takie właśnie przełamywanie dominujących konwencji w tych nurtach, w których one funkcjonowały. 24 00:03:07.485 --> 00:03:18.023 Więc to z jednej strony, jeśli chodzi o formę, a z drugiej strony, jeśli bardziej chodzi o biografię, ale też ciągle połączone z formą, to, że one tworzyły wszystkie, można powiedzieć, tak w przededniu feminizmu. 25 00:03:18.766 --> 00:03:31.286 To znaczy, że właściwie te elementy, które później zostały rozpoznane jako feministyczne, nazwane jako feministyczne, opisane w tekstach, u nich się pojawiają niejako intuicyjnie można by powiedzieć. 26 00:03:32.331 --> 00:03:41.441 Bardzo ważnym wątkiem na tej wystawie był m.in. problem podejmowanych przez nie kwestii kobiecej tożsamości. 27 00:03:42.837 --> 00:03:44.801 Ich tożsamości jako kobiet i jako artystek. 28 00:03:45.847 --> 00:03:57.968 Między innymi tworzyłyśmy takie plansze z materiałów archiwalnych, tutaj pokazuję przykład takiej planszy i z prawej strony widać, ta prawa połowa zatytułowana była „Piękne artystki”. 29 00:03:59.104 --> 00:04:07.716 Gdzie interesowało nas właśnie to, w jaki sposób one,można powiedzieć, rozgrywały swoją atrakcyjność. 30 00:04:08.288 --> 00:04:14.018 Zarówno w sztuce, jak i w sposobie, w jaki ta sztuka funkcjonowała w przestrzeni medialnej. 31 00:04:14.860 --> 00:04:18.842 I to był ten punkt, który połączył najsilniej Szapocznikow z Boty. 32 00:04:20.582 --> 00:04:27.628 Bo one wprost podejmowały tą kwestię tej atrakcyjności, czy atrakcyjnego wizerunku. 33 00:04:29.383 --> 00:04:34.849 Który zresztą funkcjonuje w dotychczasowej literaturze na temat pop-artystek, czy kobiet i popu. 34 00:04:35.375 --> 00:04:41.523 Funkcjonuje właściwie jako taki jeden z zasadniczych wątków łączących te wszystkie twórczynie. 35 00:04:42.285 --> 00:04:51.566 Na wystawie pojawił się ten obraz, na tej wystawie warszawskiej pojawił się ten obraz, który został pożyczony z tego muzeum, znaczy z Muzeum Sztuki w Łodzi. 36 00:04:57.430 --> 00:05:09.464 On został namalowany przez Boty w 1963 r. i został po raz pierwszy pokazany na wystawie indywidualnej tej artystki w galerii Mateusza Grabowskiego. 37 00:05:10.967 --> 00:05:29.261 I przez to zresztą trafił w końcu do tego muzeum, dlatego, że Mateusz Grabowski przejął niejako ten obraz od artystki za koszty wyprodukowania tejże wystawy i później podarował razem z innymi swoimi pracami w 1975 r., jeśli się nie mylę, tutaj, temu muzeum. 38 00:05:29.896 --> 00:05:32.016 Dlatego on tutaj się pojawił, ten obraz. 39 00:05:34.728 --> 00:05:53.024 W tym obrazie, Pauline Boty wykorzystała fragmenty piosenki tak właśnie zatytułowanej - „My coloring book”, która w tamtym okresie, 1962-1963 r. była przebojem w Stanach Zjednoczonych chyba przede wszystkim, ale też zdaje się w Anglii. 40 00:05:54.302 --> 00:06:13.701 I te fragmenty tego utworu zostały wpisane w takie jakby plansze, które stanowią coś w rodzaju stron jakiegoś zeszytu, tak, czy tej książki, jakiegoś zeszytu, który najczęściej w literaturze poświęconej Boty jest odczytywany jako coś w rodzaju zeszytu fanki. 41 00:06:15.793 --> 00:06:24.647 Takiego, w którym fanki, albo nie koniecznie fanki, ale różne, młode dziewczyny sobie coś wklejają, piszą i tam dorysowują. 42 00:06:24.996 --> 00:06:26.118 To w ten sposób jest on odczytywany. 43 00:06:26.611 --> 00:06:33.488 Chociaż zdarza się też, że porównywany jest do komiksów i na przykład spotkałam się z porównaniem do tego komiksu - ”Romeo”. 44 00:06:34.747 --> 00:06:41.524 To był komiks, który wychodził w Wielkiej Brytanii w latach 57-74 i był właśnie takim podobno bardzo popularnym komiksem dla dziewcząt. 45 00:06:43.400 --> 00:06:52.405 I nie mam niestety lepszych tutaj też ilustracji, ale podobno ta stylistyka jest zbliżona. 46 00:06:53.171 --> 00:07:08.362 Komentując tę pracę najczęściej zwraca się uwagę na typowe dla pop-artu odniesienie do kultury popularnej, tutaj w tym wypadku do muzyki, do przeboju, ale równocześnie na to, że to odniesienie jest bardzo silnie nasycone emocjami. 47 00:07:08.838 --> 00:07:18.835 To znaczy, że Boty skupia się przede wszystkim właśnie na tych młodych fankach i na tym, co znaczyły dla nich te utwory muzyczne, takie jak ten. 48 00:07:19.245 --> 00:07:24.011 Taki liryczny, liryczny to może nie jest dobre określenie... 49 00:07:24.573 --> 00:07:28.258 I że to właściwie dla niej stanowiło główny temat. 50 00:07:28.564 --> 00:07:42.235 W odniesieniu do kultury popularnej, nie pojawiły się na tej warszawskiej wystawie naszej, tej wystawie właśnie, na której ten obraz został pokazany na wystawie "Niezgrabne przedmioty", chociaż rozmyślałyśmy to. 51 00:07:42.942 --> 00:07:47.590 Mi się marzyło, żeby wyświetlić czołówkę filmu "Goldfinger". 52 00:07:47.945 --> 00:08:04.453 Możecie Państwo sobie znaleźć na YouTube tą czołówkę, filmu "Goldfinger", czyli trzeciego chyba z kolei filmu z Jamesem Bondem, który w 1964 roku wszedł na ekrany kin. 53 00:08:04.754 --> 00:08:22.586 I tam marzyło mi się, żeby pokazać czołówkę tego filmu jako kontekst dla rzeźby Aliny Szapocznikow zatytułowanej "Goldfinger", która powstała dosłownie kilkanaście tygodni po tym jak "Goldfinger" wszedł na ekrany kin francuskich. 54 00:08:22.865 --> 00:08:25.654 Tam premiera miała miejsce w lutym 1965 roku. 55 00:08:25.958 --> 00:08:39.674 Wiemy, że Alina Szapocznikow ten film widziała, wiemy że jakby już w tamtym okresie zostało to zestawienie filmu z jej rzeźbą zostało zauważone. 56 00:08:39.878 --> 00:08:49.654 Kluczowa jest postać nagiej, pomalowanej na złoto, złotą farbą, kobiety, młodej kobiety. 57 00:08:49.809 --> 00:08:58.654 Ta... w całym filmie, nie wiem czy Państwo widzieli "Goldfingera" i czy pamiętacie dobrze. 58 00:08:58.987 --> 00:09:07.654 W całym filmie ta postać nie jest szczególnie istotna dla całej fabuły tego filmu, ona się pojawia na początku filmu. 59 00:09:07.876 --> 00:09:36.890 "Goldfinger" to jest nazwisko głównego bohatera, to jest przemytnik złota, który próbuje napaść na Fort Knox, a James Bond próbuje mu w tym przeszkodzić, a owa dziewczyna to jest dziewczyna Goldfingera, która wdaje się w romans z Jamesem Bondem, za co oczywiście spotyka ją kara, kara polegająca na tym, że jej ciało zostaje całe pokryte, szczelnie złotą farbą, co prowadzi do uduszenia jej. 60 00:09:37.110 --> 00:09:44.765 Nie wiem, czy rzeczywiście można zadać śmierć w ten sposób, ale tak to jest tam wyraźnie jakby w tym filmie pokazane. 61 00:09:44.987 --> 00:10:12.650 To się dzieje na początku filmu tak jak powiedziałam i później nie ma już znaczenia, natomiast ten motyw pomalowanej złotą farbą dziewczyny został wykorzystany właśnie w czołówce, właściwie cała czołówka to jest coś w rodzaju teledysku, gdzie postać, tu ja pokazuje kadr jeden z tej czołówki, gdzie postać takiej złotej kobiety się cały czas pojawia i ten motyw był też wykorzystywany na plakatach. 62 00:10:12.986 --> 00:10:21.856 Tutaj pokazuję celowo plakat francuski, ten który się pojawił przy okazji premiery francuskiej. 63 00:10:22.213 --> 00:10:41.886 Jest jeszcze jeden taki wątek, wracam do "Goldfingera" , jest jeszcze jeden wątek w tym filmie, który też pasuje do tej rzeźby można by powiedzieć, bo to są jak widzicie państwo, tam się pojawiają takie elementy metalowe, to są fragmenty samochodu, znaczy takie... 64 00:10:42.042 --> 00:10:51.542 Ja niestety nie znam się specjalnie na tym z czego jest złożony samochód, ale to są podobno jakieś takie odpadki od samochodu. 65 00:10:51.856 --> 00:11:04.412 I w filmie "Goldfinger" jest też taka scena, to już jest później, że jeden z wrogów Goldfingera, znaczy Pan, który Goldfinger traci do niego zaufanie i postanawia się go pozbyć. 66 00:11:04.578 --> 00:11:22.364 I pozbywa się go w ten sposób, że on wsiada do samochodu, ma zostać odwieziony, gdzieś tam, na lotnisko powiedzmy, no ale ten samochód jedzie na złomowisko samochodów i na tym złomowisku zostaje ten samochód z tymże panem w środku zgnieciony tak. 67 00:11:22.511 --> 00:11:36.646 No na złomowisku są takie zgniatarki, więc można to sobie wyobrazić, że ten pan tak mniej więcej wyglądał po zgnieceniu z tym samochodem połączonym z jego ciałem, tam był mężczyzna. 68 00:11:36.895 --> 00:11:42.698 Tutaj moim zdaniem jest to raczej kobieta, chociaż można o tym dyskutować. 69 00:11:42.947 --> 00:11:58.000 Ta rzeźba kiedy była opisywana przez różnych historyków sztuki, to właśnie nikt specjalnie nie wdawał się w opisywanie co to właściwie jest, to jest taka dość typowa dla tego okresu dusza Szapocznikow, forma między figuracją a abstrakcją. 70 00:11:58.256 --> 00:12:08.214 Ja ją odczytuję jako taką do góry nogami kobietę pokazaną, widać głowę, widać głowę, tors taką zgniecioną z samochodem. 71 00:12:08.568 --> 00:12:23.157 Ale bardzo ciekawe wydaje mi się to napięcie między, ale w tekstach o tej rzeźbie niekiedy mówi się o tym elemencie złotym, takim górnym elemencie złotym jako elemencie fallicznym. 72 00:12:23.456 --> 00:12:48.579 Przynajmniej w trzech tekstach spotkałam się z takim określeniem i wydaje mi się, że jest to ciekawe zestawienie, znaczy z jednej strony pomyślenie o atrakcyjnej, ukaranej za nieposłuszeństwo dziewczynie, a z drugiej tej formie fallicznej, takie napięcie między tymi elementami w tej rzeźbie jest ciekawe, jako właśnie odnoszące się do relacji władzy, można by powiedzieć tutaj między płciami. 73 00:12:49.478 --> 00:12:56.809 Przypomina mi się, kiedy o tym mówię, czy właściwie, kiedy przygotowywałam wykład, bo już to wcześniej mi się przypomniało. 74 00:12:56.997 --> 00:13:04.794 To przypominają mi się te dwa obrazy Pauline Boty, mniej więcej z tego samego okresu. 75 00:13:04.994 --> 00:13:10.652 "To jest męski świat" , czy to jest, świat mężczyzn, to jest męski świat jeden i dwa 76 00:13:10.883 --> 00:13:25.899 Wiele z nich jest tutaj na wystawie, które też można by w ten sposób właśnie interpretować, jako odnoszące się taki do relacji władzy w męskim świecie, czy w tym świecie, w którym Goldfinger decyduje o tym kto ginie, a kto nie. 77 00:13:26.054 --> 00:13:42.789 Te dwie prace, czyli "Goldfinger" i ,,Ice men's world", powstały w zupełnie innych momentach karier tych artystek, znaczy Boty i Szapocznikow, także jeżeli je rozpatrywać je z punktu widzenia odniesień do kultury popularnej. 78 00:13:42.998 --> 00:13:51,743 Boty przesiąknięta była nią od początku, Boty w ogóle była młodsza, tak Boty urodziła się w 1938 roku, jeżeli dobrze pamiętam, a Szapocznikow w 1926 roku. 79 00:13:52.808 --> 00:14:27.978 Ale Boty przesiąknięta była nią od początku w tym sensie, że studiowała w Londynie, studiowała w tym Londynie po wystawie This Is Tomorrow, czyli z 1956 roku, czyli po jakby już rozpoczęciu niejako popartu, a ona i jej koledzy i koleżanki, głównie koledzy z Royal College of Arts, gdzie studiowała, byli traktowani jako oferujący jakąś taką zwartą propozycje w ramach pop artu i właściwie zawsze tak byli traktowani jako jeden z takich odłamów pop artu. 80 00:14:28.356 --> 00:14:45.497 Kiedy Pauline Boty pokazywała, miała tą swoja pierwszą indywidualną wystawę w 1963 roku, to krytycy raczej nie zauważali, że ona dopiero, że rozkwit popartu, tylko raczej zadawali pytanie, czy to jeszcze ten pop art jeszcze trwa, czy nie, czy to już się wyczerpało. 81 00:14:45.884 --> 00:14:57.750 Tak, więc tu jakby mówię w tym sensie, że ten pop art u niej już, tak jakby ona była przesiąknięta tymi i to była trwająca już od kilku lat przygoda z tym pop artem. 82 00:14:57.931 --> 00:15:14.204 Natomiast Szapocznikow na przełomie lat 50-tych i 60-tych, czyli wtedy kiedy Boty studiowała w tym Royal College of Arts, mieszkała w Warszawie Szapocznikow wtedy jeszcze i tworzyła w dużej mierze abstrakcyjne rzeźby. 83 00:15:14.362 --> 00:15:25.867 Tutaj pokazuję przykład jednej z nich, to chyba też jest tutaj w muzeum, jeżeli dobrze pamiętam, a nie przepraszam "Corrida" jest tutaj w muzeum. 84 00:15:26.046 --> 00:15:30.010 W każdym bądź razie, co raz bardziej prezentowała na przełomie lat 50-tych i 60-tych, takie rzeźby. 85 00:15:30.255 --> 00:15:33.806 Tworzyła mniej więcej stopniowo, co raz skupiała się na ciele kobiecym. 86 00:15:35.753 --> 00:15:51.737 Powiedziała w pewnym momencie, że tu cytuję: ,, nękamy akademizowanie się abstrakcji, trochę z przekory, a może z ekshibicjonizmu artystycznego, odlałam swoja własną nogę i zrobiłam montaż portretowy z odlewu twarzy. 87 00:15:51.989 --> 00:15.53.770 Państwo widzicie te odlewy. 88 00:15:53.907 --> 00:16:11.251 Tych prac początkowo nie pokazywała i nadal tworzyła właśnie takie prace w tym stylu jak "Goldfinger" , czyli będące między abstrakcja, a figuracją z fragmentami ze znalezionych elementów. 89 00:16:11.689 --> 00:16:33.364 "Goldfinger" był pierwszym takim wyraźnym odniesieniem Szapocznikow do kultury popularnej i zresztą dość wyjątkowy, znaczy dość wyjątkowym w tym sensie, że ona jakoś specjalnie często, później, rzadko bardzo, później przywoływała jakieś konkretne filmy, czy postaci, ale nie kiedy tak, jeszcze podam przykład tego. 90 00:16:34.769 --> 00:16:53.523 Natomiast stopniowo, co raz bardziej, co raz częściej tworzyła to co [niezrozumiałe nazwisko] w 1967 roku określił mianem zobiektywizowanych form, właśnie ciała odnoszących się do świata zewnętrznego a nie do wewnętrznego. 91 00:16:53.697 --> 00:17:07.143 Ich wcześniejsze prace takie bardziej abstrakcyjne były wtedy postrzegane jako odnoszące się do życia wewnętrznego bardziej, a te jako zobiektywizowane formy odnoszące się do życia zewnętrznego, tak o nich pisano. 92 00:17:07.999 --> 00:17:20.541 Połowa lat 60-tych to także okres przełomowy dla mojej trzeciej bohaterki, czyli krakowskiej rzeźbiarki Marii Pinińskiej-Bereś. 93 00:17:21.970 --> 00:17:34.573 Z perspektywy czasu Pinińska- Bereś wskazywała na 1965 rok jako na moment, kiedy postanowiła się skupić na problematyce kobiecej, sama używała tego określenia "problematyka kobieca". 94 00:17:34.812 --> 00:17:57.231 Właśnie z 1965 roku pochodzi ta praca "Dama z ptaszkiem" i tu widać, że to co ona określała mianem problematyki kobiecej, przejawiało się między innymi w takim zastosowaniu nowych elementów, takich jak ten: taka pikowana, nie wiem co to kamizelka, nie wiem jak to nazwać ale takie ubranko pikowane. 95 00:17:57.472 --> 00:18:02.663 Tam są też taki wtopione koraliki na przykład czy pierścionki. 96 00:18:03.900 --> 00:18:30.451 Potem Marii Pinińska-Bereś, no w tym mniej więcej czasie, ale niedługo potem zaczęła tworzyć gorsety, cyklu gorsety, w których pojawiają się dwa rodzaje prac, znaczy słuchajcie, dominują takie prace jak z lewej strony tutaj, to znaczy takie, które są dość surowe w stylistyce i są z elementami odnoszącymi się do przemocy wręcz. 97 00:18:30.752 --> 00:18:50.612 Tutaj akurat państwo nie widzicie tego dobrze, znaczy w ogóle nie widzicie tego na tym zdjęciu, ale przy tych gorsetach często się pojawiają takie skórzane pasy na przykład, tak którymi można sobie wyobrazić, że ktoś był przypinany, właśnie te gorsety były przypinane takimi skórzanymi pasami do tych desek, więc to mam na myśli mówiąc o tych elementach odnoszących się do przemocy. 98 00:18:50.813 --> 00:19:21.763 Stopniowo jednak, znaczy, czy właśnie równolegle, znaczy pojawiają się prace nasycone lekkością, tak jak ten "Gorset trapez" i takim raczej bardziej ironiczne i można by powiedzieć odnoszące się do innego sposobu sprawowania władzy, nie takiego do przemocy fizycznej jak ten "Gorset na desce", a takie właśnie bardziej subtelne może. 99 00:19:24.110 --> 00:19:50.230 W kolejnych latach ten taki nastrój lekkości, ironii zaczyna dominować i Pinińska-Bereś skupia się też na takich problemach, które uważane są za kluczowe właściwie dla pop artystek, to znaczy na takim pytaniu właśnie o postać kobiety jako z jednej strony konsumującej a z drugiej konsumowanej. 100 00:19:50.960 --> 00:19:58.898 Konsumującej przedmioty czy towary, a z drugiej strony właśnie utowarowionej, której ciało zostaje utowarowione. 101 00:19:59.994 --> 00:20:04.899 I to jest jeden z przykładów, gdzie tak konsumpcja jest udosłowniona, można by powiedzieć. 102 00:20:05.956 --> 00:20:16.999 I drugi przykład pracy, który jest dobrą ilustracją tego utowarowienia, utowarowienia ciała . 103 00:20:17.201 --> 00:20:19.303 Nie wiem czy Państwo widzicie, co tam jest napisane na górze. 104 00:20:19.499 --> 00:20:31.198 Tam jest data produkcji , data ważności, data ważności ze znakiem zapytania, także tu ewidentnie to utowarowienie się pojawia. 105 00:20:31.219 --> 00:20:42.198 W twórczości Marii Pinińskiej-Bereś, nie mamy do czynienia z tego rodzaju odniesieniami do kultury popularnej, co u Boty, czy śladowo u Szapocznikow. 106 00:20:42.325 --> 00:20:55.419 To znaczy nie znam takich prac Pinińskiej-Bereś, gdzie ona odnosiłaby się do jakiegoś filmu, czy aktorek grających w filmie, czy jakiś reklam konkretnych, tego rodzaju prac u niej nie ma. 107 00:20:56.201 --> 00:21:08.563 Ale ciekawe jest to, że akurat u niej pojawia się w jednej z wypowiedzi od autorskich z 1970 roku, pojawia się bardzo dosłowne odniesienie do pop artu. 108 00:21:09.899 --> 00:21:15.968 Maria Pinińska-Bereś miała pierwsza indywidualna wystawę w 1970 roku w "Piwnicy pod Baranami". 109 00:21:16.503 --> 00:21:22.023 Nie mogła się doczekać recenzji, nikt nie napisał recenzji, pojawiały się jakieś takie wzmianki. 110 00:21:22.748 --> 00:21:30.159 Piotr Skrzynecki z "Piwnicy pod Baranami", obiecywał jej cały czas, że jej tą recenzje napisze, ale w końcu nie napisał i ona napisała sobie sama recenzje. 111 00:21:31.885 --> 00:21:38.398 Ten tekst nie został opublikowany, on funkcjonuje do dzisiaj jako maszynopis, nie maszynopis, jako rękopis. 112 00:21:38.790 --> 00:21:44.399 No ale pisała sobie tak bezosobowo o tej artystce. 113 00:21:44.897 --> 00:21:48.769 No i tam między innymi w tej recenzji pojawiają się takie słowa. 114 00:21:49.576 --> 00:21:55.990 Na wystawie obecny jest "Duch wolności pop artu", połączony z dużym rygorem dokonań. 115 00:21:56.865 --> 00:22:30.281 Nie do końca wiem, co Pinińsk-Bereś miała na myśli mówiąc o dużym rygorze dokonań, ale sądząc jej inne wypowiedzi, chodziło o duży rygor takich dokonań rzeźbiarskich i o to, że jakby staranność dokonań rzeźbiarskich, można by powiedzieć, dzięki którym według niej i tu cytuje jeszcze dosłownie fragmencik tej jej recenzji: "Że to zaprzecza wulgarnie pojmowanemu pop artowi", więc z jednej strony jest mowa, tak jak powiedziałam, dosłowne odniesienie do pop artu . 116 00:22:30.427 --> 00:22:37.241 Z jednej strony taka wolność pop aru, z drugiej strony odrzucenie jakiejś jego wulgarnej postaci. 117 00:22:39.158 --> 00:22:56.987 Jeśli spojrzeć by na czas pojawiania się u tych trzech artystek estetyki, tematyki takiej pop artowskiej to moglibyśmy skonstatować, to co stwierdzano wielokrotnie, że pop art powstał w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych. 118 00:22:56.235 --> 00:23:06.897 Nie wiem kłócą się na ten temat nadal, i promieniował stamtąd, docierając opóźnieniem i w niekształconej formie do innych krajów. 119 00:23:08.529 --> 00:23:51.303 Problem tej relacji między centrum a peryferiami był wielokrotnie podejmowany w ramach tego, co Piotr Piotrowski oznajmił mianem "horyzontalnym historii sztuki", jak tłumaczył ten badacz, tu cytuję Piotra Piotrowskiego: "Jest oczywiste, że sztuka nowoczesna w regionach kolonizowanych, kolonizowanych należy rozumieć bardzo szeroko, w regionach kolonizowanych rozwijała się czerpiąc wzory z metropolii, jednakże jest także oczywiste, że znaczenie tej sztuki wykracza poza adaptacje i naśladownictwo, a także poza uzupełnienia jedynie sztuki widzianej z pozycji centrum modernizmu", to koniec cytatu. 120 00:23:51.897 --> 00:24:01.102 Autor akcentuje przede wszystkim konieczność uwzględniania specyfiki danego miejsca, czy miejsc, która wpływa na kształt i znaczenie recypowanego stylu, czy kierunku. 121 00:24:03.818 --> 00:24:22.305 To właśnie zamierzam zrobić w dalszej części wykładu, ale przesuwając nieco akcenty w taką stronę jaką czyni to co się nazywa dla odmiany globalna historią sztuki, tam była mowa o wertykalnej historii sztuki, tak tu o globalnej historii sztuki, którą zresztą też z nami profesor Piotr Piotrkowski teraz rozwija właściwie. 122 00:24:22.769 --> 00:24:59.921 A globalna historia sztuki odsuwa na bok nie likwiduje zupełnie, ale odsuwa na bok relacje między centrum i prowincją, a skupia się raczej na relacjach miedzy tym co możemy określić prowincjami, tak więc miejsce takiego binarnego układu i zastanawiania się nad tym układem binarnym między centrum a peryferiami, podważanie hierarchii tego binarnego układu, raczej proponuje się, tu cytuję takie sformułowanie: "Wieloogniskową i polifoniczna historie sztuki" 123 00:25:00.371 --> 00:25:09.302 Podział miedzy centrum, a peryferiami, czy między wschodem, a zachodem nie znika z tego obrazu bynajmniej, a staje się jednym z elementów sieci zależności. 124 00:25:09.769 --> 00:25:26.598 Słowo "sieć", czy "sieciowanie", to niezbyt ładnie brzmi po polsku, ale po angielsku ładniej, te słowa pojawiają się bardzo często w tym kontekście, który tutaj przywołuje właśnie jako swój niejako. 125 00:25:26.897 --> 00:25:45.200 Tak, więc mówiąc o tych trzech artystkach Boty, Szapocznikow, Pinińska -Bereś, chce wskazać nie tylko na relacje miedzy zachodnim pop artem, reprezentowanym przez Boty, a jego recepcją w Europie Wschodniej reprezentowanej przez Szapocznikow i Pinińską- Bereś. 126 00:25:46.797 --> 00:25:53.331 Mamy tu bowiem do czynienia z kilkoma innymi relacjami czy takimi napięciami, nie tylko miedzy tym wschodnim i zachodnim pop artem. 127 00:25:53.882 --> 00:26:07.998 Mamy do czynienia na przykład z relacją Wielką Brytanią i Francją na linii Boty, Szapocznikow, bo Szapocznikow w 1963 roku wyjechała do Paryża i tam zamieszkała, więc jest to napięcie między Londynem, a Paryżem pojawia się. 128 00:26:08.302 --> 00:26:20.450 Mamy napięcie między Francją i Polską, przez samą postać Szapocznikow, która co prawda wyjechała do Paryża, ale funkcjonowała równocześnie w Warszawie, więc jej prace były jednocześnie odbierane i tu i tu. 129 00:26:20.947 --> 00:26:25.603 Ona tworzyła część oraz w Warszawie, część w Paryżu, więc mamy to napięci między Francją, a Polską. 130 00:26:26.659 --> 00:26:45.335 Mamy napięcie między Anglią i Krakowem poprzez Pinińską-Bereś, ale to powiem tam za chwilę i między Warszawą i Krakowem, jeśli myślimy o Szapocznikow i Pinińskiej- Bereś i o środowiskach, w których one funkcjonowały, znaczy o odmiennych środowiskach, w których funkcjonowała Szapocznikow i Pinińska-Bereś. 131 00:26:45.898 --> 00:27:04.857 I tym ostatnim tym napięciem między Warszawą i Krakowem, chciałam podkreślić konieczność niuansowania opowieści o polskiej sztuce, która w takim binarnym i polskim pop artcie, która w tym binarnym układzie, wschodnio-zachodnim ulega niejako ujednoliceniu. 132 00:27:07.439 --> 00:27:16.231 Także interesują mnie właśnie takie raczej... wieloogniskowy obraz raczej. 133 00:27:17.137 --> 00:27:25.679 Warto zwrócić uwagę na przykład na to skąd się wziął u nich, to znaczy u i Szapocznikow i Marii Pinińskiej-Bereś, bo o Boty już wspomniałam. 134 00:27:26.439 --> 00:27:35.299 Skąd się u nich wzięło zainteresowanie pop artem, w jakiej postaci on do nich dotarł, które elementy pop kultury były dla nich istotne? 135 00:27:35.899 --> 00:27:53.689 W wypadku Szapocznikow, w wypadku jej prac powstałych w latach 60-tych, zazwyczaj mówi się o pracach powstałych realistów i [niezrozumiałe nazwisko], z którymi pozostawała rzekomo w kontakcie, mieszkając w Paryżu. 136 00:27:54.290 --> 00:28:05.499 To jest z pewnością ważny kontekst, ale równie istotne wydaja mi się te środowiska, w których jedna z postaci był jej partner, a potem mąż, Roman Cieślewicz, czyli grafik. 137 00:28:06.521 --> 00:28:28.753 I do środowiska zarówno w Polsce jako i oni potem wyjechali to Paryża, czyli najpierw tak zwana "Polska szkoła plakatu", czy potem środowiska grafików pracujących w różnych czasopismach, też czasopismach polskich takich jak: "Ty i ja", a później w paryskich magazynach mody. 138 00:28:28.987 --> 00:28:38.882 Cieślewicz pracował zarówno w "Elle" jak i w "Vogue", czy w różnych wydawnictwach odpowiedzialnych za projektowanie przewodników na przykład. 139 00:28:40.081 --> 00:29:17.799 Tutaj pokazuję, zostawiam dwie prace Cieślewicza i Szapocznikow, żeby pokazać tak no motyw ten sam, który pojawił się w ich twórczości i absolutnie nie zamierzam tu rozwijać kto, kogo zainspirował, a raczej pewne podobieństwo, właśnie motywu i przez to, aby wskazać na bliskość Szapocznikow do tego środowiska, chociażby reklamy polskiej, takiej jaką ona wtedy była. 140 00:29:19.022 --> 00:29:30.540 A tu inne zestawienia, nie opisane są tu te prace, ale te z prawej strony już państwu pokazywałam, to są te odlewy nogi wykonane przez Szapocznikow. 141 00:29:30.790 --> 00:29:55.890 Watro też zwrócić uwagę, nie wspominałam o tym wcześniej, że Szapocznikow najpierw odlała tę swoja nogę i po prostu ją zostawiła taką gipsową, a potem po "Goldfingerze" niejako przekształca tę nogę w taką właśnie złotą, wypolerowaną częściowo, taką fetyszyzowaną nogę, jak sądzę właśnie pod wpływem "Goldfingera". 142 00:29:58.104 --> 00:30:11.899 Z lewej strony są natomiast dwie prace Cieślewicza, graficzne właśnie, okładka do czasopisma "Ty i ja" i okładka katalogu, była taka seria katalogów tutaj jest "Paryż nocą" akurat. 143 00:30:12.900 --> 00:31:07.983 I znowuż po to, aby pokazać pewne podobieństwo motywu, ale zasadniczo zależy mi właśnie na tym, tak jak już wspomniałam przed chwileczką, żeby zaakcentować to, że Szapocznikow i będąc w Polsce i po tym wyjeździe z Polski do Francji cały czas poprzez tego Cieślewicza była związana z tym środowiskiem grafików i designerów też i autorów projektów plakatów, sesji modowych do zdjęć na przykład i wydaje się, że jeżeli coś się tu zmieniło pod wpływem wyjazdu do Paryża, to raczej to, że natężenie tego rodzaju prac i pozytywne podejście do tych prac, znacznie bardziej pozytywne z pewnością niż w Polsce, mogło skłonić ją... 144 00:31:08.040 --> 00:31:20.705 Znaczy w tym sensie bardziej pozytywne, że w Polsce ona funkcjonowała bardziej w takim środowisku, które broniło autonomii rzeźby, jako sztuki wysokiej. 145 00:31:21.100 --> 00:31:40.498 Natomiast w Paryżu wydaje się, że funkcjonowała w środowisku takim, gdzie znacznie bardziej dopuszczalne było oscylowanie między sztuką wysoką i niską, co zachęcało ją jak sądzę do tworzenia projektów takich designerskich. 146 00:31:40.890 --> 00:31:56.098 Pokazywałam wam przed chwileczką takie lampki świecące się z ustami, to właśnie można potraktować jako przykłady prac designerskich, które było można kupić i postawić sobie na stoliku. 145 00:31:56.756 --> 00:32:27.679 To co jest tutaj dla mnie przez to zestawienie i wspomnienie o tym środowisku, środowisku grafików to, że ważnym i co raz ważniejszym punktem odniesienia było to co było można określić mianem "Świata glamour", tak znaczy to, że właśnie , świat rektorek, świat modelek, świta kobiety takiej z, można tak trochę przesadzając powiedzieć, z lśniących stron magazynu mody. 146 00:32:28.725 --> 00:32:35.759 Taka postać stawała się dla niej coraz silniej punktem odniesienia. 147 00:32:36.345 --> 00:32:43.397 W wypadku Marii Pinińskiej-Bereś mamy zupełnie inny krąg odniesień. 148 00:32:43.879 --> 00:32:50.076 Chodź uchodziła ona za modnie ubraną i uczesaną i czytała wtedy "Przekrój", który był wtedy no tym ważnym czasopismem. 149 00:32:50.329 --> 00:32:51.325 Nie wiem, czy czytała "Ty i ja". 150 00:32:52.797 --> 00:32:56.958 To świat glamour, świat mody, świat mediów, zdecydowanie nie były jej światem. 151 00:32:57.196 --> 00:33:21.099 Nic nie wiemy na temat tego, żeby ona miała jakieś kontakty z tego typem środowiskami, w jej wypadku najczęściej się mówi o środowisku Grupy Krakowskiej, w którym przebywała w dużej mierze za sprawą przyjaźni swojego męża, czyli Jerzego Beresia z Tadeuszem Kantorem, jednak to inne miejsce okazało się być jej bardziej przychylne, właśnie "Piwnica pod Baranami" 152 00:33:21:358 --> 00:33:26.157 Wspomniałam już o tym, że to w "Piwnicy pod Baranami" miała swoją pierwszą wystawę, a nie w "Galerii Krzysztofory". 153 00:33:26:556 --> 00:33:37.900 W "Galerii Krzysztofory" długo musiała czekać na, jakby zgodę, żeby pokazano jej sztukę w "Galerii Krzysztofory", więc pierwszą wystawę zorganizowano jej w "Piwnicy pod Baranami" 154 00:33:38.298 --> 00:33:46.100 "Piwnica pod Baranami" jest zasadniczo znana jako miejsce gdzie się odbywały spektakle można powiedzieć, kabarety, tak. 155 00:33:47.750 --> 00:34.00.001 Niesłychanie popularne w latach 60-tych w środowisku krakowskim, na który wszyscy, w cudzysłowie, przychodzili na to, mówiąc tak świat intelektualny Krakowa przychodził. 156 00:34:00.898 --> 00:34:04.000 Ale było to też miejsce, gdzie właśnie się odbywały wystawy. 157 00:34:04.868 --> 00:34:15.159 Niezbyt jest to w obecnej chwili nagłośnione jakby w historii sztuki Krakowa, a w wypadku na przykład Pinińskiej-Bereś miało duże znaczenie. 158 00:34:16.913 --> 00:34:19.151 "Piwnica pod Baranami", jeszcze kilka zdań na temat "Piwnicy pod Baranami". 159 00:34:21.768 --> 00:34:36.306 Tutaj się posłużę opracowaniem Olczak- Ronikier, które wydaje mi się bardzo dobrze, ona się starała uchwycić tą specyfikację tej "Piwnicy pod Baranami" w latach 60-tych, a zobaczycie Państwo za chwilę, że to jest istotne tutaj. 160 00:34:36.889 --> 00:34:52.875 Więc Olczak-Ronikier pisze tak w swojej książce "Piwnicy pod Baranami": "Był to krąg ludzi zgromadzonych wokół pewnego pomysłu na życie i oglądu świata, który nigdy nie poddawał się polskiej martyrologii". 161 00:35.53.757 --> 00:35:10.100 Tak jak powiedziałam oni głównie stawiali na takie, tworzenie programów takich kabaretowych ze zlepków, co też jest jakby tutaj ciekawe w kontekście pop artu, ze zlepków różnych tekstów, bardzo różnego rodzaju tekstów. 162 00:35:10.453 --> 00:35:29.489 To co tutaj pokazuje to jest plakat promujący jeden z takich programów, pokazany po raz pierwszy przy okazji balu dziesięciolecia "Piwnicy pod Baranami", program, który się nazywał, chyba widać ten napis: "Jak żyliśmy, jak żyjemy, do czego doprowadzimy nasze mieszkania". 163 00:35:30.890 --> 00:35:47.579 Olczak- Ronikier, dalej ją cytuję, twierdzi, że ten program właśnie z okazji dziesięciolecia "Piwnicy pod Baranami", "zawierał szczyptę gorzkiej prawdy o małej stabilizacji, która każdego poza Piotrem Skrzyneckim, w końcu dopadła". 164 00:35:49.898 --> 00:36:15.498 Mówiła o tym, że Piotr Skrzynecki, który stał się wtedy taką dominującą postacią w "Piwnicy pod Baranami" i "doktrynował wszystkich tak swoją filozofią życia chwilą, że przez całe lata wstydzili się zarabiania pieniędzy, sukcesów zawodowych, wydatków na pralkę zamiast na bankiet, zainteresowań innych niż piwniczne, a zwłaszcza życia codziennego i wysiłku włożonego w jego utrzymanie", to koniec cytatu. 165 00:36:15.889 --> 00:36:28.767 Ona próbuje opisywać taki pewien moment, kiedy ci twórcy z "Piwnicy pod Baranami", z resztą i Jerzy Bereś i Maria Pinińska-Bereś są na liście twórców "Piwnicy pod Baranami", znaczy w dokumentach archiwalnych są tam wymienieni. 166 00:36:29.521 --> 00:36:53.894 Ona zwraca uwagę na taki moment kiedy oni się no, chciałam powiedzieć starzeli, ale powiedzmy dużo dorośleli i kiedy rzeczywiście przestali poświęcać cały swój czas na tworzenie tych kabaretów i no i stanęła przed nimi wizja tej tak zwanej małej stabilizacji. 167 00:36:54.794 --> 00:37:26.282 Takie rozbudowanie trochę opisuje tę "Piwnicę pod Baranami" dlatego, że właśnie żeby pokazać ten punkt odniesienie dla Marii Pinińskiej-Bereś, która tam też jakoś funkcjonowała, chociaż o tym się rzadziej mówi i to, że dla niej tym punktem odniesienia nie był ten świat glamour, świat mody glamour, taki w stylu glamour tylko raczej ten artystowski bardziej świat można by powiedzieć. 168 00:37:26.539 --> 00:37:44.352 Ale też, że ten problem życia rodzinnego, małej stabilizacji życia rodzinnego i jakby umieszczenia się w kontekście w życiu rodzinnym, stał się ważnym dla niej problemem. 169 00:37:44.854 --> 00:38:30.301 I ten wątek, ten taki nurt odnajdujemy też w twórczości pop artowskiej , właśnie i bardzo ciekawe jest to, nie wiem nie mówię o tym specjalnie cały czas i ilu z Państwa sobie pomyślało, że to przypomina to nieco, znaczy nie przypomina oczywiście w dosłowny sposób, nie jest to żaden rodzaj dosłownego przeniesienia, ale dla mnie od początku jak zobaczyłam ten plakat, właściwie od razu mi się nasunął ten kolarz Hamiltona, który został pokazany właśnie na wspomnianej już przeze mnie wystawie "This is Tomorrow" w 1956 roku. 170 00:38:31.694 --> 00:38:42.789 I Richard Hamilton jest właśnie takim ciekawym punktem odniesienia dla Pinińskiej-Bereś, a nie Boty z tego świata londyńskiego jakby w tym kontekście. 171 00:38:42.991 --> 00:38:52.319 Richard Hamilton, którego można przywołać jeszcze jedna pracę z tego okresu "Oma", którą można przetłumaczyć jako "Ona" . 172 00:38:53.642 --> 00:39:13.799 Pracy gdzie, którą on sam komentował jako, że połączenie kobiety, czy ciała kobiety i urządzeń domowych, sprzętu domowego to należałoby wytłumaczyć, połączenie ciała kobiety i sprzętu domowego jest kluczowym tematem naszej kultury. 173 00:39:13.949 --> 00:39:28.742 Tutaj cytuję Hamiltona: "Dalejże jest tak obsesyjnym i archetypicznym tematem tej naszej kultury jak pojedynek rewolwerowców dla westernów", tak tutaj koniec cytatu Hamiltona. 174 00:39:30.953 --> 00:39:51.439 On tutaj bardzo intensywnie na przełomie lat 50-tych i 60-tych eksplorował ten temat, no jeden z głównych w tej kulturze, w tym świecie pop artu, czyli właśnie z jednej strony, rozwoju reklamy, sprzętów domowych właśnie, czy produktów różnych... 175 00:39:51.650 --> 00:39:53.959 Jakby to powiedzieć, takich produktów domowych? 176 00:39:54.150 --> 00:40:04.492 No nie wiem, typu proszki do prania, ale też sprzętów domowych i ich połączenie jakby sytuacji kobiet do tych produktów... 177 00:40:04.772 --> 00:40:07.935 Oglądacie Państwo "Mad Mena", serial "Mad Man"? 178 00:40:09.895 --> 00:40:28.305 Ten serial jest jakby też w dużej mierze o tym właśnie też, o świecie reklamy lat 60-tych, gdzie właściwie jest pokazany jak mocno ten świat reklamy jest takim światem patriarchalnym jeszcze, ale gdzie pojawia się tam kobieta jako konsumentka, jako bardzo ważna. 179 00:40:28.669 --> 00:40:48.051 Ona się z jednej strony pojawia jako ważna postać którą należy uwieść reklamą, ale ona z drugiej strony jest ona tam cały czas jednak jako ta, która ma się zainteresować towarem, ale sama też jest utowarowiona, tak nie pojawia się tam jako upodmiotowiona specjalnie jeszcze, chociaż tam już, niektóre kobiety powoli się przebijają można by powiedzieć. 180 00:40:48.785 --> 00:41:00.432 Więc to był ten świat, do którego Hamilton się bezpośrednio odwoływał, i który właśnie co ciekawe odnajduje u Pinińskiej-Bereś. 181 00:41:01.869 --> 00:41:19.995 Oczywiście u Pinińskiej-Bereś nie odnajduje reklamy, to nie jest oczywiste, nie odnajduje reklamy, nie ma u niej odniesień do właśnie takich prób sprzedawania sprzętu, sprzętu domowego. 182 00:41:20.359 --> 00:41:34.259 Natomiast problem takiego udomowienia kobiety tutaj i poprzez pokazanie właśnie ciała wpisanego w dom, wpisanego w meble, tu akurat mam przykład szafki jest tutaj bardzo dobrym. 183 00:41:34.697 --> 00:41:50.959 Ciała i napięcia miedzy udomowieniem, a erotycznym ciała, erotycznością ciała, no zdecydowanie się tutaj pojawia u niej, no przynajmniej na przełomie lat 60-tych i 70-tych, jako bardzo ważne. 184 00:41:52.795 --> 00:42:24.496 Więc tutaj, paradoksalnie można by powiedzieć, że Pinińskiej-Bereś jest bliżej do Hamiltona niż na przykład Pauline Boty jest bliżej do Hamiltona, chociaż to Pauline Boty mieszkała w Londynie tak jak Hamilton, jakby w tym samym kręgu kulturowym tworzyła, ale Pauline Boty była zainteresowana innym tematem, a bardziej właśnie tym tematem funkcjonowania kobiet w świecie medialnym było można by powiedzieć, czy w świecie kultury nie reklamy. 185 00:42:24.879 --> 00:42:32.899 I tutaj dla odmiany jest bliżej Pauline Boty do Alina Szapocznikow, tak także jakby to porównanie, można by powiedzieć. 186 00:42:33.154 --> 00:42:40.797 One nawet miały jedna wspólna bohaterkę, a tych bohaterek było chyba więcej, ale co do tej to jestem pewna: Monica Vitti. 187 00:42:40.931 --> 00:42:58.859 Ten obraz też jest tutaj na dole pokazany na wystawie Pauline Boty, a Szapocznikow w 1968, 1967 roku już zaczęła tworzyć taką serie pamiątek, gdzie zdjęcia zatapiała w poliestrze i te pamiątki... 188 00:42:58.989 --> 00:43:12.578 Mówiłam o tym, że Szapocznikow funkcjonowała w obszarze designu, czy chciała funkcjonować w obszarze designu te pamiątki to były takie coś w rodzaju takich gadżetów, które było można sobie stawiać na stoliku. 189 00:43:12.786 --> 00:43:24.885 One nawet, są takie zdjęcia z tamtego czasu, gdzie, tylko nie ma tam akurat Monic Vitti na tych zdjęciach, gdzie na takim stoliku kawiarnianym stoi taki obiekt właśnie, tak jako coś w rodzaju ozdoby po prostu. 190 00:43:25.863 --> 00:43:34.007 Nawet one miały, tu było im bliżej do tego rodzaju zainteresowania właśnie na przykład ze światem aktorek. 191 00:43:35.000 --> 00:43:56.103 Dla odmiany, tak jakby ciągle komplikując im te połączenia różne, Szapocznikow i Pinińską- Bereś też coś co odróżnia je od Boty, a mianowicie to, że ciało kobiece, czy ciało kobiet, które pojawia się u Szapocznikow i Pinińskiej-Bereś jest zasadniczo ciałem anonimowym. 192 00:43:56.357 --> 00:44:01.443 Tutaj ja co prawda pokazuję Monic Vitti, ale to nie jest ciało, to jest portret tak, wypowiem się potem. 193 00:44.01.595 --> 00:44:08.159 Natomiast, jeżeli pojawia się ciało, nagie ciało kobiece, które pojawia się u Pinińskiej-Bereś i u Szapocznikow to jest to zasadniczo ciało anonimowe. 194 00:44:09.769 --> 00:44:37.536 Nie ma odniesień do twórczości, do konkretnych kobiet, a mówiąc szerzej nie ma też odniesień do tego co się określa mianem "Polityki reprezentacji" z punktu widzenia płci i tutaj mam na myśli takie obrazy jak: Pauline Boty jak "Skandal 63" z 1963 roku właśnie, który nie pojawiłby się właśnie u Szapocznikow i u Pinińskiej-Bereś. 195 00:44:37.742 --> 00:44:47.133 Nie tylko dlatego, że one nie były malarkami, a rzeźbiarkami, ale taka tematyka nie pojawiała się u tych artystek. 196 00:44:47.775 --> 00:44:59.998 Ten obraz "Skandal 63" to jest obraz, który nie istnieje, który zaginął i dlatego on jest zawsze pokazywany właśnie przez to zdjęcie, na którym Pauline Boty prezentuje ten obraz. 197 00:45.01.254 --> 00:45:17.776 On się odnosił do skandalu, którego bohaterami był minister wojny, to się chyba tam nazywa w tamtym kraju, John Profumo i jego kochanka Christine Keeler. 198 00:45:18.697 --> 00:45:24.886 I tutaj jak widzicie Państwo, Boty skupiła się przede wszystkim na niej właśnie, tejże kochance. 199 00:45:25.359 --> 00:45:33.282 Ale też jest bardzo charakterystyczne i typowe dla pop artu to jakie zdjęcie wykorzystała, ona wykorzystała to zdjęcie, które widać z prawej strony. 200 00:45:33.789 --> 00:45:35.799 To zdjęcie było zrobione w taką... 201 00:45:36.000 --> 00:46:28.862 Powstał pomysł po tym skandalu, żeby nakręcić szybko film na ten temat, bo to był skandal taki długo omawiany w prasie brytyjskiej i chciano od razu nakręcić film fabularny na tej podstawie i wymyślono, że takim elementem promującym ten film, on nie powstał w końcu, ale elementem promującym była seria zdjęć właśnie tejże Christine Keeler nago oczywiście można by powiedzieć w cudzysłowie, co więcej siedzącej na bardzo modnym wtedy krześle, więc tutaj jeszcze w ten sposób to podkreślano no i Pauline Boty skorzystała właśnie z tego zdjęcia, takiego zdjęcia, które stało się zdjęciem ikonicznym, więc wyraźnie wskazuje to na to, że interesowało ją właśnie ta obecność skandalu w mediach przede wszystkim. 202 00:46:29.157 --> 00:46:38.103 Tego rodzaju publicznych dyskusji, czy tego rodzaju skandali można by powiedzieć nie było właściwie ani w Polsce ani też właściwie we Francji. 203 00:46:48.778 --> 00:47:00.000 W Polsce swego rodzaju skandalem lat 60-tych, jeżeliby szukać czegoś takiego w latach 60-tych w Polsce to przypomina się właściwie tam tylko w cudzysłowie skandal polegający na tym, że Gomułka, a raczej jego żona kazała Kalinie Jędrusik zdjąć krzyżyk z dekoltu. 204 00:47:00.620 --> 00:47:16.788 Ona miała taką bardzo głęboką, nie pamiętam gdzie ona występowała, ale miała taką suknię z bardzo głębokim dekoltem i miała krzyżyk i Gomułka żądał zdjęcia tego krzyżyka i to był jakby największy skandal jakby tego czasu. 205 00:47:17.462 --> 00:47:28.123 O różnicy między Francją, a Anglią pod tym względem dla odmiany, można przeczytać w bardzo takiej ciekawej książce i tutaj się powołuję na tą książkę, ponieważ sama tego rodzaju badań nie prowadziłam. 206 00:47:28.899 --> 00:47:53.788 W książce, która towarzyszyła wystawie zorganizowanej w 1997 roku w Brighton Museum w wystawie "Lex tristis" i ten tytuł "Lex tristis" łączący francuski z angielskim właśnie pokazuje na to, że ta wystawa była połączeniem, znaczy zestawieniem lat 60-tych we Francji i Wielkiej Brytanii, czy Anglii konkretniej rzecz biorąc. 207 00:47:53.952 --> 00:48:03.473 We Francji i w Anglii i takim próbom porównania i zastanowienia się, czy działo się tam wtedy to samo czy nie, a właściwie na ile się działo coś innego. 208 00:48.04.320 --> 00:48:21.787 I w tejże książce jest między innymi tekst Sarah Wilson, która zwróciła uwagę między innymi na to, że w latach 60-tych w Anglii, znacznie silniej niż we Francji była rozwinięta taka feministyczna świadomość, czy pre-feministyczna świadomość można by powiedzieć. 209 00:48:21.947 --> 00:48:45.848 I,że na styku kultury wysokiej i niskiej, znaczy wysokiej popularnej funkcjonowało, więcej kobiet, które bardzo świadome, które tak jak Boty właśnie komentowały i krytykowały erotyzację kobiety w kulturze popularnej i co więcej, które przekształcały seksualność z takiej uprzedmiotowiającej w upodmiatawiające. 210 00:48:46.141 --> 00:48:57.134 Takiej w odniesieniu do takiej postaci jak Boty się mówi bardzo często o strategicznym ekshibicjonizmie, mówiąc między innymi o tym zdjęciu z prawej strony. 211 00:48:59.882 --> 00:49:33.798 Tu pokażę jeszcze jedno zdjęcie Boty bardzo często się fotografowała ze swoimi pracami, często rozebrana lub rozbierająca się i to jest przykładem właśnie takiego odwrócenia, znaczenia rotyzacji kobiecego ciała, znaczy zwrócenia uwagi na tą silną, erotyzację kobiecego ciała i właśnie tak jak powiedziałam przekształcanie jej w element podmiotowości tych kobiet, a nie jakby w coś, co je uprzedmiatawia. 212 00:49:36.194 --> 00:49:48.798 Tak jak powiedziałam Sarah Wilson twierdz, że we Francji w znacznie mniejszym stopniu właśnie takie postawy można zaobserwować, z pewnością nie można zaobserwować w latach 60-tych w Polsce. 213 00:49:49.741 --> 00:50:27.899 W materiałach dotyczących Marii Pinińskiej-Bereś nie znalazłam żadnego zdjęcia, które pokazywałoby ją, chociażby koło, czy stojącą obok tych prac, które pokazują nagie ciało kobiece w których są fragmenty nagiego ciała kobiecego, już nie mówiąc o tym, żeby ona tam była rozebrana, ale jest pokazane jak ona stoi obok takiej pracy, która się nazywa, "Mój maleńki ogródek", albo coś w tym stylu, wygląda jak taka ogrodniczka tam, ale nie ma jej właściwie stojącej obok tego rodzaju prac. 214 00:50:28.102 --> 00:50:34.231 W wypadku Aliny Szapocznikow mamy takie zdjęcie jakie tutaj pokazuje na przykład w materiałach archiwalnych. 215 00:50:34:612 --> 00:51:02.965 I to jest właściwie też jedyny taki rodzaj dokumentów, takie zdjęcie gdzie ona jest pokazana z tymi pracami, z odlewami ciała, ale widać wyraźnie, że to nie sięga tutaj po swoje ciało jakby w tej prezentacji, zupełnie jakby dany rodzaj takiej strategii stosowanej przez Boty, nie podejmuje tej strategii, to ją w ogóle nie interesuje. 216 00:51:03.441 --> 00:51:10.193 W stosunku do tych artystek takich jak Pauline Boty, była też taka belgijska artystka Ewelin Axel. 217 00:51:10.389 --> 00:51:33.804 Używa się też niekiedy pojęcia "Bad girls", które jakby wtedy zaczęło tak funkcjonować i, więc w tym kontekście można by powiedzieć, że Pauline Boty była "Bad girl", a Szapocznikow i Pinińska- Bereś były grzecznymi dziewczynkami i pozostały grzecznymi dziewczynkami mimo, że w pracach ich można te same elementy znaleźć, ale mówię raczej o tym w jaki sposób one prezentowały się ze swoimi pracami, w jaki sposób swoja osobę wprowadzały w relację ze swoimi pracami. 218 00:51:33.941 --> 00:52:16.000 I to nam mówi właśnie o tym, że ta anonimowość kobiet w pracach Szapocznikow i Boty, dotyczy właśnie nie tylko tych przedstawionych kobiet, to są fragmenty anonimowych ciał kobiecych, ale tez powiązania rzeźb z samymi artystkami, że tam właściwie w tych ich przedstawieniach ciał nie ma zasadniczo rysu autobiograficznego, to wydaje mi się taką cechą bardzo mocno polską, jeżeli byłoby można użyć takiego określenia. 219 00:52:16.156 --> 00:52:43.114 Tu już wspomniałam o tym, że i Szapocznikow w Polsce i Pinińska-Bereś w Polsce funkcjonowały w takich środowiskach, które broniły sztuki jako wartości autonomicznej, które niechętnie widziały łączenie no właśnie ciała artysty, czy artystki z tymi pracami. 220 00:52:46.887 --> 00:53:05.140 Pauline Boty umarła 1966 roku i trudno przewidzieć oczywiście jak zachowałaby się jej sztuka później, jaka byłaby w kolejnych latach ta jej sztuka, więc w tej ostatniej części mojego wystąpienia skupię się tylko na Szapocznikow i i Pinińskiej-Bereś. 221 00:53:06.742 --> 00:53:15.057 Zadając pytanie o to w jaki sposób, jakie znaczenie "Rewolucja 1968 roku" miała dla ich twórczości. 222 00:53:17.111 --> 00:53:28.000 Mówi się nie kiedy o tym, że ten pop art właśnie drugiej połowy lat 60-tych, jeżeli mówi się najczęściej o pop artcie, to właśnie zamyka się go gdzieś tam w tym 1968 roku. 223 00:53:30.352 --> 00:53:36.001 To pytanie oto znaczenie, teraz spróbuje na nie odpowiedzieć. 224 00:53:36.798 --> 00:53:56.000 Mogłoby się wydawać, że skoro Alina Szapocznikow w 1968 roku mieszkała w Paryżu to na niej silniejsze piętno odcisnęła "Rewolta maja 1968", paryskiego maja 1968, niż na Pinińską-Bereś, która przebywała w tym czasie w Krakowie. 225 00:53:56.857 --> 00:54:15.000 To jest też taka ciekawa różnica między nimi Szapocznikow też cały czas podróżowała między Warszawą, a Paryżem i jeszcze jeździła w różne inne miejsca, Pinińska-Bereś w zasadzie cały czas tylko była w Krakowie w tym czasie, prawie w ogóle nie wyjeżdżała, znaczy nie wiem czy wyjeżdżała do Katowic na przykład, ale nie wyjeżdżała zasadniczo za granicę. 226 00:54:16.431 --> 00:54:26.979 A więc mogłoby się wydawać, że dla Szapocznikow ten "Maj 1968 paryski" bardziej oddziałał niż na Pinińską-Bereś przebywająca w Krakowie gdzie ta "Rewolta" w niewielkim stopniu dotarła. 227 00:54:27.646 --> 00:54:30.000 Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, znowuż. 228 00:54:33.869 --> 00:54:55.859 Z jednej strony zwraca się uwagę na fakt stopniowego upolitycznienia paryskiego środowiska skupionego wokół nowej figuracji, a więc tego środowiska, w którym Szapocznikow przebywała i u Szapocznikow też to dostrzegam, takie stopniowe upolitycznienia właśnie, ale nie dosłownie, a właściwie w taki bardzo subtelny sposób można by powiedzieć. 229 00:54:58.152 --> 00:55:37.004 To ciało w pracach Szapocznikow w latach po "Goldfingerze" tak, czyli gdzieś w latach 1965- 1966-1967 błyszczało, zaczęło błyszczeć, było złote, wypolerowane albo rzeczywiście podświetlone lampkami, ale w każdym sensie błyszczało i uwodziło, to same ciało kolo 1968 roku, jak widzicie Państwo na przykładzie tych dwóch prac zostaje pogrążony, czy pogrąża się w czarnej politeranowej masie, zostaje zatopiony, przestaje błyszczeć, jakby samo się staje takie czarne, zostaje pogrążone w takiej masie. 230 00:55:38.494 --> 00:55:48.006 Cytowany już wcześniej [niezrozumiałe nazwisko], który pisywał w tym czasie teksty o Szapocznikow i napisał też tekst do katalogu z jej wystawy z 1968 roku. 231 00:55:48.991 --> 00:56:04.563 Widząc tę zmianę napisał i tu jego cytuję: "Że wizja Aliny Szapocznikow wzniosła się na wyższy poziom, pozwalając dekoracyjnym aspektom, ustąpić na rzecz oddechu kosmicznych energii", koniec cytatu. 232 00:56:05.439 --> 00:56:19.879 Moim zdaniem i ja tutaj to tu w skróconej wersji przedstawię, mogę to potem ewentualnie rozwinąć, ale moim zdaniem to właśnie wydarzenia polityczne 1968 roku, miały tu znaczenie dla zmiany tego wizerunku ciała. 233 00:56:20.373 --> 00:56:34.100 Po pierwsze marzec 1968, nie "Paryski maj 1968", a "Polski marzec 1968", czyli przede wszystkim kampania antysemicka miała to znaczenie. 234 00:56:34.603 --> 00:56:51.007 Alina Szapocznikow była w tym czasie w Polsce i jej przyjaciel Tadeusz Łodziana wspominał, tu jakby teraz cytuje jego wypowiedź: "Że była przerażona widząc, że dzieją się rzeczy straszne, które zna", jakby koniec cytatu. 235 00:56:51.895 --> 00:57:10.002 Więc z jednej strony właśnie ten "Polski marze 1968", jak sądzę miał znaczenie, a z drugiej strony inwazja wojsk układu warszawskiego na Czechosłowację, która nastąpiła parę miesięcy później, a z Czechosłowacją Szapocznikow była bardzo blisko związana przez to, że po wojnie tam studiowała. 236 00:57:11.000 --> 00:57:24.000 Po wojnie nie wróciła do Polski, tylko pojechała do Pragi, tam spędziła trochę więcej niż 2 lata i właśnie z przyjaciółmi z tamtego okresu, do końca życia była w kontakcie bliskim. 237 00:57:25.000 --> 00:57:57.003 Jak sądzę to właśnie te elementy, te wyjrzenia mają tutaj znaczenie, a potem choroba jej, zdiagnozowana w 1969 roku, która dla odmiany sprawiła, że błyszczące fragmenty ciała, zaczynają być łączone z tym co niskie, znaczy to "glamour", te fragmenty w estetyce,, "glamour" nagle zaczynają być łączone na przykład właśnie z taką ścierka jakby, czy z petami. 238 00:58:00.000 --> 00:58:18.000 Wydarzenia określane mianem "Marzec 1968" miały miejsce też w Krakowie, ale to inny element "Rewolty 1968 roku" miał znaczenie dla Pinińskiej-Bereś, paradoksalnie bliższy paryskim, czy angielskim dyskusjom. 239 00:58:18.497 --> 00:58:27.175 Środowisko krakowskich i warszawskich ewangetistów, warszawskich w mniejszym stopniu, ale też, przy czym nie tych zrodzonych z Szapocznikow. 240 00:58:28.588 --> 00:58:32.000 Środowisko krakowskich awangardzistów było w tym okresie związane z hipisami. 241 00:58:33.784 --> 00:58:49.000 O tych związkach pisał potem kilkukrotnie Jerzy Bereś i tutaj cytuje fragment jego wspomnień Beresia: "Obecność hipisów stawała się główną atrakcją wernisaży, mnie łączyło z nimi pokrewieństwo światopoglądowe. 242 00:58:49.743 --> 00:59:16.202 Hipisi manifestowali niezgodą na otaczający ich świat, różniliśmy się tym, że oni hodowali łatwiejsze według mnie zachodniej, kontestatorskiej wolności, a o trudniejszej wolności, nazywanej przeze mnie niepodległością, nie chcieli słyszeć", tutaj zwracam uwagę na słowo "wolność", która się pojawiała przedtem w tej recenzji Pinińskiej-Bereś, Pinińska-Bereś sama sobie pisała o wolności pop artu, że jest tam duch wolności pop artu. 243 00:59:18.000 --> 00:59:21.121 I jeszcze z dwa zdania z Jerzego Beresia. 244 00:59:22.609 --> 00:59:38.042 "Zarówno Kantor jak i ja namawialiśmy ich, czyli tych hipisów do uczestnictwa w sztuce, oni jednak woleli wolna miłość i wąchanie tri, ale robili też jakieś improwizacje, z których dokumentacje dołączali to naszych wiszących już w kawiarni", koniec cytatu. 245 00:59:38.889 --> 00:59:46.728 W odniesieniu do tego związku, znaczy tej obecności hipisów i tej obecności wolnej miłości w środowisku krakowskim. 246 00:59:48.100 --> 01:00:06:000 Przywołuję tutaj pracę Marii Pinińskiej-Bereś z tego czasu dokładnie, o którym Bereś wspomina tutaj, czyli właśnie z 1968 roku, zresztą w wypowiedzi, w takiej rozmowie, nie wiem czy znają Państwo dla odmiany taką książkę..... 247 01:00:08.131 --> 01:00:10.000 Sipowicz jak ma na imię, Kamil? 248 01:00:12.076 --> 01:00:15.990 Kamila Sipowicza "Hipisi w PRL-u", znacie? 249 01:00:16.211 --> 01:00:19.000 No jak nie znacie Państwo to poznajcie. 250 01:00:20.000 --> 01:00:46.000 Tam jest też rozmowa z Jerzym Beresiem między innymi i tam pada takie, Sipowicz pyta Beresia w pewnym momencie: "Czy nie jest przez przypadek tak, że tych hipisów to zainspirowała Maria Pinińska-Bereś, tych różnych prac ich", bo oni tworzyli tam rzeczywiście jakieś prace, ale on tak jakoś się wymiguje od odpowiedzi, więc, znaczy myślę, że jest to ciekawy temat do zbadania, którego ja jeszcze też nie zbadałam o taką bliskość estetyczną jakby tutaj. 251 01:00:46.159 --> 01:00:57.091 Ale w każdym bądź razie na pewno ten, ta maszynka wolności odnosi się właśnie do tej takiej estetyki hipisowskiej i tematyki hipisowskiej. 252 01:00:59.000 --> 01:01:11,000 Nie jest to jednak bynajmniej po prostu celebracja wolnej miłości, bo dość oczywiste jest to potraktowanie nóg chociażby kobiecych tutaj w tej pracy, które są po prostu obracane. 253 01:01:13.000 --> 01:01:24.968 O Pinińskiej-Bereś, w twórczości Pinińskiej-Bereś w latach 60-tych mamy do czynienia ze stopniowym uwalnianiem się można by powiedzieć erotyzmu i to jest w jakimś sensie dość kulminacyjny moment tego uwalniania się. 254 01:01:25.121 --> 01:01:31.000 Tutaj pokaże Państwu jeszcze jedną pracę, zwracam uwagę w tej chwili na tą pracę z prawej strony, stół jest tam sexy. 255 01:01:32.786 --> 01:01:47.953 Ważnym tematem był też dla niej jednak, jakby przy tym uwalnianiu się tego erotyzmu, ważnym tematem była dla niej religia katolicka i jej stosunek do ciała, czy przede wszystkim do kobiecej seksualności, której represję artystka odczuwała bardzo silnie. 256 01:01:50.685 --> 01:02:10.000 Religię można tu, i tu, ten stół jest tam sexy, niedawno była Wielkanoc, nie wiem czy Państwo widzicie podobieństwo do baranka wielkanocnego na przykład tego elementu tych ud, znaczy tych bioder i ud, bo dla mnie też jest to w pewnym sensie dość oczywiste odniesienie. 257 01:02:12.790 --> 01:03:01.000 Religię można potraktować tu w jakimś sensie, religia nie była oczywiście częstym tematem w sztuce pop artowskiej, ale można by ją tu potraktować jako w pewnym sensie element kultury popularnej, tak bardzo szeroko rozumianej i zwrócić uwagę na to, że dla Pinińskiej-Bereś wydaje się, że i w tej religii w kulturze popularnej właściwie mamy do czynienia w jakimś sensie z podobnym traktowaniem kobiecego ciała, co prawda i kobiecej seksualności, co prawda w religii ona jest ograniczana zdecydowanie, a w kulturze popularnej jest eksponowana, ale w obu wypadkach mamy do czynienia cały czas jakby z jej manipulowaniem, z manipulowaniem tą kobiecą seksualnością przez tych, którzy jakby to rozgrywają... 258 01:03:02.854 --> 01:03:20.000 Ja wiem, że już powinnam kończyć, już zaraz kończę, ale muszę Państwu powiedzieć dosłownie trzy zdania o tej pracy Łucji, która jest z lewej strony, bo to jest praca, która była pokazana tylko raz na wystawie w 1970 roku i to jest właśnie zdjęcie z tej wystawy w "Piwnicy pod Baranami". 259 01:03:21.568 --> 01:03:51.000 I istnieje ta praca nadal, ale jest w bardzo kiepskim stanie, takim konserwatorskim, znaczy nadaje się do konserwacji po prostu jest w bardzo kiepskim stanie, a praca ta w bezpośredni sposób odnosi się prawdopodobnie do Świętej Łucji i pojawia się tu jaki przykład takiego zainteresowania Pinińskiej-Bereś właśnie tym miejscem kobiecej seksualności w religii. 260 01:03:52.000 --> 01:04:38.000 Pewnie nie wielu z Państwa pamięta historię Świętej Łucji. Święta Łucja mieszkała na Sycylii w piątym wieku jeśli dobrze pamiętam i chciała pozostać czysta, chciała pozostać dziewicą, ale jej rodzina zamierzała ja wydać za mąż, ona nie chciała i za karę została umieszczona w domu publicznym i tam żeby nie ulec klientom tak jakoś, wydłubała sobie oczy, żeby się oszpecić i nadal stawiała opór jakby, ostatecznie jeśli dobrze pamiętam ją ukamienowano, a w każdym razie została zamordowana w wieku chyba 23 lat, więc ta Święta Łucja pojawia się właśnie jako przykład... 261 01:04:38.151 --> 01:04:57.978 Ten strój tutaj się tłumaczy jej jakby tym domem publicznym, właśnie między innym, bo to taki rodzaj gorsetu, no więc to właśnie miałam na myśli mówiąc o tym, że ta kobieca seksualność jest manipulowana i to tyle jakby na ten koniec, to znaczy na ten temat. 262 01:04:58.000 --> 01:05:02.878 Dosłownie jeszcze na zakończenie trzy może zdania podsumowania, czy cztery. 263 01:05:05.031 --> 01:05:15.893 Kiedy zastanawiałam się nad tytułem tego wystąpienia, to myślałam o dwóch wariantach, to znaczy początku tego tytułu. 264 01:05:17.578 --> 01:05:43.283 Pop artystki, albo artystki i pop, ostatecznie stanęło na artystkach i pop, zdecydowałam się na artystki i pop i przede wszystkim wynika to z tego, że nie chciałam tworzyć takiego wrażenia, że istnieje jakiś zdefiniowany nurt pop art, do którego teraz dodajemy kolejne artystki, tak. 265 01:05:44.453 --> 01:05:52.913 Że jakby kolejne artystki nazywamy pop artystkami, że teraz należy Alinę Szapocznikow nazywać pop artystką, albo Marię Pinińska-Bereś należy nazywać pop artystka. 267 01:05:54.373 --> 01:06:10.000 No nie sądzę, żeby tak było natomiast zestawienia artystki i pop daje tyle, że z jednej strony spojrzenie przez pryzmat pop artu właśnie chociażby porównania z Pauline Boty, czy jakby traktując ta Pauline Boty jako punkt wyjścia. 268 01:06:11.501 --> 01:06:26.905 Dostrzegamy pewne nowe aspekty w ich twórczości, a z drugiej strony dzięki spojrzeniu przez te artystki na pop właśnie jakby ulega, dostrzegamy też pewne nowe elementy w pop artcie. 269 01:06:28.653 --> 01:06:45.990 Takie właściwie dziś jakoś w tymże pop artcie zmarginalizowane, więc to raczej to takie dwustronne działanie właśnie tych artystek i pop wydaje mi się tutaj w takim w tym ujęciu wartościowe. 270 01:06:47.846 --> 01:06:51.675 No dobrze to ja może skończę na tym, to dziękuję Państwu za wysłuchanie. 271 01:06:52.200 --> 01:06:58.989 Jeżeli macie Państwo jakieś pytania to ja oczywiście bardzo chętnie odpowiem, czy wyjaśnię coś, czy dopowiem. 272 01:07:00:592 --> 01:07:10.158 Jeszcze taki szczegół, czy Boty nie miała żadnych tematów anonimowego ciała w serii "Oto wiesmański świat"...? 273 01:07:10.342 --> 01:07:14.001 Tak, tak, tak, są, tak, tak. 274 01:07:15.132 --> 01:07:21.848 Nie mi raczej przede wszystkim chodziło oto, że u Pauline Boty jest i trochę anonimowe ciało i konkretne kobiety są. 275 01:07:21.996 --> 01:07:29.857 Natomiast u Szapocznikow i Pinińskiej-Bereś w zasadzie nie ma konkretnych kobiet, znaczy takich, żeby pojawiło się jakiś wizerunek konkretnej kobiety przez nie przetworzony. 276 01:07:32.004 --> 01:07:34.000 W sumie Szapocznikow sama siebie... 277 01:07:36.658 --> 01:07:46.887 Ale nigdy nie jest to przez nią udosłownione w jej rzeźbach i nawet nie ma takich na przykład zdjęć, w których ona by bezpośrednio pokazywała swoje ciało zestawione z tamtym ciałem. No. 278 01:07:47.121 --> 01:07:52.000 #niezerozumiałe# 279 01:07:52.627 --> 01:07:55.648 Ale nawet się nazywa "Portret wielokrotny", a nie autoportret na przykład. 280 01:07:56.698 --> 01:08:00.635 #niezrozumiałe# 281 01:08:00.910 --> 01:08:03.768 Ale no jak ona to pokazywała to zawsze pokazywała jako portret. 282 01:08:05.283 --> 01:08:07.191 #niezrozumiałe# 283 01:08:07.797 --> 01:08.10.000 No wiemy, wiemy, wiemy, tak. 284 01:08:12.687 --> 01:08:13.199 Dziękujemy bardzo. 285 01:08:14.453 --> 01:08:16.478 To jeszcze jakieś inne pytanie. 286 01:08:21.678 --> 01:08:31.714 Ja chciałem dopytać o ten, taki, ta ulotka, czy ten kolarz anonsujący do "Piwnicy po Baranami", czy to jest autorstwa... 287 01:08:31.899 --> 01:08:41.911 Nie, nie ,nie, nie, to mogło tak to wynikać, mi raczej, ja tu rzeczywiście tego nie dopowiedziałam, chodziło mi raczej oto, że... 288 01:08:42.899 --> 01:08:59.000 Ja się zastanawiałam jaka była ich wiedza na temat pop artu w tamtym okresie, no bo tego dokładnie nie wiemy i wiem na przykład, że Beresiowie w latach 60-tych przez kilka dostawali "Art in America" od kogoś, ktoś im zaprenumerował i im przesyłał. 289 01:09.01.000 --> 01:09.11.000 Potem przestało im to przychodzić, ale przez kilka lat dostawali, ale wydawało mi się to no, nie chce mi się wieżyc, żeby nie odnosili, żeby to nie było odniesienie do Hamiltona bezpośrednie, kogoś kto to robił. 290 01:09:11.148 --> 01:09:22.969 Nie wiem kto robił ten kolarz, on był nieopisany, tam gdzie tylko znalazłam u mnie nie opisany, ale jakoś tak jak powiedziałam nie chce mi się wierzyć, żeby to nie było odniesienie... 291 01:09:29.942 --> 01:09:56.030 ... to mi się kojarzy z przypadkiem dużo wcześniejszym z ... , chciałbym poruszyć kwestię kilkoma innych odniesień twórczości tych artystek do innych artystów i myślę o artystach mężczyznach. 292 01:09:59.000 --> 01:10:10.124 No takim oczywistym skojarzeniem między pracą "Goldfinger" Aliny Szapocznikow... jest "Kciuk Cezara", ja nie pamiętam, w którym roku powstał "Kciuk...". 293 01:10:10.626 --> 01:10:12.000 W 1965 roku. 294 01:10:12.576 --> 01:10:54.939 A natomiast to pytanie... natomiast no jeżeli już mowa o siatce napięć między pracami tych artystek i pracami innych artystów i artystek to ewentualnie mogłaby skomentować ta kwestię i jeszcze jedno takie odniesienie to jest praca [niezrozumiałe nazwisko] to znaczy w połowie lat 60-tych zaczął robić prace, które wiązałyby się z tym pojęciem "form zobiektywizowanych". 295 01:10:55.651 --> 01:11:20.931 Chodzi o posługiwanie się odlewem ciała, a tutaj w szczególności przychodzi mi do głowy w kontekście prac Szapocznikow, taka praca [niezrozumiały tytuł], która jest odlewem fragmentu ciała, taką pracą, która właśnie uprzedmiotawia to ciało wbrew aspektom tej pracy jest to co on sam wyjaśnia znacznie później, po powstaniu tej pracy, że to jest fragment ciała jego żony. 296 01:11:21.152 --> 01:11:45.000 Myślano, że to jest jego ciało, natomiast to jest ... co wplata tutaj [niezrozumiałe] między płciami jakby, chciałem zasugerować to, że ten odniesienia są jeszcze szersze. 297 01:11:47.689 --> 01:12:20.014 Odniesienia na pewno są szersze i na pewno można by ich jeszcze, zaraz się odniosę do tych konkretnych, ale na pewno można by je snuć, tak tworzyć, tą siatkę tak rozbudowywać, no ja oczywiście celowo się skupiałam tylko na artystkach, bo interesowało mnie przed wszystkim to jak kobiety w tym okresie podchodziły do reprezentacji kobiecego ciała, tak no i to no jak każde takie ograniczenie, każde takie zawężenie jest to jakieś ograniczenie po prostu, tak ale związane z głównym tematem. 298 01:12:21.000 --> 01:12:35.201 Natomiast jeżeli, moich zainteresowań, natomiast jeżeli chodzi o "Goldfingera" i "Kciuk Cezara", nie mam niestety akurat zdjęcia "Kciuka Cezara", ale on rzeczywiście pierwsze, pierwszy kciuk, mi się wydaje, że w 1965 roku on taką wystawę "Ręka". 299 01:12:36.699 --> 01:12:50.991 Tam artyści mieli za zadanie, coś, dać jakieś prace związane z ręką i on wtedy odlał kciuk, chyba go powiększył, tylko nie wiem na ile go powiększył, zaś tam do 25 centymetrów ten pierwszy był, był powiększony. 300 01:12:53.001 --> 01:13:28.768 No i chyba Jola Gola pisała, że ta praca, właśnie jest bezpośrednim odniesieniem tego kciuka przy czym ona się kierowała tytułem też, bo tytuł brzmi: "Goldfinger" tak, czyli ten no "Finger", to nie jest kciuk, ale jest to pale przy czym no,, "Goldfinger" jest to nazwisko bohatera tego filmu i nie odnosi się to do złotego palca, ani też ten kciuk cezara nie był złoty, ale pierwszy on był chyba różowy, ale tu właśnie niema pewności tutaj w ten teraz. 301 01:13:31.650 --> 01:13:49.000 Natomiast można by porównać te myśli mimo tego, jakby tych zastrzeżeń i tutaj byłoby dla mnie właśnie ciekawe to napięcie, o którym mówiłam, że tak z tą falliczną formą jakby trochę, bo ten kciuk to jest taka falliczna forma, taka ewidentnie, taka no ewidentnie no taka no tak. 302 01:13:49.423 --> 01:14:00.899 Natomiast tutaj z jednej strony pojawia się ten element, ta noga taka do góry podniesiona, można ją czytać, ale to jest tylko jeden z elementów tej rzeźby i nie można tej rzeźby redukować do tego fragmentu, prawda. 303 01:14:01.667 --> 01:14:28.401 Jest szereg innych elementów, które do tej fallicznej formy jakby dodają coś innego zupełnie i które właśnie to wprowadzają właśnie to napięcie między tą martwą kobietą tak jak ja to czytam, a właśnie tą falliczną formą, więc i wydaje mi się, że trochę właśnie tak, w ogóle to, tą twórczość Szapocznikow w napięciu na przykład do Cezara, czy innych nowych realistów w ten sposób postrzegać. 304 01:14:28.642 --> 01:15:12.979 Że z jednej strony jest ten element taki łączący, a z drugiej strony ona wprowadza coś przełamującego to, natomiast jeśli te zobiektywizowane formy, w zasadzie nie wiem, nie wiem, nigdy nie myślałam naumyślnie w tym kontekście o Szapocznikow, tak więc nie jestem gotowa, znaczy ja myślałam bardziej w kontekście... znaczy niezobiektywizowanych form właśnie, więc to muszę przemyśleć, bo raczej myślałam w kontekście tej ekscentrycznej abstrakcji, bo [niezrozumiałe nazwisko] , tez go uwzględniła na tej wystawie "Ekscentryczna abstrakcja" i bardziej właśnie w kontekście takiego właśnie przełamywania zobiektywizowanych form w jakimś sensie, takich tych minimalistycznych. 305 01:15:14.658 --> 01:15:36.981 Ja myślę, że jak Restań używał określenia "Zobiektywizowane formy" to jemu chodził o to, żeby one były jak najdalej od konkretnej osoby, jak najmniej kojarzące się z konkretna osobą, jak najmniej kojarzące się z doznaniami tej osoby, doznaniami ciała, emocjami, że dlatego jemu się bardzo podobały te, właśnie te lampki. 306 01:15:37.786 --> 01:15:58.998 To są takie zobiektywizowane formy dla niego były, chociaż ja bym też dyskutowała, czy są takimi, ale tak on sobie wyobrażał, że na przykład ta noga taka gipsowa jeszcze nie jest tak zobiektywizowana jak już ta pokryta złotem i wypolerowana, tak ja to rozumiem. 307 01:15:59.619 --> 01:16:07.999 Natomiast tutaj, no to musiałabym przemyśleć jakby w tym kontekście, bo rozumiem, że u Naumana trochę to inaczej to rozumie to zobiektywizowanie formy, tak? 308 01:16:11.900 --> 01:17:13.201 [niezrozumiała wypowiedź] przede wszystkim dystansuje się wokół samego siebie, przez cały czas to znaczy ktoś kto ironizuje na temat artystów, bycia artysta, ja dokładnie nie pamiętam,... to znaczy w wielu tych pracach pojawia się wyobcowanie, czy też uprzedmiotowienia własnego ciała czy tez ciała innej osoby jak się okazuje, czy innych osób, to ja mam takie skojarzenie [niezrozumiała wypowiedź]...gdzie rządził ogólniejszy kryzys tożsamości, czy też podmiotu... 309 01:17:14.648 --> 01:17:16.164 A ja jeszcze sobie o tym pomyślę. 310 01:17:19.588 --> 01:17:21.979 Czy mają Państwo jeszcze jakieś pytania? Prosimy bardzo. 311 01:17:26.342 --> 01:17:27.681 Bardzo dziękujemy za uwagę... 312 01:17:29.599 --> 01:17:30.995 Ja również dziękuję za uwagę.