Jonasz Stern

Znaki archaiczne II

Udostępnij:
Datowanie: 1965
Technika: malarstwo olejne
Materiały: płótno, farba olejna
Rozmiar:wys. 65,5 cm, szer. 81 cm
Sposób nabycia:zakup
Data nabycia: 11.1973
Numer inwentarzowy: MS/SN/M/1008

Opis dzieła

„Znaki archaiczne II" to jeden z dwóch wariantów kompozycji o takim samym tytule. Płótno powstało w przełomowym momencie działalności artystycznej Jonasza Sterna, kiedy artysta coraz bardziej odchodził od tradycyjnego malarstwa na rzecz eksperymentów strukturalnych. Struktura obrazu interesowała go jednak jeszcze zanim w pełni poświęcił się malarstwu materii. Wcześniej, jak w omawianych tu „Znakach archaicznych II", znaczenie faktury akcentował środkami czysto malarskimi nakładając na płótno wielokrotnie grube warstwy farby.

Powierzchnia obrazu jest mocno chropowata, przypomina relief i stanowi niewątpliwą zapowiedź dalszych eksperymentów. Efekt „trójwymiarowości” został dodatkowo podkreślony za sprawą silnie skontrastowanych, a czasem wręcz brutalnych, kolorów. Mocne czerwienie, żółcienie, niebieskości i brązy wybijają się na płaszczyźnie zgaszonego tła. Kształty przedstawione na obrazie sprawiają wrażenie zatopionych i zastygłych w gęstym podłożu.

Malarstwo olejne Sterna łączy w sobie na pozór sprzeczne elementy abstrakcji i surrealizmu. W „Znakach archaicznych II" przedstawione kształty przypominają pismo. Jest to jednak pismo nieznane, hieroglificzne. Być może znaki nawiązują do alfabetu hebrajskiego, którym posługiwali się przodkowie autora cudem ocalałego z Zagłady. Pismo samo w sobie nic nie komunikuje, znaki to jak pisał Julian Przyboś „metafory sugerujące coś poza obrazem” (Julian Przyboś, „Sens poetycki, szkice", 1963). Posługując się ich kształtem i kolorem Stern tworzył  abstrakcyjne relacje, których interpretację pozostawiał odbiorcy. Praca została nabyta do zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi bezpośrednio od artysty. 

Dorota Stolarska - Kultys

Opis prosty

„Znaki archaiczne II" to obraz który przedstawia kształty nieistniejące w rzeczywistości. Ich kolory są jaskrawe i nienaturalne. Niektóre przypominają litery nieznanego alfabetu. W obrazie najważniejsza jest jego faktura. Grube warstwy farby sprawiają, że powierzchnia jest szorstka w dotyku.

Dorota Stolarska-Kultys

Opis dla osób ze spektrum autyzmu

Praca Jonasza Sterna „Znaki archaiczne II” jest obrazem abstrakcyjnym. Abstrakcja nie przedstawia żadnej postaci, żadnego przedmiotu. Są to różnej wielkości plamy koloru, dłuższe lub krótsze pociągnięcia pędzla. Obraz „Znaki archaiczne II” jest malowany grubymi warstwami kolorów. Na jaskrawe barwy nałożone są tajemnicze znaki. Znaki na obrazie są zbliżone wielkością do dłoni czy też palców człowieka. Być może artysta nakładał te znaki na warstwy farby nie pędzlem, ale palcami swoich rąk. Wydaje się, że intensywne smugi kolorów żółtego i czerwonego są wyciskane prosto z tubki. Takie grube warstwy farby zbliżają obraz do płaskorzeźby.  Nakładanie farby grubą wypukłą warstwą nazywa się impastem. Impastami posługiwali się malarze z różnych okresów w sztuce np. Rembrandt czy Vincent van Gogh.

Tajemnicze znaki na obrazie Sterna przypominają alfabet hebrajski. Dla malarza są to znaki przypominające coś co odeszło. Świat, którego już nie ma. Kojarzyły się artyście z jego przeżyciami w czasie drugiej wojnie światowej. „Znaki archaiczne II” stają się symbolem śmierci.

Jonasz Stern był pochodzenia żydowskiego. Cudem uniknął śmierci. Przeżył egzekucję. Wrzucony w dół. Przysypany ciałami zabitych.

Jonasz Stern w swoim sposobie tworzenia był bliski surrealizmowi. Surrealizm to kierunek w sztuce, w którym artyści stosują zaskakujące zestawienia, aby przezwyciężyć swoje traumatyczne przeżycia.

Małgorzata Wiktorko, konsultacja ekspercka: Aleksandra Oszczęda.

Audiodeskrypcja

Autor: Jonasz Stern

Tytuł: „Znaki archaiczne II”

Wymiary: wysokość 65,5 cm, szerokość 81 cm

Technika: malarstwo olejne na płótnie

Rok powstania: 1965

Obraz Jonasza Sterna to pionowy prostokąt o wysokości 80 centymetrów i szerokości 65 centymetrów, oprawiony w drewniane proste ramy. Obraz namalowany jest farbami olejnymi, kładzionymi niekiedy bardzo grubo, co fragmentami zbliża fakturę obrazu do płaskorzeźby. To praca abstrakcyjna, równomiernie pokryta różnorodnymi drobnymi kształtami w różnych kolorach, co upodobnia obraz do dekoracyjnej tkaniny lub stronicy bogato zdobionej księgi. 

Począwszy od połowy wysokości obrazu, po lewej stronie biegnie ku górze, konturując górną, prawą i dolną krawędź obrazu, ciemnostalowa wstęga szerokości kilku centymetrów. Ma nieregularne brzegi, dopasowane do form w centrum obrazu. W kolorach i kształtach centralnych można zauważyć prawidła kompozycji pasowej – są to cztery, nieznacznie różniące się szerokością, poziome pasy zajmujące całą rozpiętość obrazu – do stalowych marginesów lub krawędzi obrazu. Kolejne pasy, patrząc od góry, mają kolor czarny, bordowy, błękitny i czarny. Na warstwę pasiastego tła nałożone są jeszcze dwie warstwy – warstwa żółtych literopodobnych znaków oraz warstwa silnych, dużych akcentów kolorystycznych i fakturowych. Drugą warstwę stanowią żółte znaki, przypominające litery alfabetu lub hieroglify, rozmieszczone równomiernie na całej powierzchni obrazu. Żółte kształty są namalowane w układzie sugerującym wiersze tekstu. Szczególnie starannie jest to zachowane w najwyższej części obrazu, gdzie w pasie szerokości dłoni dorosłej osoby, artysta namalował na czarnym tle sześć żółtych znaków w jednej linii. Żółte znaki na górze są największe, bliskie rozmiaru dłoni dorosłej osoby, im bliżej dolnej krawędzi obrazu, tym są mniejsze, rozmiaru drobnych palców. Rozmiar i kształt elementów jest różny, jednak wiele z nich przypomina kształty geometryczne – pękate czworokąty, smukłe prostokąty, grube linie pojedyncze, podwójne lub w grupie po trzy. Żółte znaki, pomimo licznych elementów pionowych i poziomych, nie mają charakteru technicznej precyzji. Przypominają raczej pospieszne, odręczne pismo. Niektóre znaki są pojedyncze, unikatowe, inne - powtarzają się, jak na przykład kształt grubo kreślonej litery U, podobnej do dwóch palców w geście wiktorii, w układzie horyzontalnym lub wertykalnym oraz pojedyncze kreski różniące się nieco długością. 

W pasie bordowym w centrum i po prawej stronie żółte znaki ustępują miejsca znakom w kolorze ceglastej czerwieni. Czerwone znaki są w większości szeroko malowanymi liniami długości palców, są pogrupowane w poziome i pionowe sekwencje. Czerwona farba nałożona została grubo i fakturą wyróżnia sią z bordowego tła. Taki sposób nakładania farby to impasty.

Kolejną, powierzchniową warstwą są mocne akcenty kolorystyczne i fakturowe. Na bordowe tło nałożona jest gruba słonecznie żółta półkolista linia, powtarzająca granicę między pasem czarnym i bordowym i ciążąca do prawej krawędzi obrazu, gdzie kończy się niewielką plamą w kolorze ugru.

Pod łukiem żółtej linii, na granicy między kolorem bordowym i błękitnym jest namalowana biała plama przypominająca literę T o bardzo szerokim daszku i krótkiej nóżce. Linia daszku T pokrywa się z granicą między kolorem bordowym i błękitnym, nóżka wcina się w błękit. Zarówno żółty łuk, jak i biała literopodobna plama malowane są grubymi impastami.

Skrajnie po lewej stronie, u góry czerwonego pasa widnieją cztery niewielkie pionowe kreski w kolorze pomarańczowym. Są równoległe wobec siebie. Trzy z nich – pierwsza, druga i czwarta są krótkie, jak dotknięcie szerokiego pędzla, trzecia jest wyraźnie dłuższa. Przebiegają one na tle bordowego tła i żółtego znaku. Umieszczenie ich po lewej stronie obrazu w poziomym rytmie ponownie przywodzi na myśl skojarzenie z wierszem tekstu rozpoczynającym nowy akapit. 

Po lewej stronie obrazu, poniżej początku żółtego łuku, przez błękitne tło przebiega intensywnie czerwona, położona impastem, gruba pionowa linia. Wygląda ona jak wyciśnięta dwoma strumieniami prosto z tuby czerwona, gęsta farba. Czerwień kończy się wraz z ostrym brzegiem błękitnego tła. Na najniższym, czarnym pasie kontynuuje i domyka czerwoną linię biała, obła plama, urwana nieregularnym konturem w połowie pasa.  

„Znaki archaiczne” Jonasza Sterna to wizualny dowód poszukiwania nowego języka, którym ludzkość po doświadczeniach drugiej wojny światowej mogłaby się na nowo skomunikować. Sam Jonasz Stern, artysta żydowskiego pochodzenia, boleśnie odczuł katastrofę wojny, cudem unikając kuli plutonu egzekucyjnego w lwowskim getcie. To doświadczenie „przeżycia własnej śmierci” naznaczyło całą powojenną twórczość artysty. Obraz Sterna wpisuje się w nurt malarstwa informel i malarstwa materii lat 50-tych XX wieku. Artysta świadomie różnicuje fakturę nakładanej farby – od gładko malowanych pasów tła, aż do strukturalnych impastów linii i kształtów w intensywnych kolorach. W późniejszych latach Stern eksperymentował z fakturą i materią swoich prac mieszając farby z ziemią czy szczątkami organicznymi. Najpóźniejsze prace Sterna materialnie składają się z przyklejonych bezpośrednio do płótna strzępków rzeczywistości. Często używał wówczas tkanin, kamieni, kości zwierząt, co upodobniało jego prace do botanicznych lub zoologicznych gablot, które porządkując przedmioty dają złudzenie panowania nad wiedzą. 

„Znaki archaiczne” Jonasza Sterna w dwójnasób przywołują skojarzenie z tajemniczym, niemożliwym do odszyfrowania zapisem. Nie tylko chaotyczna wersyfikacja i zdeformowane znaki nie pozwalają na odebranie komunikatu. Wielowarstwowość tego obrazu przypomina starodawny palimpsest, rękopis spisany na używanym już wcześniej materiale, którego poprzednie zapisy nie zostały usunięte wystarczająco starannie. Obraz Sterna jest sumą różnych komunikatów, z których każdy jest fragmentaryczny, zasłonięty, zatarty ale żywymi kolorami zapisu woła o uwagę.

Agnieszka Wojciechowska - Sej, konsultacja ekspercka: Magdalena Rutkowska.

Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Projekt pn. Cyfrowe udostępnienie zasobów Muzeum Sztuki w Łodzi współfinansowany jest w ramach Działania 2.3 Cyfrowa dostępność i użyteczność informacji sektora publicznego, poddziałanie 2.3.2 Cyfrowe udostępnienie zasobów kultury, oś priorytetowa II E-administracja i otwarty rząd Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania: 679 359,96 PLN 
Jonasz Stern

Malarz, grafik, autor kolaży i asamblaży. Początkowo kształcił się prywatnie we Lwowie, a następnie w Krakowie uczęszczając równolegle do prywatnej Wolnej Szkoły Malarstwa i Rysunków Ludwiki Mehofferowej (od 1928 roku) oraz do krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych (w latach 1929-35). Jego nauczycielami byli między innymi Teodor Axentowicz, Stanisław Kamocki i Władysław Jarocki. Później, w latach 1954-75, sam wykładał malarstwo na macierzystej uczelni. W latach 30., razem z Marią Jaremą, Saszą Blonderem, Leopoldem Lewickim i innymi studentami, współtworzył Grupę Krakowską. Wspólnie przeciwstawiali się akademizmowi, łączyło ich również...

Inne dzieła tego artysty / artystki
Dzieła w tej samej kolekcji
Zobacz także
Powiązane obiekty